Drogi czytelniku Niedzieli!
Jeszcze nie jest za późno, jeszcze zdążysz! 22 grudnia ul. Złota na Lubelskiej Starówce zapewne rozbłyśnie prawdziwie złotą łuną. Stanie się to za przyczyną ludzkich serc - tych szczerozłotych. Jeśli czytasz ten artykuł i masz wrażenie, że w wirze przedświątecznych przygotowań samo Boże Narodzenie gdzieś Ci umknęło, to zamiast do sklepów zapełnionych tłumami anonimowych ludzi, przyjdź na Złotą, by przy Prawdziwie Wigilijnym - Przedwiglilijnym Stole spotkać człowieka. Stół będzie czterdziestometrowy. Możesz o godz. 14.00 przyłączyć się do jego ubierania. Jeżeli nie masz świątecznych dekoracji wystarczy, że przyniesiesz sianko, a być może głowę pełną pomysłów. Jeżeli na Złotą dotrzesz trochę później i na dworze będzie już szaro, nie zdziw się, że Złota będzie wyglądała jak las choinkowy. To dzieci zadeklarowały opiekę nad świątecznym drzewkiem, które potem zabiorą do swoich przedszkoli, szkół czy na swoje podwórka. Jeżeli jednak chciałbyś dokupić jeszcze jakieś prezenty swoim najbliższym to na Złotej z pewnością będziesz mieć okazję do tego. Pod kamienicami staną stragany uginające się od artystycznych przedmiotów, stroików, ozdób choinkowych. Być może podejdzie do Ciebie św. Mikołaj lub anioł. Wrzuć mu do puszki przynajmniej symbolicznego grosika a z pewnością otrzymasz od niego sympatyczną pamiątkę lubelskiej wilii. Pieniądze, które w ten sposób uda się organizatorom zgromadzić zostaną przeznaczone na rzecz ratowania zabytków Starego Miasta. W ten sposób wesprzesz to co najcenniejsze w Lublinie. Gdy jednak zechcesz bardziej zagłębić się w modlitwę, przedświąteczną refleksję, po prostu wejdź do dominikańskiej bazyliki. Półtoragodzinny koncert w bazylice przed liturgią wypełni słowo, muzyka oraz inscenizacje w wykonaniu dziecięcych i młodzieżowych zespołów artystycznych. Modlitwa ta wprowadzi Cię w pełniejsze przeżywanie Eucharystii, której tradycyjnie przewodniczyć będzie nasz abp Józef Życiński. Po Mszy św. będziesz mógł już w prawdziwej wspólnocie zgromadzonej wokół wigilijnego stołu, przyłączyć się do śpiewania jednej z najpiękniejszych kolęd - Wśród nocnej ciszy - ze specjalnie dopisanymi zwrotkami o Bożym Narodzeniu na Starym Mieście w Lublinie. I wreszcie na pewno doświadczysz Bożego Narodzenia - łamiąc się ze wszystkimi opłatkiem. Potem już tylko zasiądziesz do Wigilijnej Wieczerzy.
PS
Nie zapomnij zabrać za sobą koniecznie suchej karmy dla zwierząt. Podczas Wigilii Starego Miasta będzie ona zbierana po to, aby również i one mogły spożyć swoją Wigilię.
Papież opowiada o tym, że jego dziadkowie i ojciec mieli płynąć statkiem, który zatonął w drodze do Argentyny w 1927 roku. Ta katastrofa była określana jako włoski „Titanic”. Wiele osób wtedy zginęło. Dziadkowie i tata przyszłego Papieża wykupili bilety, ale nie odpłynęli tym statkiem, bo jeszcze nie sprzedali wszystkiego we Włoszech i musieli odłożyć podróż. „Dlatego tu teraz jestem” – skomentował Franciszek w swej autobiografii.
„Moi dziadkowie i ich jedyny syn, Mario, młody człowiek, który został moim ojcem, kupili bilet na tę długą przeprawę, na statek, który wypłynął z portu w Genui 11 października 1927 roku, zmierzając do Buenos Aires. Ale nie wzięli tego statku (...) Nie udało im się na czas sprzedać tego, co posiadali” – pisze Papież Franciszek w swej autobiografii. Dodaje, że wbrew sobie, rodzina Bergoglio była zmuszona w ten sposób do wymiany biletów i odłożenia wyjazdu do Argentyny. „Nie wyobrażacie sobie, ile razy dziękowałem Opatrzności Bożej. Dlatego tu teraz jestem” – pisze Ojciec Święty w swej autobiografii.
Choć na co dzień reprezentują różne kluby to łączy ich wiara i miłość do Ojczyzny. Dziś na Jasnej Górze kibice z całej Polski proszą o pokój i jedność w narodzie. 17. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców odbywa się pod hasłem „Dla Ciebie Nasz Trud Ukochana Ojczyzno”. Uczestnicy pamiętali o św. Janie Pawle II, którego 20. rocznica śmierci przypada w tym roku, ale także o ważnych wydarzeniach: 1000. rocznicy koronacji króla Bolesława Chrobrego i 80 lat od zakończenia II wojny światowej.
Podziel się cytatem
Łukasz z Miejskiego Klubu Sportowego „Sandecja” Nowy Sącz zauważył, że dla Maryi i Ojczyzny kibice są zawsze razem. - Kochamy Matkę Bożą i kochamy nasz kraj, dlatego tutaj jesteśmy. Polska może zawsze na nas liczyć - powiedział. Jak zaznaczył, ich zadaniem szczególnie teraz jest pamięć o polskich bohaterach i to starają się robić. Dodał, że dziś prosi, aby ludzie nie odchodzili od Boga, bo bez Niego nasz naród nie ma szansy przetrwać.
Dzisiejsze święto Chrztu Pańskiego zaprasza nas do kontemplowania oblicza i głosu Boga, które się objawiają w człowieczeństwie Jezusa – powiedział Papież w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Przyznał, że lubi przywoływać słowa hymnu liturgicznego, który podaje, że Jezus przeszedł do Jana po chrzest „z ogołoconą duszą i boso”.
Rozważając ewangeliczną scenę chrztu w Jordanie, Papież zauważył, że podczas tego wydarzenia objawił się Duch Święty, a Bóg objawił swe oblicze i głos. Franciszek wyjaśnił następnie, że Bóg nie tylko objawił w Jezusie swe oblicze, ale ustanowił je uprzywilejowanym miejscem dialogu i komunii z ludzkością. Mówiąc z kolei o głosie, Papież zwrócił uwagę na słowa, które wypowiedział Bóg Ojciec: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.