Reklama

Książki

Jak czytać dziecięce rysunki?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rysunki dzieci są odzwierciedleniem ich emocji, przeżyć, osobowości, ale również ich wrażliwości i wyobraźni. O czym dzieci opowiadają w swoich pracach? Nora Rodríguez, ceniony pedagog, w książce „Co nam mówią rysunki dzieci?”, wydanej nakładem Wydawnictwa „Jedność” udowadnia, że warto uważnie przyglądać się rysunkom dzieci, będącym swoistym kodem, przez który się komunikują. Mogą one stanowić dobre narzędzie diagnostyczne dla rodziców i wychowawców. Autorka przekonuje nas, że „jeśli dzieci chcą coś powiedzieć, nigdy nie rezygnują testowania różnych metod komunikacji niewerbalnej, o ile wyczuwają, że się ich słucha”. Jeśli poznamy język dziecięcych rysunków, lepiej zrozumiemy rzeczywistość dziecięcego świata i będziemy potrafili pomóc dzieciom w przezwyciężaniu trudności i sprawić, by były bardziej szczęśliwe - podkreśla.

To lektura bardzo uporządkowana, odkrywająca przed czytelnikiem po kolei świat dziecięcej wyobraźni, sposoby interpretacji rysunków, bogato ilustrowana licznymi rysunkami, fotografiami, poparta historiami dzieci. Autorka zaznacza, że dla dziecka nie ma różnicy pomiędzy tym, co dzieje się na jego rysunku, a tym co ma miejsce w prawdziwym życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poprzez twórczą ekspresję dzieci sygnalizują radość, strach, to co im się nie podoba, ból, cierpienie, samotność, relacje z rodziną, z przyjaciółmi, trudne przeżycia. Z pewnością nie jest łatwo nauczyć się słuchać opowieści przekazywanych w dziecięcych rysunkach, ale może to być bardzo pożyteczna nauka dla rodziców i wychowawców. Nie chodzi tutaj o ocenę warstwy estetycznej, ale o to, by w plątaninie znaków, kresek, figur znaleźć właściwą interpretację skrywanej pod rysunkiem rzeczywistości. W odczytaniu konkretnego rysunku ważna jest wiedza dotycząca znaczenia miejsca rozłożenia akcentów na kartce, kierunku nachylenia postaci. Ułatwią nam to pewne wytyczne z różnymi informacjami, umieszczone przez autora na kolorowej apli, np. „duże rysunki umieszczone w centralnej części kartki wskazują na to, że dziecko jest dobrze przystosowane do życia w społeczeństwie”.

Książka Nory Rodríguez na pewno nie jest poradnikiem, raczej przewodnikiem opowiedzianym za pomocą konkretnych historii uzupełnianych rysunkami. Zapoznając się i z jednym i z drugim, widzimy pewną całość, ważną w interpretacji problemu, który chce nam przekazać dziecko. To propozycja ciekawa i pomocna dla rodziców, wychowawców i pedagogów, którzy chcą bardziej zrozumieć zachowania i uczucia dzieci i lepiej się z nimi komunikować.

2013-09-04 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śniła mi się miłość

- Wydaje się, że miłość to coś więcej niż samochód i dlatego warto się o nią bić - żartował ks. Marek Chrzanowski - orionista podczas spotkania autorskiego w Warszawie.

Najnowsza książka znanego rekolekcjonisty, poety i pisarza nosi tytuł „Śniła mi się miłość”. Jak mówi autor u początków tej powieści był powracający sen. „Niezbyt nachalny, ale przyjemny nawet. Rzadko miewam jakiekolwiek sny, więc przy nim się zatrzymałem. On i ona. Zawsze w pięknej scenerii. Często w pociągu. Przeważnie towarzyszyła im cisza. Ale bywało, że rozmawiali.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję