Reklama

Różaniec - skarb odkryty

Niedziela toruńska 49/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Myślę, że ogarnęła Was radość. Otrzymaliśmy od Ojca Świętego potężne wsparcie i impuls w tym, co od lat jest nam drogie, codzienne i w czym chcielibyśmy być coraz lepsi. Myślę o naszym kochanym Różańcu.
Niektórzy pomyśleli i pytali, czy to jakaś zmiana w naszym starym Różańcu? Nie, to żadna zmiana, ale przykład lepszego rozumienia rozwoju naszej wiary, mocniejsze pokazanie duchowego i treś-ciowego związku Różańca z Ewangelią. Ten sam Różaniec w swoim znaczeniu i treści. W nowych tajemnicach, nazwanych przez Ojca Świętego tajemnicami światła, zawarte jest jeszcze jedno spojrzenie na publiczną działalność Chrystusa. Rozważanie tych tajemnic wg Jana Pawła II prowadzi do kontemplacji Chrystusa i ma pomóc nam w pogłębianiu wiary.
Ojciec Święty po osobistych doświadczeniach 24 lat pontyfikatu, po tak wielu podróżach apostolskich w różne rejony świata, widzi bardziej niż ktokolwiek inny, iż w mglistości pojęć, w zamieszaniu, ciemności współczesnego świata, Chrystus jest jedynym światłem.

Tajemnica I:
Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

Chrzest Pana Jezusa oświetla nam rąbek tajemnicy więzi Jezusa z Ojcem, a jednocześnie rozważanie tej tajemnicy pomaga nam odpowiedzieć na pytanie, jakie światło daje innym moje życie i jak moja wiara oświetla mi drogę pośród ciemności tego świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tajemnica II:
Wesele w Kanie Galilejskiej

Wesele w Kanie uczy nas widzieć obecność Boga w codziennych wydarzeniach naszego życia.

Tajemnica III:
Głoszenie Królestwa Bożego

Głoszenie Królestwa Bożego wskazuje, ile światła Bożego kieruje się nieustannie do ludzi, by się nawrócili i uzyskali odpuszczenie grzechów, a sakrament pojednania powierzony Kościołowi jest światłem dla zabłąkanych w mrokach tego świata.

Tajemnica IV:
Przemienienie na Górze Tabor

Papież w czwartej tajemnicy zda się mówić ludzkości: Tabor to wasz właściwy kierunek drogi.

Tajemnica V:
Ustanowienie Eucharystii

Ustanowienie Eucharystii rzuca światło na niezwykłą miłość, którą Jezus do końca nas umiłował, stając się pokarmem dla nas. Rozpozna nas Pan i przyjmie do swego Królestwa, gdy staniemy przed Jego Obliczem, bo i my rozpoznawaliśmy Go, choć jest ukryty w chlebie, i z wiarą i miłością całe życie Go przyjmujemy.

Reklama

Maryjne przedłużenie Wielkiego Jubileuszu

W liście apostolskim Novo millennio ineunte Jan Paweł II, zawierzając Maryi trzecie tysiąclecie, ukazał Ją Kościołowi jako niezawodną Przewodniczkę na drogach nowej ewangelizacji. Jakby konsekwencją tego listu jest obecny list apostolski Rosarium Virginis Mariae i ogłoszony przez Ojca Świętego Rok Różańca. Każda potęga apostolskiego działania rodzi się z modlitwy, z osobistego zjednoczenia z Bogiem, a działać trzeba na różnych płaszczyznach. Dramatyczne wyzwania naszych czasów wołają o modlitwę. Grzechy wołające o pomstę do nieba i cała sytuacja współczesnego świata sprawia, iż Ojciec Święty pragnie przynaglić ludzkość, by zwróciła się do miłosierdzia Bożego, ratując świat wytrwałą modlitwą różańcową.
My staramy się to czynić w naszym Żywym Różańcu. Teraz jest nas jednak za mało w poszczególnych różach.
Oto mamy czwartą część Różańca, pięć tajemnic światła. Co stoi na przeszkodzie, abyś wprowadził do swojej róży znajomego, krewnego czy członka swojej rodziny, by dwudziestu było w Twojej róży? To będzie też Twoje działanie apostolskie i odpowiedź na apel Jana Pawła II.

Wiara wymaga miłości

Kilka lat temu wezwani przez Episkopat Polski włączyliśmy się jako Żywy Różaniec w działalność Papieskich Dzieł Misyjnych. Niektóre róże w związku ze spotkaniem w Lisewie z biskupem misyjnym Edwardem Zielskim z Brazylii obrały sobie imiennie poszczególnego misjonarza, by omodlić jego działalność misyjną. W tym roku Ojciec Święty Jan Paweł II osobiście podpisał błogosławieństwo dla członków róż Żywego Różańca w Polsce, którzy modlitwą i ofiarą duchową i materialną wspierają jego wysiłki misyjne.
A skoro Papież podejmuje wysiłki misyjne i jest najbardziej za misje odpowiedzialny, to my go w tych wysiłkach wesprzemy. W Roku Różańca, a jednocześnie w 25. roku posługi papieskiej, wesprzyjmy Ojca Świętego żywym i autentycznym darem modlitwy różańcowej. Przez cały Rok Różańca poszczególne diecezje będą miały swój dyżur modlitewny wspierający misje i Ojca Świętego. Diecezja toruńska będzie się modliła we wrześniu 2003 r.
Wspólnie z ks. kan. Bogdanem Górskim, odpowiedzialnym w diecezji za dzieło misyjne Kościoła, postanowiliśmy - zachęceni przez Biskupa Toruńskiego - rozdzielić coroczną pielgrzymkę Żywego Różańca na trzy terminy i trzy miejsca.
W pierwszym terminie, 6 września Żywy Różaniec z rejonu toruńskiego pielgrzymować będzie do Torunia na Wrzosy. W drugim terminie - 20 września Żywy Różaniec z rejonu brodnickiego pielgrzymuje do brodnickiej fary, a w trzecim terminie - 27 września Żywy Różaniec z rejonu grudziądzkiego pielgrzymuje do Grudziądza, do Matki Bożej Łaskawej. W ten sposób wszyscy członkowie Żywego Różańca będą mieć możliwość udziału w pielgrzymce czy to w Toruniu, Brodnicy czy w Grudziądzu.
Na pielgrzymce wręczymy Księdzu Biskupowi kartki formatu A-4 z nazwiskami i adresami poszczególnych róż, z których powstanie album, niczym najpiękniejszy jubileuszowy bukiet róż na 25-lecie papieskiej posługi.

Jeszcze jedna zachęta

Z każdą nową różą jest więcej modlitwy, kontemplacji, pogłębienia wiary. Dlatego proszę, wykorzystajmy ten szczególny czas Roku Różańcowego, by wzmocnić nasze róże, o ile to tylko możliwe uzupełnić je nowymi 5 płatkami, by były odmawiane i rozważane także tajemnice światła. 30 km od granic naszej diecezji leży Gietrzwałd, nazywany często polskim Lourdes. W Litanii dedykowanej Pani Gietrzwałdzkiej znajduje się wezwanie: Matko Boża Gietrzwałdzka, nawołująca do gorliwego odmawiania Różańca Świętego - módl się za nami.
Czcigodnych kapłanów proszę o podjęcie w Roku Różańca szczególnego wysiłku, by zorganizować nowe róże w parafiach.
Wkrótce nakładem Toruńskiego Wydawnictwa Diecezjalnego ukaże się książka pt. Różaniec skarb odkryty, która może stać się bardzo potrzebnym podręcznikiem dla wszystkich czcicieli Matki Bożej Różańcowej.

Ks. Gerard Gromowski - diecezjalny moderator Żywego Różańca

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziś w Ewangelii przedziwny wybór Boga i tajemnica

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Strukov/fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 12, 24-26.

Wtorek, 23 kwietnia. Uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, Głównego Patrona Polski

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty

2024-04-24 13:04

[ TEMATY ]

konkurs

konkurs plastyczny

konkurs literacki

konkurs fotograficzny

Szymon Ratajczyk/ mat. prasowy

XV Jubileuszowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka rozstrzygnięty. Laura Królak z I Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu z nagrodą Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzeja Dudy.

Do historii przeszedł już XV Jubileuszowy Międzynarodowy Konkurs Artystyczny im. Włodzimierza Pietrzaka pt. Całej ziemi jednym objąć nie można uściskiem. Liczba uczestników pokazuje, że konkurs wciąż się cieszy dużym zainteresowaniem. Przez XV lat w konkursie wzięło udział 15 tysięcy 739 uczestników z Polski, Australii, Austrii, Belgii, Białorusi, Chin, Czech, Hiszpanii, Holandii, Grecji, Kazachstanu, Libanu, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Norwegii, RPA, Stanów Zjednoczonych, Ukrainy, Wielkiej Brytanii i Włoch. Honorowy Patronat nad konkursem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Andrzej Duda. Organizowany przez Fundację Pro Arte Christiana konkurs skierowany jest do dzieci i młodzieży od 3 do 20 lat i podzielony na trzy edycje artystyczne: plastyka, fotografia i recytacja wierszy Włodzimierza Pietrzaka. Konkurs w tym roku zgromadził 673 uczestników z Polski, Belgii, Hiszpanii, Holandii, Litwy, Mołdawii, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję