Reklama

Głos z Torunia

Obchodziło go wszystko, co polskie

16 kwietnia w toruńskim Muzeum Etnograficznym odbyło się otwarcie kolejnej wystawy Barbary Wachowicz. W minionych latach ta znana autorka książek, wystaw, spektakli, programów telewizyjnych i radiowych poświęconych wielkim Polakom przybliżyła publiczności postacie Tadeusza Kościuszki, Adama Mickiewicza, Juliusza Słowackiego, Fryderyka Chopina, Cypriana Kamila Norwida, Henryka Sienkiewicza, Elizy Orzeszkowej, harcerzy z Szarych Szeregów. Tym razem w centrum uwagi licznie zgromadzonej publiczności stanął Stefan Żeromski (1864 – 1925)

Niedziela toruńska 19/2015, str. 4

[ TEMATY ]

pisarz

literatura

Marian Kosicki

Barbara Wachowicz odbiera medal Thorunium

Barbara Wachowicz odbiera medal Thorunium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jako wprowadzenie do otwarcia wystawy posłużyło widowisko słowno-muzyczne pt. „Reduta Żeromskiego”. W roli pisarza wystąpił hm. Krzysztof Jakubiec, a w postać młodego Żeromskiego jako kieleckiego gimnazjalisty wcielił się uczeń IV Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu Miłosz Klotz. W przedstawieniu wzięli też udział inni uczniowie „czwórki” oraz toruńskie harcerki.

W widowisku Barbara Wachowicz wiele uwagi poświęciła latom młodości pisarza. Przybliżyła przepojoną patriotyzmem atmosferę domu rodzinnego, jego przywiązanie do małej ojczyzny – Gór Świętokrzyskich, a także zmagania o zachowanie w sobie polskości, które ukształtowały charakter młodego Stefana w czasie, kiedy pobierał nauki w gimnazjum w Kielcach. Za sprawą autorki publiczność ujrzała oczami wyobraźni powstańców styczniowych – bohaterów młodości Żeromskiego, których bezkompromisowość na całe życie naznaczyła świat wartości pisarza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Spektakle przygotowane przez Barbarę Wachowicz mają to do siebie, że przybliżając postacie i wydarzenia z przeszłości, stawiają również – a może przede wszystkim – pytania o teraźniejszość i przyszłość. Nie inaczej było i tym razem. Oglądając „Redutę Żeromskiego”, trudno było nie zapytać: Jak dziś wygląda wychowanie patriotyczne w naszych domach? Na ile w rodzinach pielęgnujemy znajomość historii Polski, na ile przekazujemy dzieciom wiedzę o tym, co w naszych dziejach może napawać dumą? A co w tym względzie czyni szkoła? Nawet w carskim gimnazjum w Kielcach, programowo dążącym do rusyfikacji młodych Polaków, Żeromski znalazł – nielicznych co prawda – nauczycieli, których tak wspominał: „Uczyłem się w szkole, gdzie wszystkie przedmioty wykładano w języku rosyjskim, lecz na szczęście miałem kilku nauczycieli Polaków o najgorętszej duszy”. Dlaczego dziś, kiedy nic nie stoi na przeszkodzie, polska szkoła systemowo zrezygnowała z wpajania patriotyzmu? „Za moich czasów była tu polskość i oddech” – powie Żeromski o swoim gimnazjum. Co odpowiedzieliby na sformułowane w tym duchu pytanie współcześni absolwenci polskich szkół podstawowych, gimnazjów, liceów, techników? A czego właściwie mielibyśmy oczekiwać, skoro wmawia się im bezustannie, że Bóg, miłość ojczyzny, ideały, naród, cnota, bohaterstwo, dobro, piękno, przyjaźń, odwaga, odpowiedzialność za Polskę to wartości od dawna przebrzmiałe, niemodne („passé” – jak powiedzieliby piewcy nowego kanonu wartości)? Skoro ogałaca się ich z solidnej wiedzy o najnowszej historii Polski? Skoro ośmiesza się literaturę ukazującą zmagania Polaków o odzyskanie niepodległości, uchronienie swej tożsamości narodowej?

Reklama

„Syzyfowe prace” Żeromskiego dziś uchodzą za symbol nudy, narzędzie katowania młodych upiorami przebrzmiałej dawno przeszłości. Cóż, na pewno nie jest to tania literatura sensacyjna, w której akcja goni akcję, trup ściele się gęsto, a odbiorca nie nadąża za ciągiem wydarzeń. Tu nic nie przypomina lansowanego nachalnie „Harry’ego Pottera”, w którym zręcznie uwita fabuła przykrywa miałkość postaci, wyzucie z wartości, zaciera granicę między dobrem a złem, czy wręcz propaguje to ostatnie… Lecz przecież mądry nauczyciel, gdyby tylko zechciał, potrafiłby wydobyć z książki Żeromskiego ukrytą na dnie perłę – przywiązanie do swoich korzeni, tradycji, polskości, nawet za cenę utraty dobrego imienia, kariery, dostatku, w ostateczności – życia!

Miłym akcentem spotkania było przyznanie i wręczenie Barbarze Wachowicz medalu Thorunium, którego dokonał – wraz z pięknym, szczegółowym uzasadnieniem – prezydent Torunia Michał Zaleski. Po burzy braw, która okrasiła „Redutę Żeromskiego”, uczestnicy obejrzeli wystawę. Następnie wielu z nich ustawiło się w długą kolejkę, aby na jednej z jej książek uzyskać autograf Barbary Wachowicz, fioletowej damy, mistrzyni mowy polskiej.

2015-05-07 14:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pisanie to przyjemność

Do pracy typowo pisarskiej zmobilizował mnie Paradyż, gdzie prowadziłem Studia Paradyskie, i sama uczelnia, która mobilizowała do pisania artykułów – mówi ks. Ryszard Tomczak.

Kamil Krasowski: Kiedy rozmawialiśmy pod koniec 2016 r., wówczas miał Ksiądz „na koncie” trzy publikacje poświęcone Wyższemu Seminarium Duchownemu w Gościkowie-Paradyżu, ruchowi New Age oraz parafii w Witnicy. Od tamtego czasu do tych pozycji dołączyły nowe.

CZYTAJ DALEJ

Matka Boża Włoszczowska

Niedziela kielecka 18/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

Matka Boża

Autorstwa Mqrcin79 - Praca własna, commons.wikimedia.org

Po raz pierwszy na kartach historii Włoszczowa pojawiła się w 1154 r., kiedy to Henryk Sandomierski przekazał Joannitom z Zagości małą wieś o nazwie Vloszczova. Miejscowość przechodziła z rąk do rąk, by w XVI wieku trafić w posiadanie możnego rodu Szafrańców.

Od połowy tego wieku notuje się wzrost znaczenia Włoszczowy. Dzięki Hieronimowi Szafrańcowi, staroście chęcińskiemu, w 1539 r. król Zygmunt I Stary nadaje jej prawa miejskie. Włoszczowa rozwija się, lecz nie jest to rozwój gwałtowny. Na początku XIX wieku jest znowu wsią, a utracone prawa miejskie w latach insurekcji kościuszkowskiej odzyskuje w 1815 r. Kilkadziesiąt lat później, w 1867 r., staje się centrum utworzonego powiatu. Szybko zwiększa się liczba mieszkańców, wśród których znaczny procent to Żydzi. Według ks. Jana Wiśniewskiego „Nad szarzyzną małomiasteczkowych domów góruje tu starożytna świątynia i nowozbudowany gmach miejscowego gimnazjum”. Aż trudno uwierzyć, że jeden z takich szarych małomiasteczkowych domów był miejscem, w którym nastąpiły wydarzenia na trwale zmieniające historię miejscowości. Aby je poznać, trzeba cofnąć się kilkaset lat.

CZYTAJ DALEJ

Coraz większe napięcie w Brukseli...

2024-05-28 21:52

[ TEMATY ]

Unia

Adobe Stock

W Brukseli oraz w paru stolicach poważnych krajów europejskich powstało ogromne napięcie po nagłym ruchu premiera Francji E. Macrona wysuwającym jako pretendenta do głównego stolca w UE Mario Draghiego. Skala niepokoju jest wielka i to nie tylko w szeregach EPP, które zostało tym ruchem całkowicie zaszachowane. EPP jest teraz jak bokser, który wiózł przez trzynaście rund przewagę i czekał na końcowy gong w piętnastej, ale pod koniec 13-ej dostał potężnego sierpa, po którym ledwo utrzymał równowagę. Ale o tym za chwilę.

Podobne wrażenie wywołało wyrzucenie z ID niemieckiej AfD i otwarta już propozycja M. LePen skierowana do G. Meloni, zawierająca propozycję ścisłej współpracy ECR z ID. Zmora powstania bloku porównywalnego swoją siłą z EPP i z S&Dwywołała prawdziwy popłoch w środowiskach lewicowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję