Reklama

Edukacja

„TAK dla edukacji, NIE dla deprawacji”. Projekt MEN skrajnie antyrodzinny i antyspołeczny

„TAK dla edukacji, NIE dla deprawacji” - z takimi hasłami protestowali wczoraj w Warszawie wszyscy, którym na sercu leży przyszłość naszych dzieci i wnuków, a tym samym przyszłość Polski. Zastąpienie wychowania do życia w rodzinie edukacją zdrowotną, to tak naprawdę propagandowe posunięcie - kiedy przeczytamy założenia podstawy programowej nowego przedmiotu, to okazuje się, że to w istocie edukacja seksualna. To nic innego, jak furtka do tego, żeby szkoły, ale przede wszystkim umysły dzieci oraz młodzieży otworzyć na seksualizację, na promowanie ideologii LGBT+, jednym słowem na deprawację, która z rzetelną edukacją nie ma nic wspólnego.

2024-12-02 16:38

[ TEMATY ]

edukacja

edukacja seksualna

edukacja zdrowotna

PAP/Leszek Szymański

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Polska szkoła stoi dziś przed wieloma wyzwaniami. Przepisy ustawy oświatowej określają cele, które powinny być priorytetem dla systemu edukacji. Należą do nich między innymi:

• wspieranie wszechstronnego rozwoju uczniów (Art. 1 pkt 3),

• przygotowanie młodych ludzi do aktywnego uczestnictwa w kulturze i życiu społecznym (Art. 1 pkt 13),

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

• dostosowanie kształcenia do wymogów rynku pracy (Art. 1 pkt 17),

• rozwijanie przedsiębiorczości i kreatywności poprzez innowacyjne metody nauczania (Art. 1 pkt 18).

Zamiast skupić się na realizacji tych kluczowych zadań, Ministerstwo Edukacji Narodowej przedstawiło kontrowersyjny projekt rozporządzenia, który przewiduje likwidację przedmiotu „Wychowanie do życia w rodzinie” i zastąpienie go „Edukacją zdrowotną”. Decyzja ta budzi głęboki niepokój, zwłaszcza że uzasadnienie ministerialne nie wyjaśnia powodów tej zmiany.

Dlaczego „Wychowanie do życia w rodzinie” jest ważne?

Przedmiot „Wychowanie do życia w rodzinie” od lat odgrywa istotną rolę w polskiej szkole. Jego treści, realizowane za zgodą rodziców, są przygotowywane i przekazywane przez wykwalifikowanych nauczycieli. Badania naukowe potwierdzają pozytywny wpływ tych zajęć na rozwój uczniów, a program cieszy się społeczną aprobatą. Przedmiot ten promuje wartości związane z rodziną, odpowiedzialnością i miłością – filarami dobrze funkcjonującego społeczeństwa.

Reklama

Tymczasem wprowadzenie „Edukacji zdrowotnej” jako obowiązkowego przedmiotu, bez konieczności zgody rodziców, niesie ze sobą wiele kontrowersji. Treści tej nowej propozycji zmierzają w kierunku ideologizacji młodzieży, z naciskiem na promocję tzw. „różnych form rodziny”, relatywizację płci w kontekście społecznym (gender) i zachęcanie do zmiany płci, co może prowadzić do zaburzeń psychicznych i trwałych skutków zdrowotnych.

Krytyka projektu „Edukacji zdrowotnej”

Zaproponowane zmiany w programie nauczania odchodzą od wartości rodzinnych i koncentrują się na indywidualizmie oraz hedonizmie. Seksualność jest przedstawiana wyłącznie jako źródło przyjemności, z pominięciem aspektów miłości, wierności i odpowiedzialności. Pojęcia takie jak „kobieta”, „mężczyzna”, „chłopiec” czy „dziewczyna” znikają z języka programu, co wprowadza chaos pojęciowy i dezintegruje tradycyjny porządek społeczny.

Likwidacja „Wychowania do życia w rodzinie” stanowi także poważne naruszenie zapisów Konstytucji RP (art. 18 i 71), które wskazują na fundamentalną rolę rodziny w społeczeństwie.

Co dalej?

Propozycja likwidacji tego przedmiotu spotyka się z coraz szerszym sprzeciwem rodziców, nauczycieli i organizacji społecznych. Wyrazem tego była manifestacja na Placu Zamkowym w Warszawie pod hasłem „Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!”, zorganizowana przez Koalicję na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły oraz NSZZ „Solidarność”.

Polska szkoła potrzebuje reform, ale opartych na wartościach i realnych potrzebach uczniów. Dlatego apeluję o zachowanie „Wychowania do życia w rodzinie” i wsłuchanie się w głos społeczeństwa, które domaga się, by system edukacji wspierał młodych ludzi w budowaniu dojrzałości, szacunku dla wartości oraz odpowiedzialności za siebie i innych. Celem proponowanych działań Koalicji 13 grudnia jest ideologizacja i seksualizacja. Projekt MEN jest skrajnie antyrodzinny, antyspołeczny i depopulacyjny. To próba demontażu tożsamości młodego pokolenia, a w perspektywie także wartości, które konstytuują tożsamość narodową. Nie możemy pozwolić na to, żeby nasze dzieci i wnuki stały się „zmarnowanym” pokoleniem, które padło ofiarą ideologicznych, nieodpowiedzialnych decyzji.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rząd planuje obowiązkową edukację seksualną dla dzieci

[ TEMATY ]

szkoła

edukacja seksualna

Adobe Stock

W ramach nowego obowiązkowego przedmiotu „Edukacja zdrowotna” rząd planuje realizację edukacji seksualnej w skrajnej, permisywnej formie. Uczniowie mają m. in. przechodzić instruktaż nakładania prezerwatyw i to już w szkołach podstawowych - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Od 1 września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy obowiązkowy przedmiot - edukacja zdrowotna, którego elementem ma być edukacja seksualna. Podstawa programowa przedmiotu ma zostać opublikowana na początku listopada, ale w zeszłym tygodniu tygodnik "Newsweek" ujawnił niektóre jej zapisy w części dotyczącej edukacji seksualnej. „Niestety potwierdza się wszystko to przed czym przestrzegaliśmy.” - mówi Zbigniew Kaliszuk z fundacji Grupa Proelio, która, odkąd tylko rząd ogłosił plany wprowadzenia nowego przedmiotu, alarmowała, że pod przykrywką troski o zdrowie dzieci do szkół wprowadzana jest edukacja seksualna, w skrajnej, permisywnej wersji.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Jan Macha – śląski męczennik, bohater narodowy

20 listopada 2021 r. do grona błogosławionych Kościoła w Polsce dołączył ks. Jan Macha, zgilotynowany w grudniu 1942 roku. Młody, 28-letni kapłan napisał w pożegnalnym liście: „Nie rozpaczajcie! Bez jednego drzewa las lasem zostanie. Bez jednej jaskółki wiosna też zawita, a bez jednego człowieka świat się nie zawali”. – Cała ta fraza, niezwykle piękna, to dokument, który powinien wejść do świadomości Kościoła w Polsce i do naszej narodowej legendy – mówi dr Andrzej Grajewski.

Dorota Giebułtowicz (KAI): Ks. Jan Macha został wyświęcony u progu wojny 25 czerwca 1939 r. w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach. Pierwszą placówką, w której rozpoczął posługę jako wikary, była parafia św. Józefa w Rudzie Śląskiej, ale moment podjęcia pracy duszpasterskiej – najtrudniejszy z możliwych, czyli 1 września 1939 roku.
CZYTAJ DALEJ

Śpiew ma być pomocą w modlitwie

2024-12-02 15:37

ks. Łukasz Romańczuk

ks. Paweł Szerlowski

ks. Paweł Szerlowski

Ks. Paweł Szerlowski to kapłan, który swoje powołanie realizuje nie tylko poprzez posługę na parafii, ale także śpiewem, który zawsze ma odniesienie do Pana Boga. - Chcę, aby w moich piosenkach ludzie odczuli, że Pan Bóg jest najważniejszy - zaznacza kapłan.

Ks. Paweł z muzyką “zaprzyjaźnił” się już w latach szkolnych. Moi koledzy chodzili na boisko grać w piłkę, a ja ze względu na bardzo grube okulary nie mogłem tego robić. Znalazłem więc inne hobby, od taty dostałem kilka płyt i tak zainteresowałem się muzyką i tak spędzałem wolny czas - wspomina kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję