Reklama

„Świat łagodniejszy i pełen blasku”

Niedziela zamojsko-lubaczowska 13/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Barbara Zbyryt: - Pani Dyrektor, od kilku lat kieruje Pani Liceum Plastycznym w Zamościu. Proszę przybliżyć tradycje szkoły.

Reklama

Hanna Maziarczyk: - Funkcjonowanie szkoły zaczęło się niewinnie od kursu rysunku odręcznego i malarstwa, w którym uczestniczyło 18 osób. Szkoła została powołana do życia przez Halinę Rogińską, latem 1945 r. Wykorzystując pomieszczenia kościoła Ojców Franciszkanów, rozpoczęto edukację artystyczną w ramach szkoły średniego typu o statusie prywatnej placówki oświatowej. W kolejnych latach szkoła została upaństwowiona i otrzymała oficjalną nazwę: Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych. Znalazła się w sieci placówek oświatowych podległych resortowi kultury. Kadrę pedagogiczną zasilili: Weronika Wawryn, z wykładami wiedzy o sztuce, Władysław Żurawski, artysta malarz, uczeń Józefa Pankiewicza. Wyróżniającą się osobowością w życiu szkoły był Władysław Surdacki.
Wiele można mówić o historii szkoły, bo to przecież 64 lata istnienia. Zmieniały się programy nauczania, cykl, kadra pedagogiczna. Oferta edukacyjna była różnorodna np. półroczny kurs zabawkarstwa, kółko rzemiosła tkackiego, odczyty z cyklu: „Wiedza i sztuka”.
Niewątpliwie jest to szkoła z tradycjami. Historia pokazuje jak dalece była szkołą zaangażowaną w życie środowiska lokalnego. Zamojskie środowisko artystyczne wywodzi i wywodziło się z tej szkoły. Młodzież zawsze zaznaczała i zaznacza swoją obecność w Zamościu, w życiu kulturalnym poprzez wystawy, aranżacje ważnych wydarzeń kulturowych, plenery. Kieruję szkołą od 4 lat. Każdego roku dokonuję analizy z której wynika, że kreatywność artystyczna szkoły jest zadawalająca, współpracujemy z instytucjami zamojskimi, szkołami, przedszkolami, a ostatnio rozpoczęliśmy współpracę z KUL.

- Szkoła ma siedzibę w kamieniczkach ormiańskich na Starym Mieście. Wcześniej mieściła się w budynku dawnego kościoła Ojców Franciszkanów. Obecne warunki na pewno sprzyjają pełniejszemu rozwojowi artystycznemu młodzieży. Jaki jest twórczy wkład tej szkoły w życie Zamościa i Zamojszczyny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- W 2002 r. nastąpiło przełomowe dla naszej szkoły wydarzenie, ponieważ uzyskała budynki przy ul. Ormiańskiej; w 2005 r., kiedy obejmowałam stanowisko dyrektora szkoły, całkowicie zaistniała w nowym gmachu przy ul. Pereca 17. (…) Mamy wspaniałe warunki do nauki. Pracownie artystyczne wyposażone w nowoczesny sprzęt, sale lekcyjne, sale ćwiczeń, sprzęt komputerowy. Klasy nie są liczne, podzielone na grupy (10-12 osób). Nauka kończy się maturą. Program edukacji ogólnokształcącej jest zgodny z podstawą programową. Szkoła jest bezpieczna, stawiająca na rozwój uczniów. Uczniowie nasi zdobywają wysokie noty na konkursach ogólnopolskich, regionalnych, przeglądach artystycznych organizowanych przez Centrum Edukacji Artystycznej, zdobywają stypendia Ministra Kultury i wiele innych nagród.
Od trzech lat organizujemy Ogólnopolski Plener Malarski, na którym uczniowie szkół artystycznych wymieniają doświaczenia, uczą się warsztatu. W ubiegłym roku szkolnym, współpracując z dyrektorem RPN w Zwierzyńcu, byłam inicjatorem pleneru rzeźbiarskiego, również ogólnopolskiego. Przyjeżdżająca młodzież jest zauroczona pejzażem Zamościa i naszego regionu. Pobyt w Zamościu, mieście o idealnym założeniu urbanistycznym, wzorcowym przykładzie architektury renesansowej, daje możliwość poznania sztuki tego okresu. Inicjatywa jest więc także promocją naszego miasta. Do ważniejszych z ostatnich realizacji można zaliczyć współpracę z wydziałem promocji i kultury i przygotowanie oprawy plastycznej do „Dni Kultury Włoskiej”. Współpracujemy ze Stowarzyszeniem Miłośników Sztuki „Boccherini” - wykonujemy plakaty, informatory, prace malarskie na Ogólnopolski Konkurs Wiolonczelinowy, bierzemy udział w ważnych wydarzeniach z życia Zamościa, takich jak np. wystawa „Miasto idealne”; nawiązaliśmy współpracę ze Stowarzyszeniem i Akademią Wilanowską. Urządzamy wystawy, m.in. w Szczebrzeszynie, Zwierzyńcu, Tomaszowie Lubelskim, Lublinie. Bardzo ciekawą akcją było współuczestnictwo w zorganizowaniu Zamojskiego Integracyjnego Festiwalu „Anioły”. Uczniowie stworzyli wizję aniołów świata współczesnego. W szkole funkcjonują galerie „Korytarz” i „Patio”, w których eksponowane są prace uczniów. Niebawem zostanie otwarta kolejna, w „Kamieniczce pod Madonną”. Obecnie wystawiamy prace w Ministerstwie Kultury.

- Jaki jest profil kształcenia młodzieży? Jakie specjalizacje istnieją w szkole?

- W szkole mamy następujące specjalizacje: tkanina (gobeliny, makramy, ubiór, aplikacje oraz kompozycje wykonane z różnych materiałów), snycerstwo (ramy do luster, małe formy ozdobne, płaskorzeźby, patery, świeczniki, jak również meble, które mają swoją tradycję), reklama wizualna (kalendarze, plakaty, wizytówki, graficzne opracowania ulotek, folderów itp.). Ponadto wymienię takie przedmioty jak rzeźba, podstawy projektowania, malarstwo, rysunek, fotografia. (…)

- Czy uczniowie podejmują tematykę sakralną w swojej pracy artystycznej?

- Tak, najczęściej jest to droga krzyżowa lub Madonna z Dzeciątkiem. Ostatnio młodzież podjęła się malarskiej interpretacji poezji religijnej Aliny Paul, z tomiku „Krople nadziei”.

- Czy ranga artystyczna szkoły i tak specyficzny charakter kształcenia mają wpływ na życie osobiste Pani Dyrektor? Czy te rzeczywistości się w jakiś sposób przenikają?

- Jestem absolwentką tej szkoły, tutaj kszałtowałam swoją osobowość, rozwijałam zainteresowania artystyczne. Jestem z wykształcenia historykiem sztuki (studiowałam na KUL-u), dlatego praca w tak wspaniałej szkole sprawia mi niezwykłą radość i daje spełnienie. Obserwując pracę uczniów, cieszę się, że klimat twórczy ciągle stanowi pasję dla wielu naszych uczniów i nauczycieli. My, nauczyciele tej szkoły, wkładamy wiele wysiłku w rozwój artystyczny i intelektualny własny i młodzieży, bo przecież sztuka czyni świat łagodniejszy i pełen blasku…

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jeden z kardynałów na konklawe "poratował" przyszłego papieża... cukierkami

2025-05-14 14:30

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Luis Antonio Tagle

cukierki

Papież Leon XIV

Adobe Stock

Kard. Tagle miał "poratować" przyszłego papieża... cukierkami

Kard. Tagle miał poratować przyszłego papieża... cukierkami

Filipiński kardynał Luis Antonio Tagle w szczególny sposób wspierał papieża Leona XIV na finiszu konklawe. Kard. Tagle powiedział na konferencji prasowej w Rzymie, że kiedy kard. Robert Francis Prevost, który siedział obok niego na konklawe, zdał sobie sprawę podczas liczenia głosów, że zostanie wybrany, zaczął ciężko oddychać, dlatego zaproponował przyszłemu papieżowi słodycze.

„Zawsze mam przy sobie słodycze. Kard. Prevost siedział obok mnie. Kiedy usłyszałem, że ciężko oddycha, zapytałem go: 'Chcesz cukierka? A on odpowiedział: 'Dobrze, daj mi jednego, proszę'”. To był jego „pierwszy `akt miłosierdzia` wobec nowego papieża”, zażartował kard. Tagle, który przed konklawe sam był typowany jako potencjalny następca zmarłego papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV zachowuje papieskie kanały na Instagramie i X

2025-05-13 18:36

[ TEMATY ]

media społecznościowe

Papież Leon XIV

Vatican Media

Już niebawem uruchomione zostaną oficjalne kanały społecznościowe Papieża Leona XIV. Ojciec Święty kontynuuje obecność Stolicy Apostolskiej w mediach społecznościowych, zapoczątkowaną jeszcze za pontyfikatu Benedykta XVI.

Od teraz aktualności, przesłania i refleksje Papieża Leona XIV będą publikowane na dwóch platformach:
CZYTAJ DALEJ

Przerażający rekord Planned Parenthood. W placówce wykonuje się średnio 1102 aborcje dziennie

2025-05-14 15:48

[ TEMATY ]

aborcja

Planned Parenthood

Adobe Stock

Planned Parenthood opublikowało swój roczny raport za rok podatkowy 2023–2024. Odnotowało w tym roku łączny przychód przekraczający 2 miliardy dolarów, z czego 792,2 miliona dolarów pochodziło ze środków federalnych. Oznacza to, że zyski organizacji pochodzą w około 40% z pieniędzy wszystkich Amerykanów. Ponieważ jednak wiele stanów ma własne plany finansowania, rzeczywisty procent będzie prawdopodobnie znacznie wyższy.

Ze sprawozdania wynika, że ​​w tym okresie Planned Parenthood przeprowadziło 402 230 aborcji, co stanowi wzrost o 2,42% w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy liczba ta wyniosła 392 715. Oznacza to, że w placówkach aborcyjnego giganta wykonuje się średnio 1102 aborcje dziennie, czyli 46 na godzinę. Liczby te odzwierciedlają tendencję wzrostową w porównaniu z poprzednimi raportami: w latach 2021–2022 odnotowano 374 155 aborcji, w porównaniu z 354 871 w 2019 r. Raport został skrytykowany za fakt, że nie przedstawiono w nim szczegółów dotyczących dystrybucji pigułek poronnych, praktyki, która według niektórych szacunków stanowi nawet 80% wszystkich aborcji w niektórych stanach. Badaczka Katherine Van Dyke zauważyła, że ​​to pominięcie może oznaczać, że rzeczywista liczba aborcji jest jeszcze wyższa, niż się podaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję