Reklama

Jasna Góra

Więzi Benedykta XVI z Jasną Górą

Niedziela Ogólnopolska 8/2013, str. 16

[ TEMATY ]

papież

Benedykt XVI

Jasna Góra

abdykacja

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rada Stała Konferencji Episkopatu Polski po rezygnacji Benedykta XVI z pełnienia posługi Biskupa Rzymu, Następcy św. Piotra, zapewniła go o modlitwie Kościoła w Polsce, szczególnie na Jasnej Górze. Trzeba podkreślić, że - jak nigdzie w świecie - sanktuarium Jasnogórskiej Matki Kościoła, począwszy od pontyfikatu bł. Jana XXIII, jest miejscem codziennej modlitwy za papieży - podczas Mszy św. celebrowanej w intencji Kościoła i Ojca Świętego (o godz. 18.30).

Pątnicze więzi z Jasną Górą

Więzi pątnicze kard. Josepha Ratzingera, Benedykta XVI, z Jasną Górą sięgają pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II na Jasną Górę 6 czerwca 1979 r. Zapamiętał to wydarzenie jako doświadczenie głębokiej wiary, mimo trwającego wówczas swoistego terroru komunistycznego. Przypomniał o tym 20 lat później, 26 maja 2002 r., kiedy przybył na Jasną Górę po konsekracji, której udzielił w Radomiu bp. Zygmuntowi Zimowskiemu - swojemu wieloletniemu współpracownikowi. Celebrował wówczas w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej swój jubileusz 25-lecia sakry biskupiej, chociaż sam nie przypomniał tego wydarzenia. Przeor jasnogórski o. Marian Lubelski wręczył wówczas kard. Josephowi Ratzingerowi kopię wizerunku Matki Bożej Jasnogórskiej z życzeniami, aby wspomagała go w dalszej posłudze Kościołowi, jako współpracownika Jana Pawła II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Trzeba przypomnieć wcześniejszą pielgrzymkę kard. Ratzingera do naszej Ojczyzny, 11-12 września 1980 r., w której uczestniczył on jako członek 16-osobowej delegacji Konferencji Episkopatu Niemiec pod przewodnictwem kard. Josepha Höffnera z Kolonii, na zaproszenie Episkopatu Polski. Pielgrzymka była naznaczona modlitwą o pojednanie narodów polskiego i niemieckiego w kontekście dokonujących się przemian. Konferencji Episkopatu Polski przewodniczył wtedy prymas Polski kard. Stefan Wyszyński. Kard. Ratzinger swoją maryjność wyraził w homilii wygłoszonej w bazylice Mariackiej w Krakowie, ukazując Maryję zjednoczoną z Trójcą Świętą ku pojednaniu narodów.

Powołany na Stolicę Apostolską jako następca Jana Pawła II, już w czasie pierwszej audiencji generalnej, 27 kwietnia 2005 r., zaskoczył Polaków pozdrowieniem wypowiedzianym w języku polskim: „Pozdrawiam pielgrzymów języka polskiego. Dziękuję wam za dobroć i za modlitwę. Z serca wam błogosławię”. Czynił to konsekwentnie na zakończenie audiencji generalnych w środy i po niedzielnej modlitwie „Anioł Pański”.

Złota Róża dla Matki Bożej

Reklama

Szczególną okazję do wyrażenia więzi z Jasną Górą stanowiła pielgrzymka odbyta w Polsce w 2006 r. śladami Jana Pawła II. Benedykt XVI przekazał Sanktuarium Jasnogórskiemu Złotą Różę jako wyraz aprobaty dla jasnogórskiej maryjności, która w pewnym stopniu, poprzez bł. Jana Pawła II, stała się dziedzictwem Kościoła powszechnego. To niezwykłe wotum umieszczono w nastawie ołtarza Cudownego Obrazu Matki Bożej, w pobliżu Złotej Róży przekazanej przez Jana Pawła II. Podczas nabożeństwa majowego ze Szczytu Jasnogórskiego 26 maja 2006 r. Benedykt XVI wygłosił przemówienie, odwołując się m.in. do encykliki Jana Pawła II „Redemptoris Mater”. Mówił wtedy: „Jak ważne jest, byśmy uwierzyli w moc wiary, w możliwość nawiązania dzięki niej bezpośredniej więzi z Żywym Bogiem! I byśmy w sposób świadomy zadbali o rozwój naszej wiary, aby ona rzeczywiście przenikała wszystkie nasze postawy, myśli i zamierzenia”. Otaczająca Jasną Górę rzesza pielgrzymów odpowiadała na pouczenie papieskie gromkimi oklaskami i śpiewem.

Innym wydarzeniem, które w sposób wyjątkowy wpisało Benedykta XVI w Sanktuarium Jasnogórskie, było poświęcenie w Rzymie 3 marca 2010 r. koron dla Cudownego Obrazu Matki Bożej, ufundowanych dla uczczenia 100. rocznicy rekoronacji diademami podarowanymi przez św. Piusa X, po kradzieży dokonanej w 1909 r. Przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski określił te korony jako „wotum miłości, cierpienia i nadziei”. Benedykt XVI, pochylając się z zainteresowaniem nad koronami, najpierw powiedział, że Matka Boża ma dużo koron, a po dopowiedzi przeora Jasnej Góry, że znajdują się w nich kamienie z Księżyca, Marsa i Merkurego, powiedział: „prawdziwie spadła z nieba”. To określenie na stałe przylgnęło do tego wotum Narodu polskiego.

Duchowa łączność z Jasną Górą

Benedykt XVI w czasie swojego pontyfikatu dawał dowody duchowej łączności z Jasną Górą. Największe ogólnopolskie pielgrzymki przybywające na Jasną Górę otrzymywały specjalne błogosławieństwo Benedykta XVI. Wyjątkowo z okazji zakończenia jubileuszu 700-lecia zatwierdzenia przez Stolicę Apostolska Zakonu św. Pawła Pierwszego Pustelnika jako przedstawiciel Ojca Świętego uroczystości Królowej Polski 3 maja 2009 r. przewodniczył kard. Tarcisio Bertone. Wyraził wtedy słowa uznania i wskazał współczesne wyzwania ewangelizacyjne.

Niekiedy Ojciec Święty pozdrawiał bezpośrednio pielgrzymów jasnogórskich przez środki społecznego przekazu. Swoiste znaczenie mają pielgrzymki Rodziny Radia Maryja. Oficjalnie papież Benedykt XIV potwierdził aprobatę dla ewangelizacyjnej posługi Radia Maryja i Telewizji Trwam, co wyraził w liście skierowanym w grudniu 2011 r. z okazji dwudziestolecia ich istnienia pod adresem biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego. Do zebranej wielotysięcznej rzeszy 8 lipca 2012 r. mówił z Castel Gandolfo: „Pozdrawiam uczestników Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja zebranych na Jasnej Górze, którzy modlą się za Ojczyznę, za rodziny i o wolność słowa. Włączam się duchowo w te wydarzenia, upraszam dobro i pokój dla świata, Polski i każdego z was. Z serca wszystkim błogosławię”. 7 listopada 2012 r. pozdrowił kilkunastotysięczną pielgrzymującą Rodzinę Radia Maryja, przybyłą w Roku Wiary do Watykanu, aby pogłębić więź z Kościołem i jego Głową - Benedyktem XVI: „Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów, a szczególnie Rodzinę Radia Maryja z biskupami”. Słowo Boże w Bazylice św. Piotra, wypełnionej po brzegi przez Polaków, wygłosił wtedy metropolita częstochowski abp Wacław Depo. Przemawiając wprost od Konfesji św. Piotra, zbudowanej na grobie Apostoła, zauważył: „Mamy prawo do Ewangelii w mediach”. Przez swoją posługę Benedykt XVI wielokrotnie pokazywał, że trzeba wykorzystywać media do nowej ewangelizacji. Wyraźnym znakiem była obecność Papieża na facebooku i twitterze.

Jasna Góra nie ustaje w modlitwie za Kościół powszechny, za Benedykta XVI i za wybór jego godnego następcy, którego wskaże podczas konklawe Duch Święty.

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Radio Jasna Góra UKF FM 100,6 MHz

2013-02-18 13:30

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaskoczenie, lecz nie zamieszanie

Decyzja Benedykta XVI niewątpliwie zelektryzowała cały świat. Na szczęście, mimo pozorów zamieszania, katolicy mogą zachować spokój: fundamenty Kościoła pozostają niewzruszone. Jego status jest niezmienny, a rezygnacja papieża nie tylko miała w historii swe precedensy, ale od dawna jest także przewidziana w prawie

W poniedziałek 11 lutego media owładnęło prawdziwe szaleństwo. Komentatorzy prześcigali się w swoich analizach. Wśród podawanych informacji nie zabrakło również niedomówień czy skrótów myślowych. Dziennikarze wspominali np., że w czasie wakatu Stolicy Apostolskiej władzę w Kościele przejmuje Kolegium Kardynalskie, inni mówili w tym kontekście o kardynale kamerlingu (kard. Tarsicio Bertone) czy dziekanie Kolegium Kardynalskiego (kard. Angelo Sodano). Jak można jednak przeczytać w Kodeksie Prawa Kanonicznego, podczas wakatu stolicy rzymskiej lub przeszkody w jej działaniu nie należy niczego zmieniać w zarządzie Kościoła powszechnego; powinny zaś być zachowane ustawy specjalne, wydane na te okoliczności (kan. 335). Trudno zatem mówić o władzy kardynałów w takim znaczeniu, jak mówi się o niej w przypadku papieża. Podczas wakatu zatem nie podejmuje się żadnych kluczowych decyzji odnoszących się np. do nominacji biskupich. Nie ma też zwyczaju ogłaszania ważnych dokumentów, bo zgodnie z prawem w takiej sytuacji potrzebny jest podpis papieża.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.
CZYTAJ DALEJ

Kandydanci na prezydenta odpowiadali na pytanie o aborcję

2025-05-12 21:20

[ TEMATY ]

debata prezydencka

Screen

Podczas dzisiejszej debaty kandydatów zapytano m.in. to, co zrobić, by uniknąć katastrofy demograficznej w Polsce.

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki mówił: "z całą pewnością promowanie antywartości czy wartości śmierci, a nie życia, jest problemem, który wpływa na wymiar demograficzny państwa polskiego". "Trzeba wrócić do wspierania polskich rodzin, do tych wartości, które zachęcają Polaków do tego, aby swoje rodziny zakładali i o swoje rodziny dbali" - ocenił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję