Reklama

Wiara

Szczecińska pielgrzymka, najdłuższa w Polsce, wyszła znad morza na Jasną Górę

Około 60 osób wyruszyło dziś w najdłuższej pielgrzymce w Polsce na Jasną Górę. Uczestnicy tej najdłuższej w Polsce pielgrzymki mają do pokonania prawie 650 kilometrów w 20 dni. Początek pątniczego szlaku miał miejsce w nadmorskim Pustkowie przed Bałtyckim Krzyżem Nadziei, który jest repliką krzyża na Giewoncie.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Szczecin

Karol Porwich/Niedziela

98. Piesza Pielgrzymka Łódzka

98. Piesza Pielgrzymka Łódzka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jubileuszowa 40. Szczecińska Piesza Pielgrzymka, po porannej modlitwie, wyruszyła rano w pierwszy etap do Pobierowa.

Pan Józef z Gryfic jest pełen optymizmu i radości. - Mam trochę intencji, które przygniatają duszę i trzeba to polecić Pani Jasnogórskiej - przyznaje pielgrzym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Intencje, wygodne buty i pozytywne nastawienie to warto zabrać ze sobą w drogę - podkreśla ks. Karol Łabenda, dyrektor Szczecińskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę. - Będziemy szli i przypatrywali się temu, jak Pan Bóg chce zmieniać nasze życie. Ufamy, że pielgrzymka wyda piękna owoce. W tym roku towarzyszy nam hasło "Jesteśmy Kościołem pielgrzymującym" - poinformował.

Pani Teresa idzie po raz jedenasty. - Jestem szczęśliwa, że mogę przejść ten kawałek drogi prosząc Pana Boga o dar Ducha Świętego i zdrowie i błogosławieństwo dla rodziny i pokój dla Ojczyzny.

Przez kolejne dni będą schodzić się z innych miejscowości, by w poniedziałek w największej grupie wyruszyć ze Szczecina do Częstochowy. Zapisy trwają na szczecinska.pl.

2024-07-25 12:04

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzień Mamy u najlepszej z Matek na Jasnej Górze

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Adobe Stock

Dzień Mamy u najlepszej z Matek - Maryi przeżywają dziś na Jasnej Górze m.in. rodziny, przedszkolaki, dzieci pierwszokomunijne oraz neoprezbiterzy salezjańscy i nowo wyświęceni kapłani z archidiecezji poznańskiej. Msza św. w intencji wszystkich mam odprawiona zostanie o godz. 18.30 w Kaplicy Cudownego Obrazu.

- Nie mógłbym, przyjeżdżając do Polski, nie być u Matki, podziękować Maryi za Jej opiekę i wszystkie łaski, które przez Nią otrzymuję - powiedział bp Krzysztof Białasik z Boliwii. Wyraził radość, że właśnie dzisiaj w tym szczególnym dniu mógł sprawować Mszę św. przed Jasnogórskim Wizerunkiem Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Św. Melchiorze Grodziecki! Dlaczego oddałeś życie za wiarę?

Nigdy nie zastanawiałem się nad tym. Po prostu moja męczeńska śmierć była konsekwencją tego, że Bóg zawsze był moim przewodnikiem w życiu i oświecał mi drogę w przeżywaniu mojej wiary w Kościele katolickim. Być może sugerowało to już moje imię, które składa się z dwóch hebrajskich słów: melek i or. Pierwsze z nich znaczy „król”. Drugi zaś rzeczownik można oddać w języku polskim wyrazem „światło”. Melchior zatem znaczy „król światła”. Imię to można też tłumaczyć bardziej opisowo - „Bóg jest moją światłością”. Ta wersja bardziej mi odpowiada, ponieważ właściwie od najmłodszych lat starałem się żyć w blasku Bożej obecności, poświęcając Jego służbie całe moje życie. Urodziłem się kilkanaście lat przed końcem XVI wieku w Cieszynie. Rodzice wysłali mnie do jezuickiego kolegium w Wiedniu, gdzie byłem jednym z wyróżniających się uczniów. Zafascynowany duchowością tego zgromadzenia stałem się jego członkiem i odbyłem nowicjat w Brnie. Następnie nauczałem w innych jezuickich kolegiach, aby potem jeszcze bardziej pogłębić swoje wykształcenie przez studiowanie filozofii i teologii oraz języków obcych. Sporo podróżowałem. Jako kapłan pracowałem początkowo w Pradze. Tak się złożyło, że na rok przed moją męczeńską śmiercią wybuchła na tle religijnym (konfrontacja protestantyzmu z katolicyzmem) tzw. wojna trzydziestoletnia (1618-1648). Dlatego też zostałem wysłany przez moich przełożonych na front jako kapelan wojsk polskich i czeskich. W Koszycach na skutek knowań jednego z pastorów oskarżono mnie o zdradę na rzecz katolickiej Polski. Wraz z dwoma innymi księżmi poniosłem śmierć męczeńską za wiarę 7 września 1619 r. Oprawcy torturowali mnie, abym wyrzekł się swojej wierności Kościołowi katolickiemu. Ja jednak nie odstąpiłem od swojego wyznania. Szybko zaczęto oddawać mi kult na Słowacji, Węgrzech, Morawach i na Śląsku. Dopiero jednak na początku XX stulecia zaliczono mnie w poczet błogosławionych. Sługa Boży Jan Paweł II dziewięćdziesiąt lat później - w 1995 r. ogłosił mnie świętym. Bywam przedstawiany w ikonografii w szatach jezuickich i patronuję archidiecezji katowickiej. Na zakończenie pragnę życzyć wszystkim chrześcijanom, aby Bóg był zawsze dla nich światłem na mrocznych niekiedy drogach codziennego życia.
CZYTAJ DALEJ

Odpust na Wrzecionie

2024-09-08 00:08

[ TEMATY ]

Parafia Niepokalanego Poczęcia NMP

Odpust na Wrzecionie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Godzinkami odśpiewanymi w wigilię święta Narodzenia NMP w kościele pokamedulskim w Lasku Bielańskim i procesją maryjną do kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP na Wrzecionie rozpoczęły się obchody parafialnego odpustu.

Dzień patronalny parafii splata się z przypadającymi 8 września - 41. rocznicą przeniesienia parafii z Lasku Bielańskiego na Wrzeciono i 29. rocznicą poświęcenia przez kard. Józefa Glempa kościoła Niepokalanego Poczęcia NMP.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję