Reklama

Samotni wśród swoich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Alek pisze:

Jestem 34-letnim kawalerem, katolikiem. Nie palę i nie piję. Mieszkam na wsi, ale blisko miasta. Chciałbym poznać miłą dziewczynę, poważnie traktującą życie, też bez nałogów. Ponieważ moja codzienność toczy się między zakładem pracy i domem, nie mam zbyt wielu możliwości, by poznać nowe osoby. Może mi pomożecie i przez Wasze pismo ktoś do mnie napisze...

Z listu Pana Zbyszka:

Jestem osobą samotną, poszukuję przyjaciół, z którymi mógłbym korespondować. Lubię zwierzęta i pracę w ogrodzie, czytam książki i prasę katolicką, oglądam filmy. Jestem domatorem i umiem zrobić wiele rzeczy w domu, lecz brak mi bliskiego człowieka. Każdy pragnie poznać kogoś, zdobyć kolegów i przyjaciół. Wszyscy przecież mamy różne problemy i moglibyśmy sobie wzajemnie pomagać. W różnych miejscowościach, w wioskach i małych miasteczkach, mieszka wiele samotnych osób, którym po prostu brakuje bratniej duszy. Napiszcie o tych, którzy pragną nawiązać szczerą korespondencję.

Każda rubryka listów w krótkim czasie otrzymuje podobną korespondencję. Nie można przed nią uciec. W dzisiejszych czasach, czasach gwałtownego rozwoju wszelkich mediów, ludzie okazują się coraz bardziej samotni, coraz bardziej wyobcowani nawet w swoim własnym środowisku. Tym bardziej że jest coraz mniej takich miejsc, jak kluby, remizy, biblioteki, w których dotychczas tradycyjnie spotykano się na neutralnym gruncie. Pozostaje Kościół, ale on spełnia inną rolę – nie stanowi płaszczyzny towarzyskich spotkań, choć zdarzają się wyjątki, jak np. parafialne kawiarenki. I jest nadzieja, że może powstaną jakieś nowe formy społecznego porozumienia. Innymi słowy – po kościele spotykajmy się w Kościele...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-07-08 08:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie. Joanna i Włodzimierz Operaczowie w swojej najnowszej książce – biografii św. Andrzeja Boboli „ Boży Wojownik” poszukują odpowiedzi dotyczących specjalnej misji świętego oraz opisują proroctwo, które wyjawił o. Alozjemu Korzeniewskiemu.

Dominikanin o. Alojzy Korzeniewski należał do ludzi twardo stąpających po ziemi. Był wcześniej nauczycielem fizyki w gimnazjum w Grodnie i przełożył na język polski holenderski podręcznik do tego przedmiotu. Interesował się między innymi nowatorską ideą lotów balonem. Gdy w Grodnie zamieszkał wywieziony przez Rosjan ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski, odwiedzał o. Korzeniewskiego w jego laboratorium i rozmawiał z nim o balonach. Po wojnach napoleońskich dominikanin trafił do Wilna. Jako płomienny kaznodzieja często poruszający tematy patriotyczne naraził się władzom carskim, które zmusiły jego przełożonych do zakazania mu głoszenia kazań i słuchania spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Czy miłujesz Mnie?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 21, 15-19.

Piątek, 17 maja

CZYTAJ DALEJ

Noc na Strzeleckiej

2024-05-17 13:15

[ TEMATY ]

noc muzeów

materiały prasowe IPN

Izba Pamięci „Strzelecka 8” na Pradze-Północ zaprasza na Noc Muzeów. Program zapowiada się bardzo interesująco.

Izba Pamięci „Strzelecka 8” na Pradze-Północ poświęcona jest więźniom aresztu Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego. Budynek powstał w drugiej połowie lat trzydziestych XX w. Do 1939 r. nikt w nim jednak nie mieszkał. W czasie II wojny światowej zasiedlili go częściowo tzw. dzicy lokatorzy, których usunęli Sowieci po zdobyciu Pragi we wrześniu 1944 r. Późną jesienią 1944 r. obiekt ten stał się kwaterą główną NKWD na obszarze Polski lubelskiej. Przez kilka tygodni urzędował tu gen. Iwan Sierow, tuż obok zaś płk Michałow (dowódca tzw. warszawskiej grupy operacyjnej). Tu zwożono aresztowanych żołnierzy polskiego ruchu niepodległościowego. W mieszkaniach zamienionych na pokoje przesłuchań prowadzono śledztwa. Przez zaadaptowane na areszt podręczny piwnice przewinęły się setki osób. Stąd ekspediowano je do obozu w Rembertowie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję