Dobre prawo kształtuje dobre społeczeństwo, ale ostateczna decyzja należy do poszczególnych ludzi. To konkretne osoby doprowadzają do aborcji, eutanazji, niszczenia ludzkiego życia przy zapłodnieniu metodą in vitro, to konkretni ludzie wstępują w związki homoseksualne - mówił abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, podczas łódzkiego Święta Eucharystii. - Przetrwanie wartości, z których wyrasta nasz system kulturowo-cywilizacyjny, zależy więc w większym stopniu od moralności poszczególnych osób, aniżeli od prawodawcy - podkreślił. Zaznaczył także, że prawo w naszej Ojczyźnie stanowią ludzie, którym nie są stawiane praktycznie żadne wymogi. A postulat respektowania podstawowych wartości chrześcijańskich nie oznacza wprowadzenia religii do prawa, czym straszy się często opinię publiczną.
W uroczystościach pod przewodnictwem poznańskiego hierarchy, które rozpoczęła tradycyjnie procesja z sanktuarium Matki Boskiej Zwycięskiej do archikatedry, wzięło udział kilka tysięcy wiernych. Byli przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, szkół, organizacji i stowarzyszeń, harcerze, poczty sztandarowe wielu instytucji i delegacje z poszczególnych parafii i dekanatów archidiecezji łódzkiej. Uczestniczyli też licznie kapłani, siostry zakonne i alumni Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. Mszę św. na placu katedralnym koncelebrowali m.in. abp Marek Jędraszewski, metropolita łódzki, biskupi pomocniczy - Adam Lepa i Ireneusz Pękalski oraz abp senior Władysław Ziółek.
W homilii Metropolita poznański poruszył temat wiary w prywatnym życiu człowieka i w życiu publicznym. Odnosząc się do wiary w życiu publicznym, powiedział m.in., że władze nie mogą uchylać się od zajmowania stanowiska w podstawowych sprawach dotyczących sensu egzystencji człowieka. - Dwa tysiące lat chrześcijaństwa wyrosłego z Dekalogu oraz nauczania Chrystusa stwarzają dostateczne przesłanki, aby opowiedzieć się za wartościami pochodzącymi z tych źródeł, a nie po stronie modnego ostatnio poglądu materialistycznego - powiedział abp Stanisław Gądecki. Respektowanie w prawie podstawowych wartości chrześcijańskich oznacza uniwersalne zasady moralne, które są korzystne dla wszystkich i w świecie cywilizowanym mogą bez obaw być akceptowane także przez ludzi niewierzących lub wyznawców religii niechrześcijańskich.
Pomóż w rozwoju naszego portalu