Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowo, możesz być dumna z takiego człowieka!

Niedziela częstochowska 11/2013, str. 3

[ TEMATY ]

odszedł do Pana

Bożena Sztajner/Niedziela

Śp. dr inż. Adam Banaszkiewicz

Śp. dr inż. Adam Banaszkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 5 marca 2013 r. po długiej i ciężkiej chorobie nowotworowej zmarł Adam Banaszkiewicz. Walczył do końca. Gdy patrzyliśmy na tego człowieka, pełnego niezwykłych mocy duchowych, mieliśmy nadzieję, że w tych zmaganiach przyjdzie jakieś zwycięstwo, że Pan Bóg odwróci bieg choroby. Stało się jednak inaczej. Dzisiaj mówimy już o nim - śp. Adam Banaszkiewicz. Ta pamięć istotnie jest święta, bo był to człowiek wielkiego formatu. Znałem go od wielu lat, od wczesnej jego młodości. Był człowiekiem spokojnego usposobienia, cichym, rozsądnym, żyjącym wiarą i wartościami ewangelicznymi. Dla niego bycie chrześcijaninem znaczyło wszystko. Wierzył w Boga, kochał Jezusa Chrystusa, włączał się w nabożeństwa do Matki Najświętszej. Był człowiekiem Kościoła.

Adam Banaszkiewicz w sposób prawidłowy przeżywał to wszystko, co przynosiło życie Kościoła. Jako katolik aktywnie włączał się w życie swojej parafii, szanował proboszcza i duszpasterzy, cieszył się, że może śpiewać w kościele, należał do chóru parafialnego, podczas Mszy św. i uroczystości religijnych śpiewał psalm, grał na gitarze. Był zwyczajnym katolikiem, który doskonale wie, co to wspólnota parafialna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jego myślenie było myśleniem człowieka wielkiego, kierującego się ideą. Bardzo realnie jednak patrzył na życie swojego miasta Częstochowy, był o nie zatroskany, chciał mu służyć. Realizował to przez udział w organizacjach samorządowych, dla niego priorytetem było to, że należy wypracować pewne statuty organizacyjne, sposób dobierania ludzi, którzy będą odpowiedzialni za prace samorządu, za miasto, odpowiedzialni za gospodarkę, finanse. Patrzył głęboko i daleko w przyszłość, i co ciekawe, przez pryzmat działalności pracy samorządu.

Wiedział, że życie ludzi toczy się w małej ojczyźnie, w mieście, przy takiej czy innej ulicy, w takim czy innym bloku. Zauważał życie ludzi starych i młodych. Z wielką troską patrzył na młode pokolenie. Był nauczycielem akademickim. Słyszałem nieraz, ja mówili studenci, że profesor Banaszkiewicz to człowiek wymagający, który potrafi stawiać oceny negatywne, ale cieszy się, jeżeli ktoś zdaje egzamin w stopniu bardzo dobrym; to nauczyciel sprawiedliwy i uczciwy, w sposób rzetelny wykonujący swoje obowiązki wykładowcy i opiekuna młodych.

Adam był ojcem trójki dzieci - dwóch córek i syna. Chciał zapewnić im jak najlepsze wychowanie i wykształcenie. Ileż godzin spędzał z córkami przy instrumentach muzycznych - nauka gry na skrzypcach doprowadziła je wszak na wysokie piedestały sztuki muzycznej. To dzięki jego ogromnej pracy, dzięki oddaniu czasu i sił jego rodzina zaowocowała także pięknym życiem rodzinnym. Zatem z jednej strony był głęboko zaangażowany w życie parafii, a z drugiej - jako mąż i ojciec rodziny doskonale wypełniał zobowiązania płynące z sakramentu małżeństwa.

Reklama

Jego styl życia był piękny, pogodny, pełen humoru i życzliwości dla wszystkich. Łagodność, charakterystyczna dla Adama, była najpiękniejszą jego cechą, która pomagała mu realizować przykazanie miłości bliźniego. W tej łagodności sprawdzał się jako najlepszy przyjaciel, kolega, umiejący rozmawiać ze wszystkim, przekazując serdeczne myśli. Wiele osób wspomina wspaniałe rajdy po Jurze, jakie organizował, kiedy był jeszcze zdrowy, a potem jego rady i mądre rozmowy telefoniczne prowadzone w czasie, gdy nie wolno mu było spotykać się osobiście.

Śp. Adam Banaszkiewicz mocno zaangażował się w życie społeczne Częstochowy. W sposób dyskretny i serdeczny odnosił się do wielu spraw dziejących się w mieście. Budował życie samorządu, ożywiał życie organizacji samorządowych, katolickich, był duszą i mózgiem wielu poczynań i spraw. Można śmiało powiedzieć, że dokąd żył w zdrowiu, życie intelektualne miasta było na wysokim poziomie. Ale przyszła choroba i Adam był zmuszony odsunąć się nieco od czynnego życia społecznego i samorządowego. Jednocześnie przez swoje przyjaźnie, rozmowy, publikowane teksty - przysyłał je także do „Niedzieli” - był dalej obecny w tym mieście, które jakże wiele na tej obecności zyskiwało.

Drugi biskup częstochowski Zdzisław Goliński mówił, że Częstochowa powinna mieć nie tylko Jasną Górę, ale i jasnych ludzi. Dzisiaj z całą świadomością i odpowiedzialnością trzeba stwierdzić, że takim jasnym człowiekiem w Częstochowie był śp. dr inż. Adam Banaszkiewicz - wielki częstochowianin, wielki patriota, człowiek cichy i wielkiego serca i niezwykłej odpowiedzialności.

Kiedyś mówiono tak o dr. Władysławie Biegańskim, lekarzu i społeczniku częstochowskim, a dzisiaj możemy powiedzieć śmiało: Częstochowo, miałaś wielkiego Adama Banaszkiewicza, człowieka zasługującego na najwyższe noty moralne, na miano niekanonizowanego świętego. Pan Bóg zapewne przyjmuje go do siebie, miał też bowiem łaskę na kilka godzin przed śmiercią, w sposób całkowicie świadomy, przyjąć sakramenty święte. W takim stanie odchodził na swą wieczną wartę.

Niech światłość wiekuista świeci śp. Adamowi Banaszkiewiczowi. A Ty, Częstochowo, racz zauważyć, że na Twojej ziemi, w mieście Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski, żyją tacy wspaniali i prawi ludzie.

2013-03-13 12:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lourdes: zmarł wybitny teolog ks. René Laurentin

[ TEMATY ]

odszedł do Pana

adymyabya/pixabay.com

Miesiąc przed ukończeniem 100 lat zmarł 10 września wybitny mariolog, historyk objawień w Lourdes, ks. prof. René Laurentin – podano na stronie najsłynniejszego francuskiego sanktuarium. Był ekspertem Soboru Watykańskiego II, członkiem Papieskiej Akademii Teologicznej, wykładowcą wielu uniwersytetów.

Ks. René Laurentin urodził się 19 października 1917 w Tours. Kształcił się w Instytucie pw. Matki Bożej, a następnie w wieku 17 lat rozpoczął studia w seminarium przy Instytucie Katolickim w Paryżu. Przerwał je wybuch II wojny światowej i wcielenie młodego człowieka do wojska. W czasie wojny trafił do niewoli niemieckiej, ale potem odzyskał wolność a za udział w walkach zbrojnych otrzymał dwa najwyższe francuskie odznaczenia wojskowe: Krzyż Wojenny i Legię Honorową.
CZYTAJ DALEJ

Co się dzieje z dwoma uwolnionymi białoruskimi duchownymi? Czy są zdrowi?

2025-11-24 18:07

[ TEMATY ]

badania

uwolnieni

białoruscy duchowni

Karol Porwich/Niedziela

Uwolnieni przez reżim Łukaszenki z kolonii karnej w Bobrujsku na Białorusi ks. Henryk Okołotowicz i o. Andrzej Juchniewicz OMI zostali przewiezieni do nuncjatury apostolskiej w Mińsku, a następnie wysłani do Watykanu - informuje portal katolik.life.

Jak zaznaczono, do tej pory nie pojawiły się na ten temat żadne informacje oficjalne. Duchowni nie kontaktują się z mediami, nie odbyły się jeszcze żadne oficjalne spotkania z ich udziałem, nie skontaktowali się nawet z bliskimi im osobami. Przypuszczalnie przechodzą badania lekarskie. Duchownym towarzyszy metropolita mińsko-mohylewski abp Józef Staniewski.
CZYTAJ DALEJ

Co się dzieje z dwoma uwolnionymi białoruskimi duchownymi? Czy są zdrowi?

2025-11-24 18:07

[ TEMATY ]

badania

uwolnieni

białoruscy duchowni

Karol Porwich/Niedziela

Uwolnieni przez reżim Łukaszenki z kolonii karnej w Bobrujsku na Białorusi ks. Henryk Okołotowicz i o. Andrzej Juchniewicz OMI zostali przewiezieni do nuncjatury apostolskiej w Mińsku, a następnie wysłani do Watykanu - informuje portal katolik.life.

Jak zaznaczono, do tej pory nie pojawiły się na ten temat żadne informacje oficjalne. Duchowni nie kontaktują się z mediami, nie odbyły się jeszcze żadne oficjalne spotkania z ich udziałem, nie skontaktowali się nawet z bliskimi im osobami. Przypuszczalnie przechodzą badania lekarskie. Duchownym towarzyszy metropolita mińsko-mohylewski abp Józef Staniewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję