Tylko 6 na 10 poczętych w Nowym Jorku dzieci ma szansę ujrzeć świat. Aż 40 proc. nigdy tego nie doświadczy, bo ich matki podejmą decyzję o aborcji. Największe amerykańskie miasto ma najwyższy wskaźnik aborcji poczętych dzieci. Według najświeższych danych za 2011 r., prawie 40 proc. ciąż, dokładnie 39,55 proc., zakończyło się w tym okresie aborcją. Obrońcy życia podkreślają, że sytuacja nienarodzonych się poprawia i szanse na przeżycie systematycznie wzrastają, ale nie jest to progresja zadowalająca, tym bardziej że władze miejskie raczej promują zabijanie nienarodzonych, niż bronią życia.
Najczęściej decyzje o aborcji poczętego dziecka podejmują kobiety o niższym uposażeniu. Bardzo często Afroamerykanki. Najrzadziej czynią to kobiety pochodzące z Azji i wysp Pacyfiku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu