Reklama

Rodzina

Prawnik wyjaśnia

Gdy żona utrudnia kontakt z dzieckiem

Niedziela Ogólnopolska 19/2023, str. 46

[ TEMATY ]

dzieci

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak wyegzekwować od byłej żony prawo do widywania dziecka? Sąd przyznał jej prawo do opieki nad dzieckiem, a mnie – do wizyt, jednak ona ciągle znajduje powód, by uniemożliwić mi spotkanie z synem.

Odpowiedź eksperta
Utrudnianie kontaktu z dzieckiem to jedna z „taktyk”, która nie zawsze, ale jednak zbyt często jest wykorzystywana w celu odegrania się na jednym z rodziców. Nie jest to szlachetne i nie ma w tym nic dobrego, ponieważ na całej sytuacji najbardziej cierpi samo dziecko, które dla swego prawidłowego rozwoju powinno mieć regularny kontakt z obojgiem rodziców. Jeśli dojdzie do utrudniania kontaktów z dzieckiem, należy się temu przeciwstawić. Polega to na wystąpieniu na drogę sądową przez złożenie odpowiedniego wniosku (najlepiej po konsultacji z adwokatem) i rozpoczęciu postępowania sądowego o ustalenie kontaktów z dzieckiem. Dobrze jest też wyrazić swoje oczekiwania i przewidzieć w nich harmonogram spotkań z małoletnim z uwzględnieniem: okresu wakacyjnego, ferii zimowych i innych okoliczności (np. o charakterze rodzinnym). Wniosek składa się w sądzie rejonowym miejsca zamieszkania dziecka. Powinien to być wydział rodzinny i opiekuńczy. Jeśli jednak pomimo rozstrzygnięcia sądu nadal ma miejsce utrudnianie kontaktu z dzieckiem, rozwiązaniem jest podjęcie kolejnych kroków na drodze sądowej. W pierwszym etapie jest to złożenie wniosku o egzekucję kontaktów – wniosek taki również należy złożyć w sądzie najbliższym miejsca zamieszkania dziecka. Dzięki temu postępowaniu sąd może zagrozić matce nakazem zapłaty kary pieniężnej za niestosowanie się do oficjalnych regulacji sądowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jeśli pierwsze upomnienie nie przynosi spodziewanych rezultatów, sąd może nakazać zapłatę ustalonej sumy za każdorazowe naruszenie ustaleń sądu. Wysokość kary zależna jest od możliwości finansowych rodzica, od którego jest ona egzekwowana. Wypłaca się ją natomiast bezpośrednio drugiemu z rodziców. Grzywna wynosi najczęściej od 100 do 500 zł za każdorazowe utrudnianie kontaktu, zdarza się jednak, że zasądza się znacznie wyższe kwoty. Wszystko to zależne jest od konkretnej sytuacji rodziny.

W Kodeksie postępowania cywilnego nie wskazano określonych stawek, nie wyznaczono również żadnej granicy – ani maksymalnej, ani minimalnej. Pozostawiono to całkowicie do uznania sądu, który powinien wziąć pod uwagę okoliczności danej sprawy, a także sytuację majątkową i życiową osoby zagrożonej nakazem zapłaty. Inaczej powinna zostać potraktowana osoba zamożna, która ma znaczne możliwości majątkowe, a inaczej uboga, której dochody ledwo pozwalają na utrzymanie.

2023-04-28 13:39

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadchodzi demograficzne tsunami

Polska polityka społeczna i gospodarcza nie wpływa pozytywnie na dzietność. "Nadchodzi kryzys demograficzny, który jest dla nas groźniejszy od kryzysu w strefie euro. Potrzebna jest polityka antykryzysowa" - ostrzega prof. Krzysztof Rybiński. Żeby nas nie ubywało, potrzebna jest polityka demograficzna. Jeśli przyrost będzie taki jak teraz, około 2020 roku grozi nam zapaść gospododarcza.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Paraklet stoi zawsze po naszej stronie

2024-05-19 08:32

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Pio Si/pl.fotolia.com

Nie musimy się lękać, jesteśmy pocieszeni, bo przy całym dramatyzmie naszych grzechów i słabości wiemy, że nie jesteśmy sami, że Duch - Paraklet - stoi zawsze po naszej stronie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Zesłania Ducha Świętego 19 maja.

Ks. Wojciech Węgrzyniak podkreśla, że od kilku lat słowo Paraklet, jedno z imion Ducha Świętego, nie może się „zadomowić w Ewangelii”. Często tłumaczone jest jako „Pocieszyciel”, ale ten przekład zawęża znaczenie słowa „Paraklet", które „ma w sobie jeszcze odcień mówienia o Obrońcy i o tym, który jest Rzecznikiem”.

CZYTAJ DALEJ

Prof. Andrzej Nowak: Uznajmy śląski za język regionalny

2024-05-20 09:45

[ TEMATY ]

język

język śląski

W pielęgnowaniu tradycji nie widzę zagrożenia ani dla Polski, ani dla naszej kultury – powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak, historyk, jeden z sygnatariuszy listu otwartego do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o języku śląskim.

"Uważam, jak inicjator listu - pan Szczepan Twardoch, że Polska powinna okazać siłę, a nie występować jako słaba, przestraszona wspólnota, która boi się kilku tysięcy osób, które chcą mówić w swoim języku regionalnym. Używając oczywiście oprócz tego, skoro to jest język regionalny, języka polskiego jako języka państwowego i języka dominującej w naszym kraju wielowiekowej kultur" - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję