Reklama

List otwarty do Premiera Donalda Tuska

Przypominają się czasy Cyrankiewicza i Gomułki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Panie Premierze,

Nazywam się Józef Wójcik. Jestem kapłanem Kościoła rzymskokatolickiego, diecezji radomskiej. Pochodzę z parafii bł. Władysława z Gielniowa, z wioski Gałki Hubalowskie, które były 2 razy spalone całkowicie, a mężczyźni wybici przez Niemców za pomoc oddziałowi majora Hubala i partyzantom. Byłem 18 razy karany i 9-krotnie więziony przez władze komunistyczne za przekonania religijne. Odznaczony przez 3 prezydentów: od prezydenta Italii Oscara Luigi Scalfaro - odznaczeniem Cavaliere della Repubblica Italiana; od prezydentów Polski: Lecha Wałęsy - Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski; od Lecha Kaczyńskiego - Wielkim Krzyżem Orderu Odrodzenia Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ponadto jestem Rycerzem Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie, Kawalerem Orderu Uśmiechu i wielu innych odznaczeń różnych instytucji.

Jestem obywatelem honorowym Miasta Suchedniowa, gdzie pełniłem funkcję proboszcza przez 38 lat, ale nade wszystko jestem obywatelem naszej ukochanej Ojczyzny - Polski, za którą mój Tata przelewał krew i walczył o jej wolność w wojnie bolszewickiej w 1920 r. i w wojnie obronnej z Niemcami w 1939 r.

A kiedy po wojnie starał się o rentę, to władcy Polski Ludowej odpowiedzieli mu, że renta mu się nie należy, bo ma syna księdza, to niech syn go utrzyma.

W tym roku, 15 czerwca, przypada 55. rocznica moich święceń kapłańskich. Doszedłem do wniosku, że moim obowiązkiem moralnym jest, aby ten list otwarty napisać do Pana Premiera, gdyż widzę, jak są poniewierani i dyskryminowani ludzie wierzący w Polsce, jak znieważane są przedmioty kultu. Tego samego doznawałem ja i moi parafianie w czasach komunizmu. Bo już w 2 miesiące po święceniach kapłańskich siedziałem w więzieniu za to, że stanąłem w obronie krzyża, usuwanego z sal szkolnych w Ożarowie k. Ostrowca Świętokrzyskiego. Pamiętam do dziś, jak sobie kpił ze mnie ten ubowiec, który przewoził mnie z prokuratury do więzienia w Kielcach: „Wójcik, krzyże zdejmujemy i ani ręka nam nie uschła, ani noga nam nie uschła, a wy posiedzicie sobie 2 lata w więzieniu”.

Reklama

A potem przeżyłem 6-letnią gehennę w Wierzbicy, walcząc o jedność Kościoła i prawa ludzi wierzących, gdyż władze Polski Ludowej, przy pomocy kapłana buntownika, stworzyły „niezależną parafię”. Niezależną od Ojca Świętego, niezależną od księdza biskupa, niezależną od władz kościelnych, a zależną od sekretarza partii. Ten wzór „parafii niezależnych” miał służyć do rozbijania Kościoła rzymskokatolickiego w całym bloku państw socjalistycznych. Liczyli się tylko ci, którzy popierali „niezależną parafię”. Natomiast katolicy wierni Ojcu Świętemu i biskupowi byli poniewierani, prześladowani i uznawani za obywateli, którym nie przysługują żadne prawa. Za odprawianie dla nich Mszy św. w prywatnym mieszkaniu, gdyż kościół był okupowany przez zwolenników „niezależnej parafii”, byłem karany i dlatego przez te 6 lat miałem tyle wyroków i wiele razy siedziałem w więzieniu. Przez 6 lat byłem traktowany jako królik doświadczalny.

Prymas Stefan Kardynał Wyszyński, który nas bronił i wysyłał listy w naszej sprawie do premiera Józefa Cyrankiewicza i do I sekretarza partii Władysława Gomułki, otrzymywał odpowiedzi, które nazywał „łobuzerskimi”, bo władze najwyższe odpowiadały mu, że w sprawach Wierzbicy nie będą interweniować, bo traktują Wierzbicę jako „eksperyment”.

Panie Premierze! To, co wyprawia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji przypomina tamte czasy i to, co wyprawiali Cyrankiewicz i Gomułka.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji traktuje o. dr. Tadeusza Rydzyka jako królika doświadczalnego, a Radio Maryja i Telewizję Trwam jako „eksperyment”, czy da się zamknąć usta prawdzie, czy da się wierzących zepchnąć do zakrystii i zamknąć ich jak Żydów w getcie, aby nie mieli żadnego głosu w społeczeństwie, bo ich się poniża, ośmiesza i odbiera prawa, które im gwarantuje Konstytucja. Bo jak można nie liczyć się z dwoma i pół milionami podpisów w obronie Telewizji Trwam?!

Reklama

Patrzę na to, co się teraz dzieje w Polsce, i z bólem stwierdzam, że przy braku reakcji z Pana strony bezkarnie można znieważać papieża, biskupów, kapłanów, krzyż, Matkę Bożą Częstochowską, wartości chrześcijańskie i ludzi wierzących. A przecież to się już działo w PRL-u i ja tego doświadczałem.

Aby o tym Pana Premiera przekonać, posyłam moją ostatnią książkę pt. „Był taki Wielki Tydzień” z nadzieją, że Pan Premier wyciągnie odpowiednie wnioski.

Z kapłańską modlitwą w intencji Pana Premiera pozostaje

ks. inf. Józef Wójcik - więzień PRL-u za przekonania religijne

Suchedniów, 8 maja, w uroczystość św. Stanisława BM, patrona ładu moralnego w naszej Ojczyźnie

2013-05-20 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Papież do kanosjanów i gabrielistów: kapituła generalna to moment łaski

2024-04-29 20:12

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Franciszek przyjął na audiencji przedstawicieli dwóch zgromadzeń zakonnych kanosjanów i gabrielistów przy okazji przeżywanych przez nich kapituł generalnych. Jak podkreślił, spotkanie braci z całego zgromadzenia jest wydarzeniem synodalnym, fundamentalnym dla każdego zakonu, i stanowi moment łaski.

„Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość spotykają się na kapitule przez wspominanie, ewaluację i pójście naprzód w rozwoju zgromadzenia” - mówił Franciszek. Wyjaśniał następnie, że harmonia między różnorodnością jest owocem Ducha Świętego, mistrza harmonii. „Jednolitość czy to w instytucie zakonnym, czy w diecezji, czy też w grupie świeckich zabija. Różnorodność w harmonii sprawia, że wzrastamy” - zaznaczył Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję