Reklama

Niedziela Świdnicka

Powódź 2024

Radochów. Powódź zniszczyła 75 procent wioski

Woda, która w minionych dniach zalała Kotlinę Kłodzką, nie tylko zniszczyła domy i infrastrukturę, ale także zburzyła poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Radochów, mała wieś, stała się ofiarą żywiołu, który odebrał jej 75 procent powierzchni. To, co zostało, jest obrazem zniszczeń, które na długo pozostaną w pamięci.

2024-09-17 22:28

[ TEMATY ]

Radochów

powódź w Polsce (2024)

ks. Robert Begierski

ks. Robert Begierski

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Fala powodziowa w Radochowie była tak wielka, że niszczyła domy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We wtorek 17 września do Radochowa do parafii, gdzie proboszczem jest ks. Krzysztof Pełech, dotarł pierwszy transport humanitarny. Wśród osób, które przybyły z pomocą, był ksiądz Robert Begierski, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie. Jak sam mówi, zdjęcia nie oddają tego, co zobaczył na miejscu – skala zniszczeń przerasta wyobrażenia. Zalane domy, zniszczone drogi – to tylko część tragedii, z którą mieszkańcy muszą teraz się zmierzyć.

Zdjęcia nie oddają tego, co zobaczyłem na miejscu. Skala zniszczeń przerasta wyobrażenia.

Podziel się cytatem

Co jednak najbardziej wstrząsa, to brak wsparcia ze strony służb. Jak podkreśla ksiądz Robert, do dziś w Radochowie nie pojawiły się żadne organizacje, które mogłyby wesprzeć mieszkańców w odbudowie. To, co im zostało, to solidarność sąsiadów i lokalnych społeczności. Właśnie dlatego ksiądz Begierski apeluje do wszystkich o wsparcie – dary można przynosić do parafii Miłosierdzia Bożego w Bielawie przy ul. Wolności 130 lub do kaplicy mszalnej ul. Wolności 6.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lista potrzeb jest długa: odzież, gumowce, agregaty prądotwórcze, benzyna, pościele, koce, lampki, osuszacze murów, grube skarpety. Wszystko to, co może pomóc ludziom wrócić do normalnego życia. Każdy gest się liczy, bo choć tragedia dotknęła niewielką miejscowość, to pomoc z zewnątrz może przyspieszyć odbudowę.

Chcemy nagłośnić te zbiórkę. Radochów potrzebuje nas teraz bardziej niż kiedykolwiek, a my mamy szansę, by pomóc w odbudowie tej zniszczonej miejscowości.

Lista potrzeb wciąż rośnie

Oprócz ubrań, pościeli i sprzętu, niezwykle ważne są także leki oraz środki opatrunkowe. Każda pomoc jest na wagę złota. W sprawie pomocy najlepiej kontaktować się z księdzem proboszczem Krzysztofem Pełechem, który koordynuje działania na miejscu. Od dziś już ma zasięg, więc można się z nim skontaktować pod numerem +48 602 676 356. Proboszcz Krzysztof jest na pierwszej linii pomocy, organizując wszystko, co możliwe i dając z siebie absolutnie wszystko, by ratować parafię oraz mieszkańców Radochowa. Zachęcamy do włączenia się w tę niezwykle ważną akcję – każdy gest ma ogromne znaczenie.

ks. Robert Begierski

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

ks. Robert Begierski

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

ks. Robert Begierski

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

ks. Robert Begierski

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

ks. Robert Begierski

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

Powódź w Radochowie (dekanat Lądek-Zdrój)

Ocena: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Góra Cierniak. Tutaj łatwiej myśli się o tym co wieczne

[ TEMATY ]

ks. Krzysztof Ora

Radochów

Cierniak

Archiwum prywatne

Wnętrze kaplicy na Cierniaku

Wnętrze kaplicy na Cierniaku

Polowej Eucharystii na Górze Cierniak w dniu poświęconym Matcie Bożej, przewodniczył ksiądz dyrektor wydziału duszpasterskiego Świdnickiej Kurii Biskupiej.

Cierniak to góra położona w paśmie Gór Złotych, wznosząca się nad Doliną Białą Lądecką. Oddalona o 20 minut od Radochowa, gdzie duszpasterzem miejsca jest ks. kan. Krzysztof Pełech. Na Cierniaku wznosi się kaplica-sanktuarium Matki Boskiej Wspomożenia Wiernych, grota Matki Bożej z Lourdes oraz stacje drogi krzyżowej, które tworzą przestrzeń do modlitwy i refleksji. To miejsce przenosi w zupełnie inny, duchowy świat, pełen ciszy i spokoju. Przed II wojną światową Cierniak był jednym z najczęściej odwiedzanych sanktuariów maryjnych Ziemi Kłodzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Głuchołazy: dzięki ofiarności parafian udało się ocalić kościół św. Wita

2024-09-18 13:03

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

PAP/Michał Meissner

Proboszcz parafii św. Wita w Głuchołazach ks. Tomasz Struzik powiedział PAP w środę, że dzięki ofiarności parafian w dużej mierze udało się ocalić główny kościół w mieście. Dużo bardziej ucierpiały dwie inne świątynie.

"Niedziela" dla powodzian. Nasi czytelnicy wspierają poszkodowanych w wyniku powodzi: fundacja.niedziela.pl.
CZYTAJ DALEJ

S. Jarkowska: siostry zakonne też doświadczają przemocy. Ważne, by znać jej symptomy – by pomagać

2024-09-18 21:59

[ TEMATY ]

zakonnice

Karol Porwich/Niedziela

O tym, że siostry zakonne też doświadczają przemocy oraz, że ważne jest by umieć czytać sygnały, które o tej przemocy mogą świadczyć, po to, by pomagać - mówiła s. Agnieszka Jarkowska SCdSC podczas 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce. W rozmowie z KAI s. Jarkowska wyjaśniała m.in. czym jest przemoc duchowa i jak bardzo trzeba uważać, by nie wkraczać w czyjeś sumienie i intymną relację z Bogiem.

S. Agnieszka Jarkowska SCdSC w drugim dniu 149. Zebrania Plenarnego Konferencji Wyższych Przełożonych Żeńskich Zgromadzeń Zakonnych w Polsce mówiła o przemocy oraz o jej symptomach. Zwracała uwagę, że w zgromadzeniach zakonnych mogą być osoby, które jej doświadczyły na różnych etapach swojego życia - jeszcze w dzieciństwie, w czasie formacji albo już w życiu zakonnym. Mogła to być przemoc w różnych formach i na różnych płaszczyznach, pojawiająca się w różnych sytuacjach, czy to ze strony formatorek i przełożonych, czy to w pracy duszpasterskiej, ze strony współpracowników, księży lub świeckich itp. S. Jarkowska tłumaczyła, co dzieje się z osobą dotkniętą przemocą, jak może reagować i dlaczego nie rozumiemy niektórych jej zachować. Wyjaśniała że coś, co interpretujemy np. jako niechęć do życia zakonnego, brak powołania, brak wytrwałości, jeżeli ktoś ma np. problem z modlitwą, czy utrzymaniem zakonnego rytmu dnia - może by symptomem przemocy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję