Reklama

Dialog miłości

Bardziej słuchać niż mówić, bardziej rozumieć niż oceniać, bardziej dzielić się sobą niż dyskutować, a nade wszystko przebaczać. To recepta na szczęśliwe małżeństwo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przecież wiem, co chcesz powiedzieć. Twoje zmarszczone brwi mówią wszystko. Znam cię na wylot... Lata wspólnego życia sprawiają, że kończymy zdanie za męża/żonę i wyłapujemy każdą zmianę tak dobrze znanej nam mimiki twarzy. To pół biedy. Gorzej, jeśli zakładamy złe intencje, przestajemy dostrzegać dobro. Trudne sytuacje życiowe często nie pozwalają nam poradzić sobie z codziennością, przebaczyć, zapomnieć.

Cztery zasady

Bardziej słuchać niż mówić, bardziej rozumieć niż oceniać, bardziej dzielić się sobą niż dyskutować, a nade wszystko przebaczać – to najbardziej skuteczna recepta dla małżonków. Wszystkich – zarówno tych, którzy żyją w zgodzie czy chcą odnowić swoją więź, jak i tych w kryzysie. A tę receptę proponuje ruch Spotkania Małżeńskie. – Te niezwykle proste w sformułowaniach zasady są bardzo trudne w realizacji w życiu codziennym – mówią jego twórcy Irena i Jerzy Grzybowscy. – Dialog małżeński to nie tylko metoda duszpasterska czy psychologiczny trik, ale też dar Bożego Miłosierdzia dla człowieka, droga do świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bez świadków

Spotkania Małżeńskie to trzydniowe warsztaty rekolekcyjne, popularnie nazywane weekendami małżeńskimi. – W czasie ich trwania proponujemy taką formę dialogu, która pozwoli małżonkom bardziej siebie wysłuchać, zrozumieć, przebaczyć sobie nawzajem i w ten sposób umocnić związek – tłumaczy Jerzy Grzybowski. – Tak rozumiany dialog pomaga przekraczać bariery, które są w nas samych, i otwierać się na bogactwo drugiego człowieka, spojrzeć na niego na nowo.

Na czym to wszystko polega? – Tutaj nie ma nauk, konferencji czy pogadanek, nie ma recept, jak być dobrym małżeństwem, nie ma moralizowania – wyjaśnia dalej. – Staramy się pomóc małżonkom nie oceniać siebie nawzajem, nie osądzać i nie prowadzić konfliktotwórczych dyskusji. Skutkuje to spotkaniem małżonków ze sobą nawzajem. – Najpierw trzeba się naprawdę SPOTKAĆ, a dopiero potem rozwiązywać problemy.

Reklama

Co istotne – tylko we dwoje. Bez świadków, bez jakichkolwiek ingerencji osób trzecich. Podczas weekendu małżeńskiego animatorzy jedynie wprowadzają uczestników w różne tematy, dzielą się swoim doświadczeniem dialogu małżeńskiego, a nie teorią. Dzielą się tym, co sami przepracowują w swoich małżeństwach, i w razie potrzeby służą pomocą. Reszta jest w rękach tych, którzy na nowo, a może mimo wielu lat wspólnego życia po raz pierwszy doświadczają istoty sakramentu małżeństwa.

Magdalena, która dialogowi małżeńskiemu zawdzięcza trwałość rodziny, podkreśla jeszcze jeden istotny aspekt: inspirację innych małżeństw. Zarówno tych, które wprowadzają w poszczególne punkty programu, jak i tych, które są ich uczestnikami. Świadectwo małżeństw, które jak ona i jej mąż walczyły oraz walczą nadal; ich wsparcie jest dla innych uczestników Spotkań Małżeńskich niezwykle ważne. Kiedy kilka lat temu życiowe perypetie zaczęły przerastać ją i jej męża, zdecydowali się na udział w weekendowych rekolekcjach. One pomogły im przetrwać ten trudny czas. Dzisiaj nadal borykają się z wieloma trudnościami, ale dialog małżeński pomaga im je pokonywać.

Dla kogo?

Spotkania Małżeńskie to międzynarodowe katolickie stowarzyszenie, którego statut został zatwierdzony przez Stolicę Apostolską. Swoim zasięgiem objął Europę Wschodnią, kilka krajów Europy Zachodniej i USA. Powstało także prawosławne Stowarzyszenie Spotkania Małżeńskie. Program jest oparty na wiedzy z zakresu psychologii komunikacji, teologii oraz nauce Kościoła; proponuje się w nim małżeństwom taką formę dialogu, która pozwoli mężowi i żonie głębiej poznać siebie nawzajem, a w przypadku nieporozumień – pomoże rozwiązywać konflikty między nimi. Organizowane są rekolekcje dla małżeństw (również dla par w związkach cywilnych), ale też dla narzeczonych przygotowujących się do przyjęcia sakramentu małżeństwa. Ci, którzy chcą kontynuować dialog małżeński w grupach, spotykają się raz w miesiącu w wielu miastach Polski.

Więcej informacji o Spotkaniach Małżeńskich można znaleźć na stronie: www.spotkaniamalzenskie.pl .

2020-08-05 07:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

By śmierć wróciła pod strzechy

Niedziela Ogólnopolska 12/2015, str. 46-47

[ TEMATY ]

rodzina

Diana Drubig/Fotolia

Zagadnienie śmierci w wielkopostnym cyklu na temat rodziny może dziwić. Człowiek rodzi się jednak w rodzinie i odchodzi w rodzinie, nawet jeśli z jakiegoś powodu pozostawiono go w samotności szpitalnego łóżka

Niestety, w dzisiejszych czasach coraz częściej mamy do czynienia z przypadkami umierania w odosobnieniu. – Nasze społeczeństwo nie jest dość dobrze przygotowane do czuwania przy umierających – mówi ks. prof. Andrzej Szafulski, moralista z Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. – Najbliżsi nie wiedzą, jak się zachować, co powiedzieć w ostatnich godzinach życia chorego. Najchętniej oddaliliby od siebie proces jego umierania i towarzyszenie w nim powierzyliby personelowi szpitalnemu. Tymczasem nie mogą stać z boku jako bezradni widzowie. Zaangażowanie winno skupić ich uwagę na człowieku, na historii jego życia, a nie wyłącznie na chorobie. Ostatnie bowiem chwile życia bliskiej osoby są okazją do uzewnętrznienia uczuć, których wcześniej nie zdołano wyrazić. Trzymając osobę umierającą do końca za rękę, można zapewniać o swojej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Historia powołania. Znajomy w seminarium, Jezus na krzyżu i… Jan Paweł II

2024-05-18 10:30

[ TEMATY ]

świadectwo

zakonnica

archwium s. Joanny Cybułki

Chciałam wiedzieć, co ze sobą zrobić, ale… żeby to było na zawsze! Szukałam swojego miejsca. Czułam pewnego rodzaju niepokój – tak o początkach swojego powołania opowiedziała portalowi Polskifr.fr s. Joanna Cybułka z Instytutu Zakonnego Apostołek Jezusa Ukrzyżowanego. Ważną rolę w jej powołaniu odegrał św. Jan Paweł II, który przyszedł na świat dokładnie 104 lata temu.

„W ciągu nauki w szkole średniej zastanawiałam się nad sobą, moim życiem i przyszłością, szukałam mojej drogi. Po maturze z koleżanką z liceum zaczęłyśmy jeździć do Krakowa na skupienia i rekolekcje powołaniowe. Dało mi to dużo, bo mogłam poznawać siebie, pogłębiać życie modlitwy i znajomość Pisma Świętego” – podkreśliła s. Joanna.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

2024-05-18 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, żeby w ciągu dnia dusza nie zemdlała z głodu? Czy modlitwa może być jak proca? I co to właściwie ma wspólnego z przekąską i przystawką? Zapraszamy na dziewiętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnej modlitwie aktami strzelistymi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję