Papież przyjął na audiencji przedstawicieli Włoskiego Stowarzyszenia Farmacji Szpitalnej. Wskazał im trzy drogi, na których powinni kontynuować swoje zaangażowanie. Uosobieniem pierwszej z nich jest postać gospodarza z przypowieści o miłosiernym Samarytaninie. To w gospodzie znalazł schronienie poraniony na drodze nieznany wędrowiec. Odnosząc się do, postaci Samarytanina Franciszek wyróżnił dwa ważne aspekty pracy szpitalnego farmaceuty: codzienną rutynę oraz ukrytą służbę.
Ojciec Święty zaznaczył, że te dwa wymiary są charakterystyczne dla wielu zawodów wymagających cierpliwości, stałości i precyzji, a nie dają gratyfikacji, chociażby z powodu pozostawania w ukryciu. Kiedy jednak towarzyszy im modlitwa oraz miłość, tworzą one „świętość w życiu codziennym”. Bez nich także rutyna staję się jałowa.