Reklama

Rożaniec za Ojczyznę

Różańcowe nawiedzenie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest w teologii moralnej cnota, która w języku łacińskim ma nazwę „longanimitas” – oznacza dalekowzroczność i łączy się z cierpliwością, wytrwałością w działaniu i miłością. Postawę człowieka, który kieruje się tą cnotą, obrazuje przykład Maryi spieszącej z pomocą Elżbiecie oczekującej dziecka. To postawa niejako zaskakująca w czynieniu dobra, którą nieżyjący już dziś ks. inf. Alojzy Jatowtt, wikariusz generalny diecezji częstochowskiej, określał osobliwie: lekka na wspomnienie, mająca na uwadze domyślność, wybieganie naprzeciw, serdeczną dyspozycyjność.

Maryja, dowiedziawszy się, że jej krewna poczęła, postanawia udać się do niej, by jej usługiwać. Elżbieta była bardzo zaskoczona wizytą Maryi, natchniona przez Ducha Świętego wykrzykuje: „A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie?” (Łk 1, 43). I wskazuje na dzieciątko w swoim łonie, które radośnie reaguje na bliskość Mesjasza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Maryja uczy nas przepięknej cnoty dalekowzroczności, wybiegania naprzeciw ludzkim potrzebom. Jan Paweł II powiedział o tym przymiocie – „wyobraźnia miłosierdzia”. Bo też człowiek musi mieć miłość i wyobraźnię, która dyktuje mu, jak tę miłość najlepiej realizować.

Reklama

Cnota „longanimitas” jest bardzo maryjna. Maryja uczy nas postawy dobra, wychodzenia do drugiego z dobrą radą i sercem, czego nam bardzo potrzeba. Nie poprzestajmy więc tylko na intencjach, na dobrej woli, ale bądźmy ludźmi twórczymi, pomysłowymi, myślącymi w czynieniu dobra. Wychodzenie z miłością ku drugiemu człowiekowi – czy może być coś piękniejszego niż miłość uprzedzająca?...

Maryja, pełna łaski, obdarza nią innych. Przede wszystkim ubogacony łaską Bożą jest Jan Chrzciciel – największy święty prorok, stający na granicy Starego i Nowego Testamentu. To pierwszy, jakże znaczący, pokorny świadek Chrystusa. On też, podobnie jak Maryja, charakteryzował się cnotą „longanimitas”, przygotowując drogę Chrystusowi, choć osobiście jeszcze Go nie znał. Jest więc w świętych Bożych niezwykły ładunek, który przynagla nas, chrześcijan, do postępowania podobnie. To nas buduje, uszlachetnia i czyni twórcami Bożych dzieł.

Niech refleksje tajemnicy nawiedzenia towarzyszą nam w czynieniu dobra, wychodzeniu naprzeciw drugiemu człowiekowi i uczą nas życia z wyobraźnią miłosierdzia.

2014-08-12 13:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zanim podniesiesz ręce, wznieś duszę

[ TEMATY ]

modlitwa

wiara

Karol Porwich/Niedziela

Postawa na modlitwie. Rady Orygenesa.

Zdarza ci się może, że nie wiesz co zrobić podczas modlitwy ze swoim ciałem. Postawa ciała też jest sposobem modlenia się, bo modlić się ma zawsze cały człowiek. Nasze ręce, nogi, kolana, głowa mogą wspomóc nas w komunii z Bogiem. Przypatrz się swojemu ciału w chwili, gdy się modlisz. Czy ono pomaga ci w modlitwie, czy przeszkadza? Czy wyraża ono w jakiś sposób twoją miłość do Boga, czy też świadczy, że Bóg nie jest dla ciebie najważniejszy? Postawa ciała ma też być znakiem twojej miłości do Boga. Jeśli kogoś kochasz i ktoś jest dla ciebie ważny, twoje ciało prostuje się, stara się zdyscyplinować i być całe zaangażowane w spotkanie. Jeśli ktoś jest ci całkowicie obojętny, twoje ciało nie zmienia pozycji, nie przejmuje się nadchodzącym gościem i najchętniej przyjmuje pozycję leniwą, ospałą, lekceważącą. Czy w postawie twojego ciała widać, że rozmawiasz z kimś najważniejszym? Postawa na modlitwie ma więc być postawą godną tego z kim rozmawiasz, ale musisz też uważać, by nie sprawiała ci tak dużego kłopotu, że zaczniesz bardziej myśleć o bolących członkach twojego ciała niż o samym Bogu. Zanim jednak zmobilizujesz do modlitwy swoje ciało, musisz najpierw pobudzić swoją duszę.

Pierwszeństwo ducha nad ciałem

CZYTAJ DALEJ

Święta na trudne czasy

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. dXVII

[ TEMATY ]

beatyfikacja

cud

Matka Elżbieta Czacka

Archiwum FSK

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

Rozważanie i uczesniczenie w eucharystycznych tajemnicach wyzwala łaski, rodzące w duszy świętość – mówiła m. Czacka

O cudownym uzdrowieniu za wstawiennictwem m. Elżbiety Róży Czackiej, jej duchowości oraz podejściu
do krzyża i cierpienia z s. Radosławą Podgórską, franciszkanką służebnicą Krzyża, rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Beatyfikacja m. Elżbiety Róży Czackiej to wielka radość dla sióstr franciszkanek i całego Kościoła. A kim dla Siostry osobiście jest nowa błogosławiona?

S. Radosława Podgórska: Przede wszystkim wzorem, jak mam kochać Boga, przykładem niesamowitego oddania się drugiemu człowiekowi, a także zwyczajnie – matką. Czuję jej bliskość, to, że wstawia się za mną i ukazuje mi drogę poprzez swoje życie i pisma. Razem z moją rodzoną mamą jest osobą, która przez cały czas prowadzi mnie w życiu i ukazuje mi szczególną bliskość Boga kochającego i miłosiernego, który nie pozwala błądzić, ale pokazuje drogę i wychowuje.

CZYTAJ DALEJ

Prof. Andrzej Nowak: Uznajmy śląski za język regionalny

2024-05-20 09:45

[ TEMATY ]

język

język śląski

Adobe Stock

W pielęgnowaniu tradycji nie widzę zagrożenia ani dla Polski, ani dla naszej kultury – powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak, historyk, jeden z sygnatariuszy listu otwartego do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o języku śląskim.

"Uważam, jak inicjator listu - pan Szczepan Twardoch, że Polska powinna okazać siłę, a nie występować jako słaba, przestraszona wspólnota, która boi się kilku tysięcy osób, które chcą mówić w swoim języku regionalnym. Używając oczywiście oprócz tego, skoro to jest język regionalny, języka polskiego jako języka państwowego i języka dominującej w naszym kraju wielowiekowej kultur" - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję