Reklama

Wiara

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

Jazłowiecka Pani, módl się za nami

Około 40 kilometrów na zachód od Warszawy, niedaleko Niepokalanowa, w powiecie sochaczewskim położona jest wieś Szymanów. To tutaj, w Kaplicy Klasztornej Sióstr Niepokalanek znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej.

2024-05-09 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozważanie 10

Jazłowiecka Pani

Ty co ułanów

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

znałaś po imieniu

gdy wrzesień pamiętny czerwienił ranami

módl się za nami

Około 40 kilometrów na zachód od Warszawy, niedaleko Niepokalanowa, w powiecie sochaczewskim położona jest wieś Szymanów. To tutaj, w Kaplicy Klasztornej Sióstr Niepokalanek znajduje się Sanktuarium Matki Bożej Jazłowieckiej. Nazwa figury związana jest z położonym na terenach dzisiejszej Ukrainy Jazłowcem, dokąd we wrześniu 1862 roku przybyła bł. Matka Marcelina Darowska, przełożona Zgromadzenia Sióstr Niepokalanek. Zgromadzenie otrzymało tam dwa zamki z przeznaczeniem założenia szkoły dla dziewcząt. Matka Marcelina zapragnęła, by zgromadzenie miało swoją patronkę, dlatego zamówiła u Oskara Sosnowskiego, znanego rzeźbiarza z Rzymu, figurę Matki Bożej, która później zyskała tytuł Matki Bożej Jazłowieckiej. Figura została poświęcona w 1883 roku przez abp Zygmunta Szczęsnego Felińskiego.

Rzeźba Pani Jazłowieckiej wykonana jest z białego kararyjskiego marmuru. Figura ma 170 cm wysokości. Przedstawia Najświętszą Pannę zamyśloną, skupioną, zatopioną w modlitwie, adorującą Boga w swym sercu, a gestem rąk, jakby ucisza jego zachwyt. Wydaje się, że Najświętsza Panna nic nie wie o wężu, który znajduje się pod Jej stopami. Ale to przecież Niepokalana, a w pojęciu Niepokalanego Poczęcia tkwi również zwycięstwo.

Matka Boża Jazłowiecka stała się wyjątkową orędowniczką dla żołnierzy. Z przekazów historycznych wiemy, że pod koniec I wojny światowej, 14 Pułk Ułanów po zwycięskiej bitwie w 1919 roku, przybył pod figurę Matki Bożej dziękując za zwycięstwo. Przyjęli wtedy nazwę 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, a Jej wizerunek umieścili na sztandarze pułkowym. W 1920 roku sztandar ten udekorował srebrnym Krzyżem Virtuti Militari sam marszałek Józef Piłsudski.

Tuż przed wybuchem II wojny światowej, 9 lipca 1939 roku odbyła się uroczysta koronacja figury, której w imieniu papieża Piusa XII dokonał ówczesny Prymas Polski, kard. August Hlond. Było to historyczne wydarzenie, bowiem od poświęcenia figury nie minęło nawet 50 lat!

Reklama

W dwa miesiące po koronacji figury wybuchła II wojna światowa. Przez pewien czas klasztor sióstr służył jako schronienie dla Polaków, niedługo potem siostry wygnano a klasztor ograbiono i zdewastowano. Na miejscu została tylko jedna z sióstr. Była to siostra Marianna od Pani Jazłowieckiej Petronela Bundziak, której zadaniem było sprowadzić figurę Matki Bożej do Polski. Dzięki niej, po prawie dwóch miesiącach podróży, figura została umieszczona w tymczasowej kaplicy w Szymanowie, gdzie miała czuwać nad Ojczyzną, by nieść pomoc i nadzieję.

Pierwsza kaplica klasztorna mieściła się na parterze pałacu, jednak z biegiem lat nie wystarczała na potrzeby sióstr oraz pielgrzymów, tak więc siostry podjęły decyzję o budowie oddzielnej kaplicy, która rozpoczęła się w 1999 roku, a zakończyła 31 lipca 2002 roku. Obecnie w Jazłowcu znajduje się wierna kopia posągu Matki Bożej Jazłowieckiej.

Pani Jazłowiecka, Tobie powierzamy nas samych, znasz nasze imiona niczym ułanów jazłowieckich. Wiesz, czego nam potrzeba, znasz nasze problemy. Ulżyj w naszej niedoli, a nade wszystko, uproś dar pokoju…

Oceń: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Kiedy żyjemy według Ducha Świętego, Bóg jest uwielbiony w nas i przez nas

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 26-27; 16, 12-15.

Niedziela, 19 maja. Niedziela Zesłania Ducha Świętego

CZYTAJ DALEJ

Prof. Andrzej Nowak: Uznajmy śląski za język regionalny

2024-05-20 09:45

[ TEMATY ]

język

język śląski

W pielęgnowaniu tradycji nie widzę zagrożenia ani dla Polski, ani dla naszej kultury – powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak, historyk, jeden z sygnatariuszy listu otwartego do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy o języku śląskim.

"Uważam, jak inicjator listu - pan Szczepan Twardoch, że Polska powinna okazać siłę, a nie występować jako słaba, przestraszona wspólnota, która boi się kilku tysięcy osób, które chcą mówić w swoim języku regionalnym. Używając oczywiście oprócz tego, skoro to jest język regionalny, języka polskiego jako języka państwowego i języka dominującej w naszym kraju wielowiekowej kultur" - powiedział w wywiadzie dla "Rz" prof. Andrzej Nowak.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję