Modlitwa „Anioł Pański”
Droga nawrócenia
W niedzielę 9 marca w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” papież Franciszek powiedział: Wielki Post jest dla nas wszystkich dobrą okazją, aby odbyć drogę nawrócenia. Odnówmy nasze przyrzeczenia chrzcielne: wyrzeknijmy się szatana i wszelkich jego spraw i pokus bo jest on kusicielem aby podążać Bożymi drogami i w radości Ducha Świętego dotrzeć do świąt paschalnych. Wskazał, że my również dobrze znamy pokusy, którym podlegał Jezus na pustyni: „dobrobyt ekonomiczny, wskazany przez możliwość przemienienia kamieni w chleb; styl spektakularny i wypełniony cudami, wraz z ideą rzucenia się z najwyższego punktu Świątyni Jerozolimskiej, aby ocalili go aniołowie; pójście na skróty władzy i panowania, w zamian za akt uwielbienia szatana”.
Jezus zdecydowanie odrzuca wszystkie te pokusy i podkreśla zdecydowaną wolę, aby podążać drogą wytyczoną przez Ojca, bez jakiegokolwiek kompromisu z grzechem oraz logiką świata zauważył papież Franciszek. Wyjaśnił, że mentalność tego świata „redukuje człowieka do poziomu podstawowych potrzeb, sprawiając, że traci on głód tego, co jest prawdziwe, dobre i piękne głód Boga i Jego miłości”. Musimy uwolnić się od bożków, od rzeczy próżnych i budować nasze życie na tym, co najważniejsze stwierdził Papież.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przestrzegł też, by nie wchodzić w dialog z szatanem jak Ewa w raju, lecz podobnie jak Jezus przeciwstawić mu moc Słowa Bożego.
Mówi sekretarz dwóch papieży
O pracy z Franciszkiem „proboszczem świata”
O pracy z papieżem Franciszkiem „proboszczem świata”, ale także o trudnym emocjonalnie rozstaniu z jego poprzednikiem Benedyktem XVI opowiedział Radiu Watykańskiemu osobisty sekretarz obydwu papieży ks. prał. Alfred Xuereb. Nie kryje on, że był bezpośrednim świadkiem rezygnacji z posługi Piotrowej złożonej przez Benedykta XVI. Przyznaje, że chwila rozstania z Papieżem była dla niego wydarzeniem bardzo wzruszającym, gdyż miał „szczęście mieszkania z nim przez pięć i pół roku, a pozostawienie go, rozdzielenie z nim, było momentem bardzo trudnym”.
Reklama
Dziennikarz Radia Watykańskiego zapytał sekretarza dwóch papieży o wspomnienia z pierwszego spotkania z Franciszkiem. Poprosił mnie do swego biura, przywitał ze znaną serdecznością i muszę przyznać, że zrobił mi także kawał, jeśli tak można powiedzieć papieski żart. Miał w ręku list i powiedział poważnym tonem: „No tak, ale tu mamy problem, ktoś nie mówi o tobie zbyt dobrze”. Odebrało mi mowę, ale potem zdałem sobie sprawę, że miał na myśli list wysłany przez papieża Benedykta XVI, w którym informował on, że zgadza się, abym go opuścił, i że papież Franciszek może mnie wezwać, abym mu służył. Benedykt XVI był na tyle uprzejmy, że w liście tym wymienił niektóre z moich zalet.
Następnie papież Franciszek poprosił mnie, bym usiadł na kanapie, a on siedział obok mnie na krześle. Po bratersku poprosił, bym mu pomógł w jego trudnym zadaniu.
Kolejne pytanie dziennikarza dotyczyło osobowości Franciszka. Papieskiego sekretarza uderza jego determinacja. Ks. prał. Xuereb jest przekonany, że wypływa ona z natchnienia pochodzącego od Boga, bo papież Franciszek jest człowiekiem głęboko uduchowionym.
Następne pytanie dotyczyło wymiaru publicznego posługi duszpasterskiej papieża Franciszka. Zdaniem papieskiego sekretarza, jest to postać klasycznego misjonarza, który wyrusza w świat, aby rdzenni mieszkańcy danego kontynentu poznali Ewangelię, Jezusa Chrystusa. Ponadto podkreślił szczególną miłość Papieża do chorych, w których dostrzega on cierpiącego Chrystusa, i to do tego stopnia, że zupełnie zapomina o swoich dolegliwościach. Dziennikarz Radia Watykańskiego zapytał o tryb pracy Ojca Świętego w Domu św. Marty. Ks. prał. Xuereb zapewnił, że Franciszek nie traci ani minuty, pracuje bez wytchnienia, a kiedy odczuwa konieczność przerwy, to siada i modli się na różańcu. Odmawia co najmniej trzy Różańce dziennie, co jak twierdzi pomaga mu się zrelaksować. A następnie wraca do pracy. Przyjmuje jedną osobę po drugiej, o czym najlepiej mogą powiedzieć osoby pracujące w recepcji Domu św. Marty. Franciszek uważnie słucha i doskonale zapamiętuje to, co usłyszał. Od samego rana Ojciec Święty zagłębia się w medytacji, przygotowując homilię na Mszę św. Następnie pisze listy, telefonuje, pozdrawia napotkanych pracowników, często pytając o ich rodziny.
Reklama
Zakończyły się rekolekcje Papieża i Kurii Rzymskiej
W dniach 9-14 marca w Ariccii (oddalonej o 30 km od Rzymu) w domu rekolekcyjnym Paulistów „Casa Divino Maestro”, z widokiem na Jezioro Albańskie, odbywały się rekolekcje dla Kurii Rzymskiej. Razem z papieżem Franciszkiem uczestniczyło w nich 82 kardynałów i biskupów.
Wraz z papieżem Franciszkiem wszyscy przybyli do Ariccii autokarem. Podczas konferencji Ojciec Święty siedział razem z innymi uczestnikami rekolekcji w ławce, a nie jak to bywało wcześniej w oddzielnym miejscu, niewidocznym dla osób przebywających w watykańskiej kaplicy Redemptoris Mater, gdzie do tej pory odbywały się rekolekcje. Papież Franciszek mieszkał w niewielkim pokoju i spożywał posiłki ze wszystkimi. Każdy zapłacił za swój pokój.
Konferencje głosił ks. prał. Angelo De Donatis z diecezji rzymskiej. Urodzony w 1954 r., wyświęcony na kapłana w 1980 r., początkowo pracował duszpastersko, a następnie był kierownikiem duchowym w seminarium rzymskim. Od kilku lat jest proboszczem parafii św. Marka na Kapitolu w centrum Wiecznego Miasta, którą przekształcił w ośrodek duchowości. Jest cenionym rekolekcjonistą, poświęcającym się szczególnie formacji kapłańskiej. Prowadzi dni skupienia, a także rekolekcje dla zakonników i zakonnic. Tradycyjnie, na czas papieskich rekolekcji zawieszone były wszelkie spotkania z Ojcem Świętym, w tym środowa audiencja ogólna.
Reklama
* * *
Papież Franciszek w rocznicę swego wyboru na Stolicę Piotrową prosi o modlitwę: „Módlcie się za mnie”. Taki wpis 13 marca 2014 r. umieścił na Twitterze.
Papieskie tweety w 9 językach śledzi ok. 12 mln 369 tys. osób. Najwięcej po hiszpańsku, a następnie w językach: angielskim, włoskim, portugalskim, francuskim, łacińskim, polskim, niemieckim i arabskim.