To kolejny element nagonki, z jaką Fundacja „Lux Veritatis” zmaga się od dłuższego czasu. Fundacja jest przedmiotem bezpodstawnych oskarżeń i fałszywych pomówień, które są kierowane także przez publicznych decydentów. Jak wskazują przedstawiciele fundacji, jest to część szerszej kampanii nienawiści, której celem jest zdyskredytowanie ich działalności.
Dyrektor Finansowy Fundacji „Lux Veritatis”, Lidia Kochanowicz-Mańk, w rozmowie z redakcją Radia Maryja podkreśliła, że takie incydenty powodują ogromny stres wśród pracowników fundacji, którzy już wcześniej musieli zmagać się z niepokojącymi wydarzeniami.
W ubiegłym tygodniu do fundacji weszli funkcjonariusze CBA, co wywołało kolejne zamieszanie i obawy. Wcześniej fundacja była świadkiem wielu niepokojących incydentów, które tylko potęgują atmosferę zagrożenia i zastraszenia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Widzimy, że jednak jest pewna reakcja na mowę nienawiści (…). Mam nadzieję, że takich ataków więcej nie będzie. To nie jest pierwszy atak. Pierwszy mieliśmy już pół roku temu. Mieliśmy sytuację, kiedy do naszego biura w Warszawie przyszła osoba, która również trzy razy podchodziła, żeby się spotkać z kimś z zarządu fundacji. Zostawiła torbę. Też interweniowała policja. Takie zdarzenia się dzieją. Myślę, że są wywołane – jak jeszcze raz podkreślam – informacjami i taką nagonką, która idzie w kierunku fundacji. Tak to odbieram – zaznaczyła Lidia Kochanowicz-Mańk.
– Jest to chyba reakcja pewnych osób, czy przyzwolenie na pewne działania. Trudno powiedzieć. Mam nadzieję, że policja nie zlekceważy tego, ponieważ ten mail przyszedł z jakiejś konkretnej skrzynki mailowej – dodała.
Warto dodać, że do tej nagonki przyczyniają się także tzw. media mainstreamowe, które regularnie publikują kłamliwe oskarżenia pod adresem fundacji. Eskalacja tych fake newsów ma negatywny wpływ na postrzeganie fundacji, podsycając nieufność i agresję wobec jej działań.
Fundacja „Lux Veritatis” ma siedziby w Warszawie, Toruniu i Wrocławiu.