Reklama

Głos z Torunia

Pod Twoją obronę

Niedziela toruńska 18/2014, str. 1

[ TEMATY ]

nabożeństwo majowe

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Chwalcie łąki umajone…” - z tym umiłowanym przez Polaków śpiewem pieśni maryjnej tradycyjnie każdego roku wkraczamy w maj. Tym razem jest on wyjątkowy, bo po tak niedawnej kanonizacji umiłowanego papieża bł. Jana Pawła II, naznaczony dziękczynieniami za to wydarzenie – wielkie dla Kościoła, dla Polski, dla świata. Wydaje się nam, że w majowym chórze kochających Maryję serc – czy to w kościołach, czy to przy kapliczkach, grotach i krzyżach przydrożnych, słyszymy jakby głos świętego papieża. On tak kochał tę polską majową pieśń maryjną, że nawet jako namiestnik Chrystusa, wraz z polskimi pielgrzymami często ją śpiewał. W spotkaniach z przyjaciółmi chętnie powracał wspomnieniami w ojczyste strony, wspominał wiosennie „umajone” kwiatami i zielenią kapliczki, kiedy rozlegał się przy nich rzewny śpiew pieśni maryjnych i Litanii Loretańskiej. Święty Papież doceniał znaczenie tej pobożności ludowej.

Pamiętamy nasze dziecinne lata, kiedy to w maju zbieraliśmy kwiaty i zanosiliśmy do stóp Bożej Matki lub robiliśmy z nich wieńce do ubrania kapliczki, a kwiaty musiały być najpiękniejsze! Do nich należało dodawać kwiatki duchowe – swoich ofiar i wyrzeczeń. Dopiero wtedy, kiedy przyniosło „coś” Matce Bożej, „Chwalcie łąki umajone”, a potem Litania Loretańska mogły być śpiewane z całego serca, pełną piersią, aż echo roznosiło śpiew na pola i odbijało do lasów. „Chwalcie łąki umajone” – tak, chwalmy Boga i dziękujmy Mu za dar życia, które jest może coraz trudniejsze, ale przecież jest ono w rękach Pana Boga. Chwalmy Go za cały świat – i z całym światem. Dziękujmy za to, że możemy odczuć, że Pan Bóg jest nie tylko w pięknym kościele, ale jest wszędzie, wśród tych naszych pól, łąk i dróg także. I jest tam również Matka Boża, nasza Matka. Obyśmy umieli z ufnością zwracać się do Niej i żyć zgodnie z nauką Jej Syna Jezusa Chrystusa. Zaufajmy Panu i Jego Matce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-04-30 12:50

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Majowe opowieści

Nabożeństwa majowe nie są reliktem przeszłości. Ludzie nadal spotykają się nie tylko w kościołach, ale i przy maryjnych kapliczkach, figurach czy obrazkach zawieszonych na drzewie w majowe popołudnia, żeby odmówić Litanię Loretańską

Kilka razy w tygodniu jeżdżę bocznymi drogami w kierunku Wielunia czy Łasku, więc widzę, że ta tradycja wcale nie zamiera – mówi Jarosław Kłys z częstochowskiej Parkitki. – Jakiś czas temu zobaczyłem stojącą nieco obok drogi starszą panią z małą dziewczynką. Wydawało mi się, że potrzebują pomocy, wyglądały na zagubione. Zatrzymałem się i pytam, czy pomóc. A babcia mówi, że owszem. Nie wzięła okularów, a mała nie umie jeszcze czytać... I włożyła mi w ręce książeczkę do nabożeństwa. Zamurowało mnie. Śmiać się czy uciekać? I dopiero wtedy zobaczyłem kawałek dalej na leśnym drzewie małą kapliczkę ustrojoną w kokardy i sztuczne róże, tak że figurki niemal nie było widać. Wyłączyłem więc silnik i w trójkę odmówiliśmy głośno, wyraźnie i powoli całą Litanię Loretańską. Naprawdę się wzruszyłem. Potem widziałem tę parę jeszcze raz, ale też nie były same. Uśmiechnąłem się, bo kilka metrów dalej stało zaparkowane Audi S8.

CZYTAJ DALEJ

Papież: Eucharystia to obecność Jezusa wśród nas

2024-06-02 18:39

[ TEMATY ]

papież Franciszek

@VaticanNewsPL

Dziękczynienie, czynienie pamiątki i obecność – to trzy słowa, którymi Papież określił Eucharystię podczas uroczystości Bożego Ciała, która dziś jest obchodzona w Rzymie. Apelował, by w świecie, gdzie są sterty gruzu z powodu wojny, egoizmu i obojętności „przywrócić światu dobry i świeży aromat chleba miłości”.

Papież podkreślił, że słowo „Eucharystia” oznacza „dziękczynienie”, w tym wdzięczność Bogu za Jego dary. Zaznaczył, że piękny jest zwyczaj w niektórych kulturach podnoszenia i całowania chleba, jeśli upadnie na ziemię. „Eucharystia uczy nas błogosławienia, przyjmowania i całowania Bożych darów, zawsze z wdzięcznością, i to nie tylko podczas celebracji, ale także w życiu” – podkreślił Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Powiewów dwóch totalitaryzmów

2024-06-02 17:29

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Jeden z liderów koalicji rządzącej, wicemarszałek Sejmu, a jednocześnie współprzewodniczący lewicowej partii publicznie mówi o odebraniu przywilejów „opasłemu klerowi”. To jest język, który pasuje do czasów stalinizmu: na karykaturach z tamtego czasu zachodni bankierzy, kapitaliści i księża zawsze byli wielkiej tuszy.

Nic dziwnego, skoro przecież – w domyśle – paśli się na krzywdzie „ludu pracującego miast i wsi”. Tyle że Josif Wissarionowicz Stalin umarł ponad siedem dekad temu. Komuna zawaliła się dobrze ponad cztery dekady wstecz. Ale jak widać dla niektórych nie tylko „Lenin wiecznie żywy”, ale i Stalin też żyw. Przynajmniej w głowach i mentalności części polityków. Bo wszak stalinizm to stan umysłu. Czyż nie, towarzyszu przewodniczący?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję