Reklama

Paschalne Triduum w konkatedrze

W duchu wzajemnej modlitwy i miłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W roku liturgicznym jest to najbardziej oczekiwany, a jednocześnie najbardziej pracowity tydzień, w szczególności dla kapłanów i służby liturgicznej ołtarza. Już Niedziela Palmowa, mimo iż upamiętnia tryumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy, wprowadza nas w wielką tajemnicę miłości i posłuszeństwa Syna względem Ojca. Triduum Paschalne to uroczystości, które przypominają istotę chrześcijaństwa. Takich obchodów Wielkiego Tygodnia w bydgoskim sanktuarium jeszcze nie było. A wszystko za sprawą Czcigodnych Pasterzy, którzy przewodniczyli poszczególnym uroczystościom.

Wielki Czwartek

W Wielki Czwartek pochylamy się nad ogromną tajemnicą postawy Chrystusa, uzewnętrznioną w służebnym obmyciu nóg Apostołom i związanymi z tym słowami: "To jest moje przykazanie, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem". Uroczystą Pamiątkę ustanowienia Eucharystii, w sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości, sprawowali wszyscy kapłani konkatedry pod przewodnictwem ks. Zbigniewa Maruszewskiego. Przypomniał on, że "w czasie Wielkiego Czwartku Pan Jezus ustanowił Eucharystię - Najświętszy Sakrament - oraz kapłanów, aby na Jego pamiątkę sprawowali ofiarę Nowego Przymierza. Wielkoczwartkowe wydarzenia są także przykładem wypełnienia największego przykazania, do którego i my jesteśmy zobowiązani" .

W homilii ks. Wenancjusz Zmuda przypomniał m.in. znaczenie i symbolikę Paschy, czyli przejścia z niewoli do wolności. "Bóg wzywa nas, abyśmy nie tylko adorowali Go, ale także karmili się Jego ciałem" - kontynuował ks. Wenancjusz. Podkreślił, że każda Eucharystia jest zaproszeniem do stołu Pańskiego. Przytaczając słowa uroczystej Modlitwy Eucharystycznej, zwrócił uwagę, że grzech i zło chcą zniszczyć relacje jedności między kapłanami i wiernymi, a lekarstwem jest wzajemna modlitwa, "aby nie zgasło wołanie o nawracanie". Wygłoszona homilia była świadectwem jego kapłaństwa oraz wyznaniem wiary w Kościół wierzących, dla których Msza św. jest źródłem życia i czasem spotykania się ze Zbawicielem. Ks. Wenancjusz Zmuda otwarcie nazwał swoim pierwszym seminarium dom rodzinny: "To rodzina przekazała mi wiarę i miłość do Kościoła. Jest wiele różnych wydarzeń, które utwierdzają mnie, że warto być księdzem. Dziękuję Bogu, że mogę sprawować Eucharystię" .

Wielki Piątek

Pamiątce Męki i Śmierci Jezusa przewodniczył bp Stanisław Gądecki, który dzień wcześniej został wyniesiony przez Ojca Świętego do godności arcybiskupa archidiecezji poznańskiej. Sprawowana Liturgia podkreśla raczej chwałę Odkupienia przez tajemnicę Krzyża i przelanie za nas wszystkich krwi, aniżeli poniżenie przez mękę. "Kiedy w Wielki Piątek wsłuchujemy się w słowa Ewangelii św. Jana, przybliżające nam Mękę i Śmierć Jezusa Chrystusa i Jego złożenie do grobu, przed naszymi oczyma słania się Krzyż Chrystusowy jako zaprzeczenie wszelkich reguł tego świata - zauważył abp Stanisław Gądecki. - Jest on jednocześnie źródłem Zbawienia, które nigdy się nie wyczerpuje i które zawsze jest dostępne dla każdego człowieka". Kontynuując, Ksiądz Arcybiskup słowami św. Pawła mówił o Krzyżu Chrystusowym jako o krzyżu zgorszenia i skandalu. Skandalu, bowiem Żydzi czekali na znak, cud - czyli wyraz mocy Bożej - a tymczasem krzyż pojawia się jako zaprzeczenie tej mocy, czyli coś zupełnie innego niż pragnie współczesny świat i jego ekonomia. Tajemnica niemocy towarzyszyła Chrystusowi we wszystkich Jego dziedzinach życia. "To prawo mocy, siły i przemocy szczególnie wyraźne jest w polityce, gdzie nie tyle patrzy się na wszystko, co dotyczy prawdy i wolności czy samego dobra, co na pokonanie przeciwnika i na pokazanie, że jest gorszy od nas, że my jesteśmy znacznie lepsi i możemy wszystko, jeśli tylko uprzemy się - zauważył Ksiądz Arcybiskup. - Chrystus przez całą swoją mękę pokazuje zupełnie odwrotną drogę. Pokazuje tajemnicę bezsiły, która dla samego procesu zbawczego jest nieunikniona". Kaznodzieja zwrócił uwagę na fakt, że przy każdej nawet najmniejszej okazji człowiek jest kuszony do zejścia z krzyża, aby nie poddać się temu, co wymagające, a taką z pewnością jest Chrystusowa nauka.

Korzystając z obecności Księdza Arcybiskupa, przekornie zapytaliśmy, dlaczego Wielki Piątek - kiedy w sposób szczególny upamiętnia się śmierć Chrystusa, a także jedyny dzień w roku, w którym nie jest sprawowana Eucharystia - jest dniem smutnym. "Jest zupełnie odwrotnie. Ten dzień wygląda w liturgii bardzo smutno w zewnętrznych śpiewach wyrażających m.in. boleść z powodu śmierci Zbawiciela. Jest to jednak główny dzień chrześcijaństwa w takim sensie, że to, co najważniejsze, właśnie dzisiaj się dokonało, a Eucharystia i wszystko inne są już tylko owocami Chrystusowego dzieła, jakim był Krzyż".

Wielka Sobota

Przepięknej uroczystości Nocy Paschalnej przewodniczył abp Henryk Muszyński, metropolita gnieźnieński. Zauważył on, że ta noc była błogosławiona, "jedyna, która była godna poznać godzinę Zmartwychwstania. Przepiękne obrzędy, których jesteśmy świadkami, uświadamiają nam, że jesteśmy pośrodku największej tajemnicy chrześcijaństwa". Dodał także, że wszystkie znaki i symbole - światło, ogień, woda, Słowo Boże, uczta eucharystyczna - przypominają nam, że ta tajemnica jest także naszym udziałem, że my jesteśmy jej uczestnikami i "aktorami" .

W wygłoszonym słowie mówił, że obrzędy Wielkiej Nocy nawiązują bardzo wyraźnie do starożytności chrześcijańskiej, która była tym momentem, w którym chrześcijanin stawał się nowym człowiekiem, kiedy wstępował w wody baptysterium jako grzesznik, wstawał z niej jako święty. Ksiądz Arcybiskup przypominał i omówił wielkie noce związane m.in. ze stworzeniem świata, paradoksem nakazania złożenia Izaaka - jedynego syna Abrahama w ofierze, zwycięskimi walkami Jakuba z aniołami, które pokazują tragiczną wielkość człowieka, który może Bogu powiedzieć "nie", ocaleniem Izraela, gdy przechodził przez Morze Czerwone. "Wszystko to było przygotowaniem tego wydarzenia, którego dzisiaj jesteśmy świadkami. Bez stworzonego światła świat nadal jest chaosem i ciemnością, a człowiek wykrzyknikiem i znakiem zapytania dla samego siebie. Teraz ta sama noc uwalnia nas, wszystkich wierzących w Chrystusa, od zepsucia pogańskiego, od mroków grzechu, przywraca do łaski - mówił abp Henryk Muszyński. - Uświęcająca siła tej nocy oddala zbrodnie, obmywa z przewinień, upadłym przywraca niewinność, smutnym - radość, rozprasza nienawiść, usposabia do zgody. Ta noc staje się światłem na drodze życia dla każdego z nas. Otrzymaliśmy Boską naturę. Staliśmy się cząstką Jezusa Chrystusa. "Przeżycie wspaniałej liturgii Wielkiej Soboty ma dopomóc w odkryciu łaski chrztu św. jako często zapomnianego skarbu. Pierwszych chrześcijan można było poznać po stylu i sposobie życia, odbiegającym od otoczenia. Każdy mógł zobaczyć, że to są ludzie przemienieni, ludzie zbawieni. Patrząc na nich, inni się nawracali, bo ich miara miłości była większa niż zwykle spotykana u ludzi".

Arcypasterz zakończył homilię życzeniami, które są aktualne każdego dnia: "Niech radosne Alleluja rozbrzmiewa nie tylko na naszych ustach, ale także w naszych sercach, byśmy tak jak niewiasty spotkawszy Chrystusa dzielili się swoją radością, świadcząc naszym życiem, że spotkaliśmy Pana, a wraz z Nim spotkaliśmy Zbawienie".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty od trudnych spraw

Nie ma tygodnia, żeby na Marianki, do Wieczernika, nie trafiło świadectwo cudu lub łaski za sprawą św. Stanisława Papczyńskiego

Ten list do sanktuarium św. Stanisława Papczyńskiego na Marianki w Górze Kalwarii nadszedł z jednej z okolicznych miejscowości. Autorem był kompozytor i zarazem organista w jednej z parafii. Załączył dwie pieśni ku czci św. Stanisława, jako wotum dziękczynne za uzdrowienie żony. Oto, gdy dowiedzieli się, że jeden z guzów wykrytych u żony jest złośliwy, od razu została skierowana na operację. „Rozpoczęły się modlitwy. Nasze rodziny, zaprzyjaźnieni ludzie i ja osobiście polecałem zdrowie żony nowemu świętemu, o. Papczyńskiemu. Nowemu, a przecież staremu, bo znam go od dzieciństwa, pochodzę z parafii mariańskiej” – napisał w świadectwie.

CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Inauguracja I Synodu Diecezji Świdnickiej: „Patrzmy na Jezusa!”

2024-05-18 09:50

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Baner promujący I Synod Diecezji Świdnickiej

Dziś sobotę 18 maja 2024 roku o godzinie 11. w katedrze świdnickiej odbędzie się uroczysta inauguracja Pierwszego Synodu diecezji świdnickiej. Msza święta rozpocznie to historyczne wydarzenie, którego hasłem przewodnim są słowa z Listu do Hebrajczyków: „Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala” (Hbr 12, 2).

W obliczu współczesnych wyzwań i przemian, zarówno w Kościele, jak i w świecie, Synod ten ma szczególne znaczenie. Jak zauważył papież Franciszek, „nie żyjemy w epoce zmian, ale przeżywamy zmianę epoki”. Widzimy, jak gwałtownie zmienia się nasz sposób życia, wzajemnego odnoszenia się do siebie i przekazywania informacji pomiędzy pokoleniami. Te zmiany wpływają również na naszą wiarę i sposób jej przeżywania.

CZYTAJ DALEJ

Kłamstwo imigracyjne

2024-05-18 16:35

[ TEMATY ]

migranci

imigranci

Adobe.Stock

To przykład swoistej schizofrenii politycznej, gdy rząd na forum Rady Unii Europejskiej głosuje przeciw paktowi imigracyjnemu, a następnie… jego premier obwieszcza, że będziemy beneficjentem regulacji, przeciwko której rząd głosował! Albo więc pan premier robi dobrą minę do złej gry albo nie wiedział ,co głosował.

Teraz słyszymy gremialne pocieszanie się i nas, że nowa polityka imigracyjna UE to nic złego,ba,wręcz przeciwnie. Po pierwsze: wejdzie w życie za dwa lata. Po drugie: dostaniemy z tego tytułu pieniądze, bo dadzą nam za przyjęcie uchodźców z Ukrainy. Po trzecie: opozycja straszy imigrantami.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję