Reklama

Niedziela Częstochowska

„Oto jestem, Panie, przecież mnie wołałeś”. Złoty jubileusz ks. Andrzeja Kornackiego

2 czerwca minęło 50 lat od przyjęcia święceń prezbiteratu przez ks. Andrzeja Kornackiego, kapłana seniora posługującego w parafii św. Barbary Dziewicy i Męczennicy w Wieluniu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystą Mszę św. wraz z jubilatem koncelebrowali ks. prał. Marian Stochniałek i ks. senior Tadeusz Łuczak. Słowo Boże nawiązujące do Ewangelii o szabacie, połączone ze wspomnieniem drogi posługiwania ks. Andrzeja, wygłosił ks. Andrzej Walaszczyk, kapelan sióstr bernardynek. Losy obydwu kapłanów splotły się w Krakowie w 1968 r., gdzie działało Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Częstochowskiej. Ksiądz Andrzej Walaszczyk studiował wtedy na szóstym roku, a ks. Andrzej Kornacki rozpoczynał pierwszy rok studiów. Dziś ich losy znów się zbiegły. Obaj pracują w Wieluniu.

Reklama

– Kapłaństwo nie jest rzeczą łatwą. Nie wszyscy, którzy wstąpili do seminarium, wytrwali w swoim powołaniu. Ksiądz Andrzej na tej drodze wytrwał 50 lat. Nie złamały go trudy budowy kościoła, posługiwania w szpitalu, tworzenia wspólnoty parafialnej. Dziś dziękujemy mu za to, co zrobił i robi dla drugiego człowieka. Dziś, możemy powiedzieć, dotarł do swojego szabatu i z radością przeżywa dzień Pański – niedzielę. Jej przeżywanie jubilat ma zapisane w swoim sercu. Szabat to zasłużony odpoczynek (wg Księgi Powtórzonego Prawa). Sam Bóg po stworzeniu świata odpoczął 7. dnia. Czas na odpoczynek dał też człowiekowi. Takim dniem jest niedziela – dzień Pański (w Starym Testamencie 7. dzień tygodnia). W Ewangelii czytamy: „To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest Panem także szabatu”. Ksiądz Andrzej dalej pełni swoją posługę i nadal jest blisko drugiego człowieka. Idzie prosta drogą, na końcu której czeka go szabat z Dawcą szabatu – podkreślił ks. Walaszczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Księże Andrzeju, życzymy Ci wiele sił na tej drodze, na której jesteś i byś ostatecznie dotarł do swojego szabatu w wieczności – zakończył kaznodzieja.

Życzenia od ministrantów

– Czcigodny księże Andrzeju! Cieszymy się, że od 8 lat jesteś w naszej rodzinie parafialnej. Dzisiaj cieszymy się podwójnie. Po pierwsze, dlatego że Pan Bóg zesłał nam Ciebie; po drugie, dlatego że razem z Tobą możemy przeżywać ten piękny jubileusz. W związku z tym nasze życzenia również są podwójne. W wymiarze ludzkim życzymy Ci oczywiście dużo zdrowia, szczęścia, samych słonecznych dni i wszelkiej pomyślności, a w wymiarze duchowym chcemy Ci życzyć takich kazań jak do tej pory, a nawet lepszych, odwagi w głoszeniu słowa Bożego, umiejętności przyciągania ludzi do Kościoła, błogosławieństwa Bożego i autentycznej pobożności, która każdego dnia będzie Cię przybliżała do świętości. Niech wszyscy święci Andrzejowie w niebie razem z Maryją wypraszają dla Ciebie potrzebne łaski. Księże Andrzeju, nie zmieniaj się. Szczęść Boże.

Życzenia i słowa refleksji proboszcza ks. Jarosława Borala

Reklama

– Kapłaństwo jest tajemnicą, tak samo jak wiara. Kapłaństwo jest niezwykłą fascynacją osobą Jezusa, który jest nieporównywalny z kimkolwiek. Fascynacja Jezusem jest bardzo ważna. Jest w centrum naszego kapłaństwa. Być zafascynowanym to dać się porwać, dać się porwać miłości. A miłość nigdy nie jest za coś, jest pomimo wszystko. Kapłaństwo jest przepiękne. Urokiem kapłaństwa jest to, że jest z nim złączone wielkie cierpienie. Jezus wszystkiego, co najpiękniejsze, dokonał w cierpieniu. Ksiądz musi być przygotowany na cierpienie. Potrzebna jest światu samotność księdza. Dzięki niej staje się on mężem modlitwy.

– Co jest głównym zadaniem księdza? Głosić kazania? Uczyć religii? Tylko ksiądz może sprawować Eucharystię. Jedynie jemu Bóg pozwala odprawiać Mszę św. Kapłan czyni obecną tę jedną Mszę sprzed wieków. „Przywołuje” Jezusa w Eucharystii. Tego samego, który całkowicie oddał się innym z miłości. To jest główne zadanie księdza. W tym nikt go nie zastąpi. Księdzu została dana niezwykła moc. Bierze udział w Misterium i w czasie Mszy św. utożsamia się z Jezusem.

– Ksiądz ów czyni cud „pustych rąk”, realizując, mimo swej ludzkiej małości, wielkość kapłaństwa Chrystusowego. Kapłan może być przeciętny, lecz daje wielkość, może być grzesznikiem, lecz daję łaskę, może wahać się, lecz daje pewność, może być zagubiony, lecz wyznacza drogę….

Życzenia od wszystkich grup parafialnych

Reklama

– Czcigodny księże Andrzeju! Jubileusz to dar dziękczynienia. Razem z Tobą, drogi księże, cała nasza wspólnota parafialna dziękuje Bogu w Trójcy Jedynemu za dar Twojego życia i kapłańskiego posługiwania. Przed 50 laty Jezus zawołał Cię po imieniu, a Ty odpowiedziałeś: „Oto jestem, Panie, przecież mnie wołałeś”. Zrozumiałeś, że Pan potrzebuje Twych dłoni, Twego serca, Twych kropli potu i samotności. Zostawiłeś na brzegu barkę swego rodzinnego domu i dotychczasowych planów i poszedłeś za Jezusem. Pamiętaj, że Jezus do trudnych rzeczy nie zaprasza byle kogo, więc czuj się wyróżnionym. Ile chwały Bożej przyniosła Twoja kapłańska służba, ile dobra przez te wszystkie lata kapłańskiego życia wyświadczyłeś ludziom – to wie tylko sam Bóg. Posługiwałeś jako katecheta, jako kapelan ludzi chorych w szpitalu w Blachowni, a zwieńczeniem Twojego zatroskania o sprawy Boże było wybudowanie nowej świątyni w Blachowni pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu. Tam też jako pierwszy proboszcz przebywałeś do września 2016 r. W tym samym roku zdecydowałeś się wrócić do rodzinnego domu w Wieluniu i rozpocząć posługiwanie w parafii św. Barbary DM jako ks. senior.

– Dobremu Bogu dziękujemy za Twoją obecność w naszej wspólnocie parafialnej, za wszystkie udzielone sakramenty święte, czuwanie w konfesjonale, za odprawione Msze św. i rozdane komunie. Składamy serdeczne, z serca płynące „Bóg zapłać!”. Jesteśmy także wdzięczni za Twoją serdeczność, uśmiech, życzliwość, wszelką pomoc i poświęcany czas.

– Za to wszelkie dobro, które stało się naszym udziałem dzięki Twej służbie – Bogu niech będą dzięki. Niech św. Barbara, patronka naszej parafii, wyprasza Ci potrzebne łaski, a Duch Święty opromienia swoim światłem. Życzymy, abyś wobec dzisiejszego zalewu słów, dźwięków i obrazów nie pozwolił zagłuszyć w sobie Bożego głosu, a umocniony łaskami wiary i nadziei razem z nami wszystkimi, kroczył drogą ku niebu.

2024-06-04 14:21

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przyszłość dzieci w naszych rękach

2025-07-14 09:24

[ TEMATY ]

Wieluń

parafia św. Barbary

marsz dla życia i rodziny

Zofia Białas

Pod takim hasłem 13 lipca na pl. Legionów w Wieluniu rozpoczął się Marsz dla Życia i Rodziny.

Po przejściu ulicami miasta jego uczestnicy dotarli do parafii św. Barbary Dziewicy i Męczennicy. Tam odprawiona została Msza św. w intencji rodzin, małżeństw i dzieci, połączona z odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich z racji przypadającego 12 lipca liturgicznego wspomnienia świętych małżonków Zeli i Ludwika Martin oraz Dnia Męża i Żony. Eucharystii przewodniczył biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej Andrzej Przybylski.
CZYTAJ DALEJ

Sytuacja przedrozbiorowa?

2025-07-21 18:01

Niedziela Ogólnopolska 30/2025, str. 37

[ TEMATY ]

Witold Gadowski

Red.

Sytuacja, która teraz panuje w naszym kraju, skłania, niestety, do postawienia dramatycznego pytania: ile jeszcze zostało polskiej niepodległości.

Z rosnącą paniką przyglądam się „osiągnięciom” rządu premiera Donalda Tuska. To już nie tylko kasacja wszelkich prorozwojowych inwestycji, które mogłyby być konkurencyjne wobec planów niemieckich. Sztandarowym tego przykładem są skasowanie planów budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i cały kontredans kłamstw maskujących efekt i wymowę tej decyzji. Dochodzi do tego całkowite współgranie z niemiecką polityką historyczną, którego przykłady mamy właśnie przed oczami w Gdańsku, Berlinie, Jedwabnem, we Wrocławiu. Oto w Berlinie – z wyjątkowo bezczelnym i kłamliwym wystąpieniem – pojawia się niejaki Peter Oliver Loew z Deutsches Polen-Institut w Darmstadt, który wprost sugeruje, że Polacy muszą zastanowić się nad swoimi „współodpowiedzialnością i współudziałem” w Holokauście wschodnioeuropejskich Żydów. Przysłuchuje się temu prof. Rafał Wnuk, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, i... milczy, a więc akceptuje nowe niemieckie kłamstwa! To dyrektor tego samego muzeum, z którego usunięto ekspozycje poświęcone rtm. Witoldowi Pileckiemu, św. Maksymilianowi Marii Kolbemu oraz rodzinie Ulmów. W czasie rządów Tuska zmienione zostało kierownictwo Instytutu Pileckiego, który teraz także stał się ośrodkiem szerzenia niemieckiej propagandy historycznej. Z kłamliwym wystąpieniem potomka narodu morderców zbiegła się wystawa „Nasi chłopcy” przygotowana w Muzeum Miasta Gdańska, która pokazuje, jak wielu Polaków służyło w Wehrmachcie. Jaka z tych faktów wynika konstatacja? Otóż to „nasi chłopcy” nosili mundury feldgrau i strzelali do bezbronnych cywilów różnych narodowości, w tym Żydów. Zbrodnie Wehrmachtu zostały udowodnione, a więc należy jedynie podmienić narodowość bandytów noszących mundury tej zbrodniczej organizacji... Wynika z tego, że byli to Polacy, a więc tezy p. Loewa mają pełne potwierdzenie na ekspozycji w Gdańsku, przygotowanej przecież za pieniądze polskich podatników. We Wrocławiu w auli głównej Uniwersytetu Wrocławskiego skuto płaskorzeźbę orła białego i na jej miejsce powieszono portret oberłajdaka kaisera Fryderyka II, odpowiedzialnego za rozbiory Rzeczypospolitej Polskiej. W tym samym czasie władze samorządowe dokonują remontu mostu Grunwaldzkiego na Odrze i na poważnie zastanawiają się nad tym, „czy nie przywrócić mu historycznego wyglądu i kształtu”. Wszystko zmierza ku temu, aby nazywał się „Kaiserbrücke” i był oznaczony insygniami Hohenzollernów. Podobne przypadki germanizowania nazw i miejsc publicznych mają miejsce w Opolu i Poznaniu. Co jest wspólnym mianownikiem tych wszystkich miejsc? Otóż rządzą tam członkowie Platformy Obywatelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Jakie są najpopularniejsze imiona nadawane dzieciom w I połowie 2025 roku? Znamy odpowiedź

2025-07-29 16:43

[ TEMATY ]

imię

Karol Porwich/Niedziela

Zofia i Nikodem - takie imiona dla swoich dzieci najczęściej wybierali rodzice w pierwszej połowie tego roku - poinformowało we wtorek Ministerstwo Cyfryzacji (MC). Wśród najrzadziej nadawanych imion znalazły się natomiast m.in. Renata i Franek.

Dziewczynki w tym roku najczęściej otrzymywały imiona: Zofia (2117 dzieci, awans z 2. miejsca), Maja (1946, spadek z 1. miejsca), Zuzanna (1864), Laura (1791), Hanna (1610), Julia (1590), Oliwia (1463), Pola (1334), Alicja (1307) i Amelia (1224, nowość w top 10).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję