Reklama

Edytorial

Edytorial

Bohaterowie zwykle są samotni

Niedziela Ogólnopolska 47/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wreszcie nadszedł dzień dziejowej sprawiedliwości. W związku z Narodowym Świętem Niepodległości Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda ogłosił nominację generalską dla płk. Ryszarda Kuklińskiego – „samotnego rycerza naszej niepodległości”, odzyskanej w 1989 r. Jest on uważany za pierwszego polskiego oficera w NATO. To płk Kukliński pomógł Stanom Zjednoczonym pokonać imperium zła, jak określano Związek Sowiecki, i ocalił Polskę. Zdobył bowiem w Moskwie supertajne plany agresji Armii Czerwonej na Europę i dzięki temu zapobiegł wybuchowi trzeciej wojny światowej, w której obszar Polski miał się stać nuklearnym pobojowiskiem.

Ten narodowy bohater, uważany za ostatniego Żołnierza Niezłomnego, został skazany na śmierć przez reżim komunistyczny. O jego honor walczył, też często samotnie, prof. Józef Szaniawski, ostatni więzień polityczny PRL-u. To dzięki niemu dotarliśmy m.in. do wypowiedzi amerykańskich polityków na temat Kuklińskiego. W Ameryce powszechna była opinia, że w dużej mierze dzięki odwadze Kuklińskiego wolność odzyskała nie tylko Polska. Wyzwoliły się też inne państwa Europy Środkowej, Wschodniej i byłego Związku Sowieckiego. Robert Gates, kierujący CIA za prezydentury George’a Busha, podkreślił, że Kukliński był dla Amerykanów najcenniejszym źródłem informacji w całym bloku sowieckim, od Władywostoku po Berlin Wschodni. To on uprzedził USA o agresywnych zamiarach Kremla. Z kolei Zbigniew Brzeziński, doradca do spraw bezpieczeństwa prezydenta USA Jimmy’ego Cartera, zwrócił uwagę, że Kukliński ryzykował życie własne i swojej rodziny, aby zapobiec rozpętaniu przez Moskwę wojny z państwami NATO. Fakty to potwierdziły – w tajemniczych, tragicznych okolicznościach Kukliński stracił dwóch synów.

Wiedzę na ten temat mamy dziś dzięki publikacjom prof. Szaniawskiego oraz zbiorom zgromadzonym przez niego w warszawskiej Izbie Pamięci Pułkownika Kuklińskiego. Można tam zobaczyć m.in. tajny plan sowieckiej operacji zaczepnej frontu nadmorskiego. Zachowana mapa pokazuje prawdziwe zamiary imperium zła wobec Polski i Zachodu. Polskie wojsko miało być wykorzystane do zaatakowania Europy Zachodniej na rozkaz Moskwy. Bomby atomowe, rakiety z głowicami nuklearnymi miały spadać na Danię, Niemcy Zachodnie, wzdłuż północnego wybrzeża Europy. W tę atomową chmurę wpuszczono by polskich żołnierzy. W kontrofensywie Polska byłaby zbombardowana, szansę na przetrwanie miało tylko 4 mln Polaków. Wydanie rozkazu Kremla skutkującego taką tragedią powstrzymał właśnie Kukliński. Jak wspomniałam na początku – wreszcie dokonała się sprawiedliwość historyczna: płk Kukliński został podniesiony do rangi generała. Akt nadania mu stopnia generalskiego odebrał 11 listopada 2016 r. w Belwederze Filip Frąckowiak, obecnie dyrektor Izby Pamięci Pułkownika Kuklińskiego, który po prof. Szaniawskim stał się stróżem prawdy i przejął misję przywracania honoru należnego gen. Kuklińskiemu. Do ojców niepodległości z 1918 r., których wskazał prezydent Andrzej Duda, zapowiadając przygotowania do przypadającej w 2018 r. 100. rocznicy odzyskania niepodległości, proponuję dołączyć gen. Ryszarda Kuklińskiego, który samotnie walczył o niepodległość po II wojnie światowej, a nawet po 1989 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-11-16 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czego pragnie mały człowiek?

Niedziela Ogólnopolska 35/2016, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Na tytułowe pytanie odpowiadamy: żeby wszyscy byli mali jak on. Z obserwacji życia wynika, że taki problem istnieje i jest na pewno poważny. Są bowiem środowiska, które wobec tego, że same nie mogą wiele osiągnąć, blokują pracę innych. Tak może być w szkole, w zakładzie pracy, w działalności samorządowej. Tacy ludzie tworzą czasem cały system przepisów, które mają na celu utrudnianie życia innym, niedopuszczanie do rozwoju. To także sposób prowadzenia polityki – niedostrzeganie możliwości rozwojowych rodaków, ich notoryczna krytyka i ośmieszanie. Weźmy choćby sprawę sporu o Trybunał Konstytucyjny. Mocno ustawiła się poprzednia ekipa rządząca, której zależy na swojej partyjnej wizji państwa. Jej przedstawiciele nie potrafią szczerze przyznać się do swoich błędów i zaniedbań, lecz w sposób bezwzględny szukają jakichś środowisk za granicą, żeby popierały ich idee, nawet kosztem rozwoju kraju i jego oceny na arenie międzynarodowej. Przedziwne jest tu zachowanie prezesa TK – zostawiam to bez komentarza.

CZYTAJ DALEJ

Czy pozwolimy sobie zabrać wolność religijną?

2024-05-18 07:00

[ TEMATY ]

wolność religijna

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Sejm RP wyraża zaniepokojenie decyzjami, które godzą w wolność wyznania, lekceważą prawa i uczucia ludzi wierzących oraz burzą pokój społeczny”. Nie, nie jest to fragment uchwały Sejmu z czasu kadencji Prawa i Sprawiedliwości, ale dokument podpisany przez marszałka Sejmu, Bronisława Komorowskiego z Platformy Obywatelskiej w 2009 roku, jako stanowisko krytyczne polskich posłów wobec wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka „kwestionującego podstawy prawne obecności krzyży w klasach szkolnych we Włoszech”.

W wydanej wówczas uchwale polski Sejm zwrócił się do parlamentów państw członków Rady Europy „o wspólną refleksję nad sposobami ochrony wolności wyznania w duchu wspierania wartości będących wspólnym dziedzictwem narodów Europy.”

CZYTAJ DALEJ

Jak będzie przebiegał Synod Archidiecezji Wrocławskiej?

2024-05-18 14:02

Magdalena Lewandowska/Niedziela

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Do włączenia się w synod diecezjalny jest zaproszony każdy i każda z nas, świeccy i duchowni

Dla wiernych Archidiecezji Wrocławskiej nadchodzi okazja, aby mieć wpływ na kształt lokalnego Kościoła. 19 maja rozpocznie się II Synod Archidiecezji Wrocławskiej i jest do niego zaproszony każdy, komu leży na sercu dobro Kościoła. Spotkania presynodalne pokazały, że potencjał zarówno wśród świeckich jak i duchownych do wzajemnej współpracy jest, a rozpoczynający się synod ma stać się wzmocnieniem tej więzi i nadaniem kierunku, którym chce prowadzić Kościół wrocławski Duch Święty.

Na konferencji prasowej poświęconej rozpoczęciu się synodu diecezjalnego podane zostało, że czas trwania to ok. 2 lata. Co zatem wydarzy się w tym czasie?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję