Reklama

Ewolucja w niedobrym kierunku - czyja?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Marszałka Senatu RP Bogdana Borusewicza wywodów o Kościele mamy ciąg dalszy. Po niedawnym liście Bogdana Borusewicza do abp. Józefa Michalika, w którym zarzuca Episkopatowi Polski naruszanie konkordatu, tenże marszałek Senatu RP w obszernym wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej wypowiada pod adresem Kościoła katolickiego w Polsce, w szczególności Episkopatu, swoje kolejne żale, wysuwając przewodnią tezę, w myśl której Kościół ewoluuje w niedobrym kierunku.

Krótka pamięć marszałka

Reklama

Już na wstępie rozmówca red. Tomasza Królaka stwierdza, że jakkolwiek Kościół nie zagraża państwu, to jednak występują w nim „niedobre tendencje”, niepozwalające mu dostosować się do nowej, współczesnej sytuacji. Przeszkodą jest tutaj najpierw jego triumfalizm, co wyraża się w wyraźnym przypisywaniu sobie roli „jedynej struktury, która występowała przeciwko władzy” (w okresie minionym). Tymczasem - podkreśla Borusewicz - Kościół „dystansował się od bieżących działań” (aż 80 proc. księży „nie chciało się angażować”), co zmieniło się dopiero w stanie wojennym. Wysunięte przez redaktora przykłady ilustrujące postawę Kościoła sprzed stanu wojennego (uwięzienie Prymasa Polski, torturowanie bp. Kaczmarka, prześladowanie księży czy inicjowanie pokazowych procesów) pan marszałek kwituje takim oto stwierdzeniem: „Był okres, w którym Prymas poparł kolektywizację i wystąpił przeciwko tym, którzy byli jeszcze w lesie”, dodając, że „potem” nastąpiła zmiana. No cóż… Gdy po tym dictum swojego rozmówcy Królak pyta wprost: „Czy w okresie komunizmu Kościół nie był dla ogółu społeczeństwa jedyną instytucją, z którą wiązano nadzieje na wolność, która dawała duchowe wsparcie?”, słyszy zadziwiającą odpowiedź: „Powiem panu, że ja tego tak nie odczuwałem, a byłem studentem KUL. Może dlatego, że ja i moi koledzy byliśmy wówczas bardzo krytyczni wobec Kościoła”. „Sapienti sat”…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Niech zamilkną biskupi!

Zdaniem Borusewicza, podczas gdy w okresie komunizmu Kościół nie angażował się w politykę, to obecnie sytuacja diametralnie się zmieniła. A najbardziej wymownym tego przykładem, „szczególnie niepokojącym”, jest to, że „dominantę w Kościele uzyskało Radio Maryja i Telewizja Trwam, ten kierunek”. Powraca zatem ten sam „argument” wysunięty we wspomnianym liście do przewodniczącego KEP. Zostaje jednak zdecydowanie „wzmocniony” stwierdzeniem, że „obecnie niewątpliwie większość hierarchii poprzez związek z Radiem Maryja popiera jedną z partii politycznych”. Mało tego: z uporem maniaka rozmówca KAI powtarza to, co napisał w owym liście: „wsparcie dla wniosku Telewizji Trwam o miejsce na multipleksie przez Konferencję Episkopatu Polski” oznacza „przekroczenie zarówno konstytucji, jak i konkordatu”. Irytuje wręcz powtarzanie „w kółko”, że konstytucyjny i konkordatowy zapis o niezależności państwa i Kościoła (każdego w swojej dziedzinie) oznacza nakaz milczenia biskupów, którzy ten Kościół oficjalnie reprezentują, w sprawach żywotnych dla jego wyznawców. Takie rozumienie art. 25 ust. 3 ustawy zasadniczej oraz art. 1 konkordatu zdecydowanie wypacza sens zawartych tam regulacji.

Bez etycznych barier

Reklama

Toruńskie media mediami, lecz czymś równie, a może nawet bardziej niepokojącym dla udzielającego wywiadu, a zapewne i dla wszystkich Polaków jest to, że Kościół „uważa i żąda, by zdanie Kościoła było najważniejsze”. I to, że biskupi zawładnęli w państwie jego władzą publiczną. A z czego to stwierdzenie wynika? Wyjaśnia to sam marszałek: „Jeśli się głosi, że prawo Boskie jest nadrzędne wobec konstytucji, to konsekwencją takiego myślenia musi być teza, że hierarchia kościelna jest nadrzędna wobec władzy publicznej”. Cóż za godna uznania logika! Można ją podziwiać i w kolejnej sekwencji wywodu. Ale najpierw wypadnie zaprotestować przeciw stwierdzeniu, jakoby biskupi publicznie głosili, że ich decyzje czy słowa są nadrzędne w stosunku do organów państwa. Nie należy mylić dwóch porządków: doczesnego i duchowego!

Ma też za złe p. Borusewicz Kościołowi, że nie rozumie „rewolucji obyczajowej” (np. w odniesieniu do wspólnego zamieszkania bez ślubu chłopca z dziewczyną), negatywnemu zaś ocenianiu przez Kościół określonych zjawisk wróży niepowodzenie, wszak „nauka będzie szła do przodu”. A na uwagę zadającego pytania, iż naukowcom dokonującym coraz to nowych eksperymentów w obszarze życia ludzkiego (m.in. odnośnie do in vitro) nie zawsze towarzyszy refleksja etyczna, rozmówca zaskakująco rzuca pytanie: „Ale czy jest też napisane: «nie twórz»? (tu wolno dostrzec znaczny stopień kreatywności pana marszałka…). O niezrozumieniu ograniczeń wynikających z prawa naturalnego może świadczyć i takie stwierdzenie: „Kościół wzywa do polityki prokreacyjnej, a z drugiej strony mówi in vitro: nie”. A już zwykłą demagogią jest twierdzenie o rzekomym lęku czy strachu parlamentarzystów przed Kościołem!

Nie tyle zatem Kościół katolicki w Polsce ewoluuje w niedobrym kierunku, ile raczej sposób rozumienia jego misji przez wychowanka KUL zbytnio wyewoluował.

2013-07-22 13:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do czuwania

2025-04-10 09:58

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Dzisiejsza Ewangelia zaprasza do CZUWANIA. Chodzi bowiem o to, aby nikt z nas nie przegapił swojej „pory”, swojego „czasu”, lecz aby wiedział, kiedy coś szczególnego „dzieje się dla niego albo ze względu na niego”.

E. Gdy nadeszła pora, Jezus zajął miejsce u stołu i apostołowie z Nim. Wtedy rzekł do nich: + Gorąco pragnąłem spożyć tę Paschę z wami, zanim będę cierpiał. Albowiem powiadam wam: Nie będę już jej spożywać, aż się spełni w królestwie Bożym.
CZYTAJ DALEJ

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Niedziela wrocławska 13/2010

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

Karol Porwich/Niedziela

Przed nami wyjątkowy czas - Wielki Tydzień. Głębokie przeżycie i zrozumienie Wielkiego Tygodnia pozwala odkryć sens życia, odzyskać nadzieję i wiarę. Same Święta Wielkanocne, bez prawdziwego przeżycia poprzedzających je dni, nie staną się dla nas czasem przejścia ze śmierci do życia, nie zrozumiemy wielkiej Miłości Boga do każdego z nas. Wiele rodzin polskich przeżywa Święta Wielkanocne, zubożając ich treść. W Wielkim Tygodniu robi się porządki i zakupy - jest to jeden z koszmarniejszych i najbardziej zaganianych tygodni w roku, często brak czasu i sił nawet na pójście do kościoła w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Nie pozwólmy, by tak stało się w naszych rodzinach.
CZYTAJ DALEJ

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy po raz trzynasty

2025-04-13 17:31

[ TEMATY ]

Częstochowa

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty

Jansa Góra

Karol Porwich

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy

Jeden zaczął na komarku po dziadku, inny na junaku po ojcu. Przyznają, że „z motoru się nie wyrasta”, trzeba jeździć bezpiecznie i cieszyć się życiem. Na Jasnej Górze odbył się 13. Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy zorganizowany przez Częstochowskie Towarzystwo Motocyklowe.

Idea zjazdów nawiązuje do tradycji przedwojennych regionu. To pierwsza grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Kolejna zjedzie 27 kwietnia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję