Reklama

Czas dla pacjenta

Dom dla osób starszych i schorowanych, jadłodajnia dla ubogich, przychodnia lekarska, gabinety ziołolecznictwa, słynna w Warszawie apteka z ziołami - to dzieła prowadzone przy ul. Sapieżyńskiej

Niedziela warszawska 10/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szczęść Boże, właśnie modliłam się za ojca przeora. Bo zresztą zawsze modlę się za tych, którzy tak wspaniale pomagają ludziom - mówi z uśmiechem starsza pani. Widać, że dobrze czuje się w tym miejscu. Br. Jan z Dukli Ścieranka, przeor konwentu bonifratrów przy ul. Sapieżyńskiej, odwzajemnia uśmiech. Oprowadza mnie po części budynku zajmowanej przez Dom Geriatryczno-Rehabilitacyjny. Obecnie mieszkają tu 74 osoby. Mają doskonałe warunki: pokoje jedno i dwuosobowe z łazienkami, stała opieka lekarska, pielęgniarska i psychologiczna, całodzienne wyżywienie. Do dyspozycji jest piękny ogród. Mieszkańcy są otoczeni również opieką duszpasterską. - Przyjęta do nas może być osoba starsza, która wymaga pewnej opieki. Nie przyjmujemy osób sprawnych, samowystarczalnych - informuje br. Jan z Dukli.
Każdy, kto chciałby zamieszkać u bonifratrów, powinien złożyć odpowiednie dokumenty i czekać na przyjęcie. Czasami takie oczekiwanie trwa krótko, innym razem dłużej. Ale czekać warto. Po to, żeby na starość nie tylko mieć zapewnioną dobrą opiekę, ale również przeżyć ten czas z innymi, we wspólnocie. - Tutaj bardzo prędko zawiązują się głębokie przyjaźnie - podkreśla przeor.

Marka bonifratrów

Pensjonariusze Domu Geriatrycznego mogą korzystać również z mieszczącego się na parterze Zespołu Poradni i Lecznictwa Bonifratrów. Oczywiście Zespół ten otwarty jest nie tylko dla nich, ale dla wszystkich chętnych. Przyjmują lekarze wszystkich specjalności z najlepszych warszawskich klinik, a posiadany sprzęt diagnostyczny jest wysokiej klasy. Przychodnia jest, co prawda prywatna, ale ceny nie są wygórowane. Mało tego! Tym, co wyróżnia bonifratrów, jest jakość. - Duże prywatne przychodnie, których tak wiele na rynku, zaczynały rzeczywiście jako firmy konkurujące ze sobą i państwową służbą zdrowia. Ale teraz nastąpiła tam ogromna konsolidacja rynku i kapitału. To już są zwykle firmy zgrupowane w zagranicznych funduszach inwestycyjnych, które narzucają im bardzo restrykcyjną politykę dotyczącą dochodowości. A to musi się odbić np. na czasie, jaki lekarz może poświęcić pacjentowi, czy na środkach używanych do diagnostyki. Jest także presja na wzrost ceny, ponieważ musi być wygenerowany duży dochód. Bonifratrom natomiast nie chodzi o zysk. Nawet jeżeli jest jakiś dochód, to natychmiast jest on wykorzystywany do udoskonalenia jakości usług. Żeby jeszcze lepszą pomocą służyć pacjentowi - mówi dr Janusz Osadziński, dyrektor Zespołu.
To wszystko przekłada się na to, że u bonifratrów lekarz ma czas dla pacjenta. Nie czuje presji, nikt go nie pogania. Może poświęcić pacjentowi tyle czasu, ile trzeba. - Marka bonifratrów oznacza także uczciwość i troskę o pacjenta. I tego właśnie pacjenci poszukują. A to z kolei przyciąga do nas znakomitych lekarzy specjalistów, którzy bardzo szanują swoje nazwiska, misję i to, co robią - dodaje Osadziński.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Apteka i jadłodajnia

Kolejne dzieło warszawskich bonifratrów to apteka „Salus Infirmorum”. Posiada szeroki asortyment leków na receptę oraz dostępnych bez recepty. Wyróżnia się bogatą ofertą surowców farmaceutycznych pochodzenia naturalnego i roślinnego, a także ziół. Ponadto apteka realizuje zamówienia na leki recepturowe, w tym wykonane w warunkach jałowych (czopki, gałki).
Na Sapieżyńskiej jest jeszcze jadłodajnia. Od poniedziałku do piątku w godzinach 6-14 jest udzielana pomoc medyczna, wydawana odzież, a chętni mogą skorzystać z łaźni. Każdy dzień zaczyna się herbatą, kawą i kanapkami, a ok. godz. 11 rozpoczyna się wydawanie gorących posiłków. Natomiast na kolację każda z osób dostaje na wynos suchy prowiant.
Wszystkie te dzieła prowadzą Bracia Bonifratrzy, którzy do Warszawy przybyli w 1649 r. Od początku, zgodnie z charyzmatem, nieśli pomoc potrzebującym i do dzisiaj to czynią.

DZIEŁA PROWADZONE PRZY UL. SAPIEŻYŃSKIEJ 3

Zakład Opieki Zdrowotnej Konwentu Bonifratrów Dom Geriatryczno-Rehabilitacyjny Bonifratrów pw. NMP Królowej Pokoju, tel. (0-22) 635-79-54. Informacje o przyjęciach, podania o przyjęcie i regulamin można otrzymać w biurze administracji - tel. (0-22) 635-21-09 lub osobiście od poniedziałku do czwartku w godz. 8-16 i w piątki w godz. 8-14.

Zespół Poradni i Lecznictwa Bonifratrów. Przychodnia czynna jest od poniedziałku do piątku w godz. 7.30-20, w soboty 8-13 - tel. (0-22) 635-53-44. Rejestracja do gabinetów lekarskich w godzinach pracy przychodni.

Porady w gabinetach ziołolecznictwa: zapisy osobiście w godz. 8-18 lub telefonicznie na furcie klasztornej: (0-22) 635-64-67.

Apteka „Salus Infirmorum” czynna jest od poniedziałku do piątku w godz. 8-20, a w soboty 9-14 - tel. (0-22) 635-67-49.

Jadłodajnia św. Ryszarda Pampuri, otwarta od poniedziałku do piątku w godz. 6-14.

ROK JUBILEUSZOWY

W tym roku mija 400 lat od sprowadzenia przez mieszczan krakowskich Zakonu Braci Miłosierdzia, zwanych popularnie bonifratrami, do Krakowa, a zarazem 400 lat trwającej do dziś posługi na rzecz chorych i cierpiących. Dlatego 8 marca uroczystościami w Warszawie rozpocznie się Rok Jubileuszowy obecności bonifratrów w Polsce.

PROGRAM UROCZYSTOŚCI:
7 marca - sobota samarytańska przy ul. Sapieżyńskiej 3 w godz. 9-15. Przyjmują lekarze wszystkich specjalności, obowiązują wcześniejsze zapisy
8 marca godz. 9 - Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski kard. Józefa Glempa, bazylika Świętego Krzyża, ul. Krakowskie Przedmieście 3
- godz. 11.30 - wmurowanie tablicy pamiątkowej przy ul. Sapieżyńskiej 3
- godz. 15.30 - koncert galowy w katedrze św. Jana przy ul. Świętojańskiej 8 w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Muzycznych w Toruniu, wręczenie wyróżnienia bonifraterskiego „Skrzydła Rafała Archanioła” dla katolickiego ośrodka adopcyjnego przy ul. Grochowskiej

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Nosić obraz Maryi w oczach i sercu

2024-05-03 21:22

ks. Tomasz Gospodaryk

Kościół w Zwanowicach

Kościół w Zwanowicach

Mieszkańcy Zwanowic obchodzili dziś coroczny odpust ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Sumie odpustowej przewodniczył ks. Łukasz Romańczuk, odpowiedzialny za edycję wrocławską TK “Niedziela”.

Licznie zgromadzeni wierni mieli okazję wysłuchać homilii poświęconą polskiej pobożności maryjnej. Podkreślone zostały ważne wydarzenia z historii Polski, które miały wpływ na świadomość religijną Polaków i przyczyniły się do wzrostu maryjnej pobożności. Przywołane zostały m.in. ślubu króla Jana Kazimierza z 1 kwietnia 1656 roku, czy 8 grudnia 1953, czyli data wprowadzenia codziennych Apeli Jasnogórskich. I to właśnie do słów apelowych: Jestem, Pamiętam, Czuwam nawiązywał kapłan przywołując słowa papieża św. Jana Pawła II z 18 czerwca 1983 roku. - Wypowiadając swoje “Jestem” podkreślam, że jestem przy osobie, którą miłuję. Słowo “Pamiętam” określa nas, jako tych, którzy noszą obraz osoby umiłowanej w oczach i sercu, a “Czuwam” wskazuję, że troszczę się o swoje sumienie i jestem człowiekiem sumienia, formuje je, nie zniekształcam ani zagłuszam, nazywam po imieniu dobro i zło, stawiam sobie wymagania, dostrzegam drugiego człowieka i staram się czynić względem niego dobro - wskazał kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję