Reklama

Kościół

Kard. Dziwisz protestuje przeciwko oszczerstwom wymierzonym przeciwko Janowi Pawłowi II

Ostatnie wypowiedzi Pietro Orlandiego to „pochopne twierdzenia, ale trafniej byłoby od razu powiedzieć haniebne insynuacje wymierzone w papieża, św. Jana Pawła II, w związku z gorzką i bolesną sprawą jego siostry Emanueli” – stwierdza kardynał Stanisław Dziwisz. Emerytowany arcybiskup metropolita krakowski i osobisty sekretarz świętego Jana Pawła II odniósł się do wypowiedzi brata zaginionej 40 lat temu Emanueli Orlandi. W sprawie tej promotor sprawiedliwości (odpowiednik prokuratora) Trybunału Państwa Watykańskiego, Alessandro Diddi wznowił śledztwo na początku stycznia b.r.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

kard. Stanisław Dziwisz

Archidiecezja Krakowska Biuro Prasowe

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kardynał Dziwisz odnosząc do niektórych słów Orlandiego w telewizji na temat moralności Jana Pawła II stwierdził, że wypowiedział on słowa absolutnie oszczercze. Orlandi został we wtorek przesłuchany przez watykańskiego promotora sprawiedliwości Diddiego w sprawie zaginięcia jego siostry.

Kardynał Dziwisz mówi o „wymyślonych oskarżeniach, fałszywych od początku do końca, nierealnych, śmiesznych do granic komedii, gdyby nie były tragiczne, w istocie same w sobie podlegające odpowiedzialności karnej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kard. Dziwisz zaznaczył, że ogromny żal rodziny, która od 40 lat nie ma żadnej wiadomości o swojej córce zasługuje na wszelki szacunek, wszelką troskę, wszelką bliskość. Wyraził nadzieję, że wyłoni się wreszcie prawda o tej bolesnej sprawie. „Jako prywatny sekretarz papieża Jana Pawła II mogę zaświadczyć, że od pierwszej chwili, gdy Ojciec Święty zajął się tą sprawą, działał i powodował, że inni działali tak, aby miała ona szczęśliwy finał, nigdy nie zachęcał do jakiegokolwiek ukrywania, zawsze okazywał rodzinie Emanuela czułość, bliskość i pomoc w najróżniejszy sposób” – stwierdził były sekretarz osobisty św. Jana Pawła II.

Reklama

Nota kardynała kończy się apelem do instytucji Republiki Włoskiej, aby podjęły właściwe działania, ale także czuwały nad „prawem do dobrego imienia tego, którego już dziś nie ma wśród nas, ale który czuwa i wstawia się z wysoka".

Emanuela Orlandi urodziła się 14 stycznia 1968 roku, a ponieważ jej ojciec pracował w jednym z urzędów Kurii Rzymskiej i był obywatelem Watykanu, ona również miała obywatelstwo tego państwa.

22 czerwca 1983 dziewczyna nie wróciła do domu z zajęć w szkole muzycznej. Jej zniknięcie wywołało falę licznych podejrzeń, które łączono m.in. z zamachem na Jana Pawła II dwa lat wcześniej na Placu św. Piotra. Sam papież co najmniej ośmiokrotnie apelował do porywaczy o natychmiastowe zwolnienie 15-latki. A ponieważ nigdy ani nie nadeszła wiadomość o jej śmierci, ani nie znaleziono ciała, rodzina dzisiaj ma nadzieję, że żyje.

2023-04-14 12:04

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jan Paweł II - wielki promotor świeckich

[ TEMATY ]

papież

Jan Paweł II

Adam Bujak

Jan Paweł II traktował świeckich jako niezbędnych partnerów w dziele ewangelizacji. Przypominał, że są oni pełnoprawnymi członkami Kościoła, obdarzonymi specyficznym powołaniem, którego celem jest przemienianie świata w duchu Ewangelii.

Styl kapłaństwa Karola Wojtyły

Karol Wojtyła, o wiele wcześniej zanim jako biskup i papież zaczął nauczać o roli świeckich, swoim stylem życia, sposobem w jaki pełnił posługę kapłańską, pokazywał miejsce świeckich we wspólnocie kościelnej. Jako młody ksiądz (zwany „wujkiem”) jeździł na kajaki ze świeckimi przyjaciółmi, chodził z nimi po górach, itp. Starał się do końca wejść w ich problemy, zgłębić je i przeżyć. Po to, aby zrozumieć życie małżeńskie, przyjaźnił się z wieloma małżeństwami, z tą najbardziej spektakularną przyjaźnią jaka łączyła go z Wandą i Andrzejem Półtawskimi.
Jako kardynał i arcybiskup krakowski utrzymywał kontakty, często przyjaźń, z niemal wszystkimi najwybitniejszymi świeckimi intelektualistami katolickimi, jakich miała wówczas Polska. Z kolei jako papież w swych apartamentach w Pałacu Apostolskim prowadził "dom otwarty" – także na świeckich. Na każdym obiedzie czy kolacji, obok kardynałów, pojawiali świeccy z Polski i z całego świata. Joaquin Nawarro-Valls, jego rzecznik, opowiada, że widywał się z papieżem codziennie i zawsze Jan Paweł II znajdował chwilę na głębszą z nim rozmowę. Jako przełożony, nie tylko przekazywał mu informacje ale starał się z nim współmyśleć. Był przekonany, że rzecznik papieża nie może posiadać tylko wiedzy o działaniach papieża, ale winien z nim myśleć niejako na „jednej fali”. Dopiero wówczas będzie mógł to dobrze przekazywać mediom.
Będąc papieżem nadal przyjaźnił się z wieloma świeckimi z Polski, z profesorskimi rodzinami Grygielów, Swieżawskich, Tarnowskich, Kłoczowskch czy wspomnianymi już Półtawskimi. Zawsze miał dla nich czas. Jego stosunek do ludzi świeckich zobaczyć można było także podczas wzruszającego spotkania z rodziną zwykłych suwalskich rolników Bożeny i Stanisława Milewskich w Leszczewie nad Wigrami w 1999 r. Papież przyjechał do ich wiejskiego, ubogiego domu i zasiadł w izbie przy stole, gdzie przez dłuższy czas słuchał o problemach polskiej wsi w trudnym okresie ustrojowej transformacji.
Na łożu śmierci Jana Pawła II otaczał nie tylko watykański dwór, co zrozumiałe, ale byli tam obecni i świeccy przyjaciele: Joaquin Navarro-Valls oraz Wanda Półtawska.
Można powiedzieć, że jako kapłan, biskup i papież, Karol Wojtyła tworzył Kościół razem ze świeckimi. A wielu z nich wywarło bardzo poważny wpływ na jego nauczanie. Gdyby np. nie dr Wanda Półtawska, prawdopodobnie Jan Paweł II nie stworzyłby cyklu katechez środowych „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich”, lub byłyby one zupełnie inne.

Wybiła godzina laikatu!

Jan Paweł II nieustannie podkreślał rolę jaka mają do spełniania świeccy w Kościele. Przywoływał nauczanie Soboru Watykańskiego II, który mówił o powołaniu ludzi świeckich jako konsekwencji sakramentu chrztu i bierzmowania, a nie czyjegokolwiek nadania. Wyjaśniał, że „w swojej odpowiedzi na pytanie „kim są wierni świeccy”, Sobór odbiegł od poprzednich definicji, w większości negatywnych, i przyjmując zdecydowanie pozytywny punkt widzenia, stwierdził z całym przekonaniem, że są oni pełnoprawnymi członkami Kościoła objętymi jego tajemnicą i obdarzonymi specyficznym powołaniem, którego celem w sposób szczególny jest „szukanie Królestwa Bożego zajmując się sprawami świeckimi i kierując nimi po myśli Bożej” - czytamy w napisanej przezeń posynodalnej adhortacji "Christifideles laici".
„Chrzest - pisał - nie odrywa świeckich od świata, lecz powierza im powołanie, które właśnie w świecie, wewnątrz świata winno się urzeczywistniać, gdyż „tam ich Bóg powołuje, aby wykonując właściwe sobie zadania, kierowani duchem ewangelicznym przyczyniali się do uświęcenia świata na kształt zaczynu, od wewnątrz niejako, i w ten sposób przykładem zwłaszcza swego życia promieniując wiarą, nadzieją i miłością, ukazywali innym Chrystusa” (ChL 15).
W 1998 r. – u progu Wielkiego Jubileuszu - Jan Paweł II mówił o „znakach nadziei w Kościele, wzbudzanych działaniem Ducha Świętego”. Wśród znaków tych wymieniał m. in. udział świeckich w apostolskiej misji Kościoła. „W sposób szczególny Duch Święty zachęca dzisiaj Kościół do rozbudzania powołania i posłannictwa wiernych świeckich - mówił. Ich udział i współodpowiedzialność w życiu wspólnoty chrześcijańskiej oraz ich różnorodna obecność w apostolstwie i służbie społeczeństwu każą nam z nadzieją oczekiwać u progu trzeciego Tysiąclecia dojrzałej i płodnej epifanii laikatu”. „Nie możemy ponadto zapominać - kontynuował - iż jednym z darów udzielanych przez Ducha Świętego w naszych czasach jest rozkwit ruchów kościelnych, na które od początku mojego Pontyfikatu ciągle wskazuję jako na powód nadziei dla Kościoła i społeczeństwa. Są one znakiem wolności form, w których realizuje się jeden Kościół, i stanowią pewną nowość, która oczekuje na odpowiednie przyjęcie w całej swojej pozytywnej owocności dla Królestwa Bożego obecnego w historii"
Jan Paweł II był przekonany, że współczesność jest czasem, w którym Duch Święty udziela szczególnych charyzmatów ludziom świeckim, gdyż taka jest dziś potrzeba całej wspólnoty. A ich owocem są nowe ruchy i wspólnoty apostolskie, które narodziły się w Kościele w ostatnim półwieczu. Wiązał z nimi nadzieję na „nową wiosnę Kościoła”.
Apelował o właściwą współpracę świeckich z pasterzami. W Liście apostolskim «Novo millennio ineunte», otwierającym trzecie tysiąclecie, napisał, że bardzo ważne jest „popieranie różnych form zrzeszania się, zarówno tradycyjnych, jak i nowszych ruchów kościelnych, ponieważ nadają one Kościołowi żywotność, która jest darem Bożym i przejawem prawdziwej 'wiosny Ducha".
Specyfika misji świeckich
Dojrzały chrześcijanin – podkreślał Jan Paweł II – to człowiek odpowiedzialny za wszystkie dziedziny życia, człowiek, który w sposób harmonijny tą odpowiedzialność realizuje nie tylko w płaszczyźnie życia kościelnego bądź rodzinnego, ale także na gruncie zawodowym, społecznym i w konsekwencji także politycznym. Ostrzegał, że w życiu chrześcijan „nie może być dwóch równoległych nurtów: z jednej strony tzw. życia duchowego z jego własnymi wartościami i wymogami, z drugiej tak zwanego życia świeckiego, obejmującego rodzinę, pracę, relacje społeczne, zaangażowanie polityczne i kulturalne”.
Mówił zatem o dwóch podstawowych obszarach zaangażowania świeckich. Pierwszym jest apostolskie zaangażowanie w parafii i we wspólnocie Kościoła lokalnego, a drugim zaangażowanie w ewangelizację oraz "uświęcanie" otaczającego świata. W ramach tego pierwszego zadania podkreślał, że świeccy winni uczestniczyć w Radach Duszpasterskich Diecezji, w Parafialnych Radach Duszpasterskich oraz w innych gremiach refleksji nad Kościołem i jego rozwojem. Przestrzegał też przed destrukcyjnym oddziaływaniem klerykalizmu zarówno wśród duchownych jak i wśród świeckich, nieustannie zachęcając do dialogu i współpracy duchownych ze świeckimi oraz świeckich z duchownymi, nawet jeśli ten dialog bywa często niełatwy.
Równoległą misją świeckich jest to co Sobór Watykański II nazywa "consecratio mundi", czyli uświęcaniem otaczającego świata. Podkreślał więc rolę zaangażowania świeckich w świecie, jako miejscu rozwoju i realizacji ich eklezjalnego powołania. „Chrzest bowiem nie odrywa świeckich od świata, lecz powierza im powołanie, które właśnie w świecie, wewnątrz świata winno się urzeczywistniać, gdyż „tam ich Bóg powołuje, aby wykonując właściwe sobie zadania, kierowani duchem ewangelicznym przyczyniali się do uświęcenia świata na kształt zaczynu, od wewnątrz niejako, i w ten sposób przykładem zwłaszcza swego życia promieniując wiarą, nadzieją i miłością, ukazywali innym Chrystusa” (ChL 15). Wyjaśniał, że to sam Bóg - w świetle swego stwórczego i odkupieńczego aktu - powierzył świat ludziom, aby uczestniczyli oni w dziele stworzenia, wyzwalali je spod działania grzechu i by sami dążyli do świętości poprzez małżeństwo, wybór celibatu, życie rodzinne, zawodowe, a także wielorakie formy działalności społecznej” (ChL 15).
Kolejnym wymiarem misji świeckich winno być ich zaangażowanie w proces nowej ewangelizacji otaczającego świata. Po raz pierwszy użył je papież Paweł VI w „Evangelii nuntiandi”, natomiast bardzo często posługiwał się Jan Paweł II. Nowa ewangelizacja – pisał - musi się zmierzyć ze zjawiskiem dystansowania się od wiary, które przejawia się coraz bardziej w społeczeństwach i kulturach, które wydawały się być od wieków przeniknięte Ewangelią. Także w tych wszystkich sferach życia, które narażone są na szczególne zeświecczenie. I tu właśnie otwiera się olbrzymia przestrzeń dla apostolstwa świeckich. Świeccy bowiem - dzięki obecności w szeroko pojętym życiu społecznym - są w stanie dotrzeć tam, gdzie tzw. Kościół instytucjonalny nigdy nie będzie obecny.
Jan Paweł II nie tylko więc zachęcał do ewangelizacji, ale pokazywał swoją posługą jak to robić, podjął bowiem olbrzymi wysiłek ewangelizacyjny, jakim stały się pielgrzymki do poszczególnych krajów. Wspierał również wszelkie nowe formy ewangelizacji, które były podejmowane przez ruchy.

CZYTAJ DALEJ

Otwarto akta procesu beatyfikacyjnego Stanisławy Leszczyńskiej

2024-05-09 11:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archidiecezja Łódzka

Dokonano urzędowego otwarcia akt procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 10.): O rany!

2024-05-09 21:07

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Czy trzeba się dobijać z powodu przeszłości? Czy moje rany mnie szpecą? W czym Matka Boża z częstochowskiego obrazu jest podobna do Jezusa? Zapraszamy na dziesiąty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi jest miejsce na ślady przeszłości.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję