Reklama

Kościół

Śląskie: 30 listopada ruszy proces beatyfikacyjny ks. Jana Marszałka

30 listopada rozpocznie się oficjalnie proces beatyfikacyjny ks. Jana Marszałka, wieloletniego proboszcza w Łodygowicach koło Bielska-Białej. Datę wyznaczył biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel – zakomunikowały diecezjalne służby prasowe.

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Stanisław Mieszczak, postulator w procesie beatyfikacyjnym ks. Marszałka, podkreślił, że „to wielki dar dla Kościoła”. „To nie jest jakaś próba docenienia takiego czy innego człowieka, ale to jest odkrywanie, w jaki sposób poprzez konkretną osobę Pan Bóg działał dla nas, w jaki sposób umacniał nas na drodze naszego życia i powołania” – powiedział duchowny cytowany w komunikacie diecezji.

Pozytywną opinię odnośnie rozpoczęcia procesu wyraziła Konferencja Episkopatu Polski w marcu 2021 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Inauguracja pracy trybunału postulacyjnego odbędzie się w kaplicy kurialnej w Bielsku-Białej. Sesja będzie miała charakter publiczny. „Proces beatyfikacyjny rozpoczyna się oficjalnie od pierwszej uroczystej sesji trybunału, podczas której osoby zaangażowane w dochodzenie heroiczności cnót i sławy świętości składają stosowną przysięgę, zobowiązując się do staranności w prowadzonych działaniach i zachowania tajemnicy przewidzianej prawem. Uroczysta sesja jest połączona z modlitwą. Kolejnymi etapami są przesłuchania świadków, których listę oraz zakres stawianych im pytań opracowuje promotor sprawiedliwości” – podała diecezja.

Procesowi towarzyszyło będzie wezwanie: „Człowiek mądrej wierności”. Ks. Mieszczak podkreślił, że wierność, w przypadku ks. Marszałka, nie była ślepa. „On współpracował jako człowiek mądry, rozsądny z każdym z biskupów, którzy kolejno byli na stolicy krakowskiej. (…) On budził szacunek, bo był blisko człowieka. To wynika właśnie z jego mądrości duszpasterskiej” – powiedział cytowany w komunikacie postulator.

Sługa Boży ks. prałat Jan Marszałek urodził się 8 czerwca 1907 r. w Krzeczowie koło Myślenic. Święcenia przyjął w 1932 roku w Krakowie. Do Łodygowic posłał go w 1951 jeszcze kard. Adam Stefan Sapieha. Wcześniej, od 1942 roku był administratorem parafii Bachowice.

„Przez 38 lat posługi kapłańskiej budował wspólnotę mądrym duszpasterzowaniem i wiernością Kościołowi chrystusowemu. W parafii bardzo troskliwie dbał o odnowę moralną parafian, noszących na sobie skutki wojny i zawirowań powojennych. Przeprowadził spokojnie wspólnotę przez czas Soboru i pierwszych zmian związanych z reformą w Kościele. Pomógł wiernym przeżyć dogłębnie Millennium chrztu Polski. (...) Troska o służbę liturgiczną oraz solidna katecheza spowodowały, że ponad 30 młodych ludzi doprowadził jako prymicjantów do ołtarza. Do zakonów wstąpiło 10 dziewcząt” – zwrócił ks. Stanisław Mieszczak.

Reklama

Jak zaznaczył postulator, na uformowanie sylwetki duchowej wpłynęły trudne doświadczenia, jak groza września 1939 r., którą przeżył w parafii Andrychów. Znalazł się wówczas w grupie przeznaczonej na rozstrzelanie. Jego rodzinna wieś została spacyfikowana w 1943 r. Utracił wówczas kilku krewnych. Wpływ na niego miało też wypędzenie z parafii Łodygowice przez władze komunistyczne w 1953 r.

Ks. prałat Jan Marszałek zmarł 16 maja 1989 r. Został pochowany wśród parafian w grobowcu kapłanów na łodygowickim cmentarzu. (PAP)

Autor: Marek Szafrański

szf/ mhr/

2023-11-23 12:29

Ocena: +10 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Beatyfikacja prymasa Wyszyńskiego wymodlona też na Jasnej Górze

Zbliżająca się beatyfikacja Prymasa Stefana Wyszyńskiego wymodlona została też na Jasnej Górze. W Sanktuarium od ponad 30 lat w nocy z 27 na 28 dzień każdego miesiąca w Kaplicy Matki Bożej zanoszona jest modlitwa o rychłe wyniesienie na ołtarze Prymasa, „który wszystko postawił na Maryję”. - Jego beatyfikacja jest nam bardzo potrzebna - podkreśla jasnogórski przeor, wyrażając wielką radość z faktu zakończenia procesu.

- Pierwsze co pojawia się w sercu, to wdzięczność Panu Bogu za to, że dał nam świętego, który przez swoje związki z Matką Bożą pokazywał nam, jak mamy iść do Tej, która tu na Jasnej Górze króluje - powiedział o. Marian Waligóra. Podkreślił, że „w czasie zamętu, zmagań, które przeżywa Kościół nie tylko w Polsce, ale i w świecie, w Europie szczególnie, trzeba wracać do wielkich przewodników, filarów Kościoła, którzy prowadzą nas do Chrystusa przez Maryję”. Jasnogórski przeor zauważył, że beatyfikacja ks. Prymasa jest „przypomnieniem, dla nas Polaków, żebyśmy docenili to czym jest dla nas Kościół w naszej Ojczyźnie i czym są też wartości patriotyczne, narodowe, tak mocno wpisane w historię Jasnej Góry”.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Odpust u św. Andrzeja Boboli

2024-05-15 21:18

[ TEMATY ]

parafia św. Andrzeja Boboli w Warszawie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Jutro – 16 maja – kard. Kazimierz Nycz będzie przewodniczył uroczystej Mszy św. w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie.

Liturgia ku czci patrona Polski i metropolii warszawskiej rozpocznie się o godz. 18.00. Eucharystię będą koncelebrowali biskupi z metropolii warszawskiej, a homilię wygłosi bp Zbigniew Zieliński, biskup diecezjalny koszalińsko-kołobrzeski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję