Ceremonii pogrzebowej przewodniczył o. Dominik Banaś, franciszkanin, który najpierw odprawił Eucharystię w kaplicy cmentarnej, a później przewodniczył obrzędom pogrzebowym przy pomniku dzieci nienarodzonych przy kwaterze nr 79. Współorganizatorem pochówku była Fundacja „Evangelium Vitae” prowadzona przez siostry boromeuszki.
Na Cmentarz Osobowicki przybyło kilkudziesięciu rodziców, którzy chcieli pożegnać swoje dzieci. - Jest to ważny dla nich moment. Mogą godnie pożegnać swoje dzieci, a jesteśmy świadomi, że w całej Polsce dzieci martwo urodzonych jest bardzo wiele i my poprzez pochówek chcemy uniknąć sytuacji, aby trafiły one do utylizacji wraz z odpadami medycznymi. Wierzymy, że człowiek jest święty i ciało jego jest świętej od momentu poczęcia. Dlatego też tym dzieciom także należy się pochówek w ziemi poświęconej - zaznaczyła s. Ewa Jędrzejak, boromeuszka z Fundacji “Evangelium Vitae” i dodaje: - Wszystko zaczęło się od momentu, gdy do naszej fundacji zaczęli przychodzić rodzice po stratach dzieci i chcąc pochować własne dziecko mieli problem z zabraniem ciałka dziecka ze szpitala. Musieli przejść przez trudną drogę i zdaliśmy sobie sprawę, że w samym Wrocławiu takich rodziców może być tysiące i stąd też jako fundacja zwróciliśmy się do Urzędu Miasta z prośbą o taki pochówek.
Urząd Miasta Wrocławia przychylił się do prośby i podjął współpracę. Dzięki temu pochówek dzieci martwo urodzonych odbywa się we Wrocławiu od dziesięciu lat. - Gdy na Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu powstał grobowiec i pomnik dzieci nienarodzonych rozpoczęliśmy pochówek. Odbywają się one cyklicznie trzy razy do roku, w okolicach 15 października, gdy przypada Międzynarodowy Dzień Dziecka Utraconego, oraz w połowie marca i czerwca, w zależności od możliwego terminu naszego księdza kapelana. Obecnie w grobowcu spoczywają doczesne szczątki tysięcy dzieci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu