Reklama

Święci i błogosławieni

Relikwie św. Ojca Pio wystawione na stałe do publicznej czci wiernych

Niedziela Ogólnopolska 38/2013, str. 4-5

[ TEMATY ]

święty

Kościół

O. Pio

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dokładnie 45 lat temu, 23 września 1968 r., umierał w klasztorze w San Giovanni Rotondo jeden z najsłynniejszych na świecie stygmatyków i spowiedników - Ojciec Pio, dziś święty. Miał rację, gdy mówił, że po śmierci będzie o nim głośniej niż za życia - do małego miasteczka we włoskim regionie Apulia, w którym kapucyn przeżył większość swego kapłańskiego życia, przybywają miliony pilgrzymów, by modlić się przy jego doczesnych szczątkach. Przez wiele lat ciało św. Ojca Pio spoczywało w krypcie kościoła. 3 marca 2008 r., 40 lat po śmierci kapucyna, jego ciało zostało ekshumowane. Było dobrze zachowane, dlatego zdecydowano się na wystawienie relikwii świętego - 24 lipca 2008 r. kard. José Saraiva Martins, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, odprawił w San Giovanni Rotondo Mszę św., która zapoczątkowała publiczne wystawienia doczesnych szczątków Ojca Pio. Umieszczono je w kryształowym sarkofagu w krypcie dawnego kościoła. To niebywałe wydarzenie przyciągnęło do San Giovanni Rotondo prawie milion czcicieli Świętego z Gargano, jak go nazywają, a jego duchowe owoce były tak widoczne, że kustosze sanktuarium, za zgodą władz kościelnych, podjęli historyczną decyzję wystawienia relikwii na stałe. Tym razem Mszy św. rozpoczynającej nowe, już stałe wystawienie ciała Ojca Pio przewodniczył 1 czerwca br. nowy prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych - kard. Angelo Amato. Z tej okazji przeprowadziłem wywiad z rektorem sanktuarium - o. Francesco Dileo OFMCap.
(W. R.)

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH: - Czym jest dla ojców kapucynów z klasztoru w San Giovanni Rotondo pełnienie funkcji „kustoszów” relikwii współbrata, który został świętym, mieszkając i wypełniając swą kapłańską misję w tym właśnie miejscu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O. FRANCESCO DILEO OFMCap: - Oznacza to przede wszystkim pielęgnowanie pamięci o współbracie, który do końca swego życia szedł drogą świętości. Oznacza również zaangażowanie w dawanie osobistego świadectwa i w działania duszpasterskie, aby ludzie poznali jego duchowość i mogli nadal w tym miejscu przeżywać czas łaski oraz doświadczać głębokiej wiary.

- Pierwsze publiczne wystawienie relikwii ciała św. Ojca Pio miało miejsce 5 lat temu (od 24 kwietnia 2008 r. do 24 września 2009 r.). Jakie były owoce tej inicjatywy?

Reklama

- Pierwsze wystawienie relikwii ciała Ojca Pio było dla wiernych wezwaniem do świętego życia przez ponowne odkrycie nauczania i przesłania życia naszego czcigodnego brata. Był to czas szczególnych łask i korzyści duchowych. Miały wówczas miejsce nawrócenia i powroty do życia wiarą po okresach zamieszania i dezorientacji, spowodowanych często zaślepieniem pseudowartościami i wypaczonymi modelami dominującej w naszych czasach kultury.

- Dlaczego zdecydowano się na stałe wystawiać ciało Ojca Pio?

- Decyzja ta została podjęta głównie w wyniku licznych i ciągłych próśb pielgrzymów. Najczęstsze pytanie, jakie ludzie zadawali nam, braciom, podczas pielgrzymek, dotyczyło właśnie tej sprawy: dlaczego zamknęliśmy relikwie Ojca Pio w sarkofagu i czy jest szansa, że w najbliższej przyszłości jego ciało będzie znowu wystawione. Oczywiście decyzja o nowym, już stałym wystawieniu relikwii świętego została podjęta po przeanalizowaniu sytuacji z kompetentnymi władzami kościelnymi i po uzyskaniu wszystkich niezbędnych pozwoleń.

- Gdzie został umieszczony sarkofag z doczesnymi szczątkami św. Ojca Pio?

- Najpierw usunęliśmy dekorację zewnętrzną sarkofagu, wykonaną z drewna i pokrytą srebrną blachą (dzieło gruzińskiego artysty Goudjiego) - wewnątrz znajdowała się przezroczysta urna z ciałem Ojca Pio. Po przeprowadzeniu niezbędnych oględzin przezroczysty sarkofag z ciałem Ojca Pio został umieszczony w tym samym miejscu, gdzie znajdował się wcześniej, tzn. w centralnym miejscu krypty nowej bazyliki pw. św. Ojca Pio.

- Jaka powinna być postawa wiernych, którzy pielgrzymują do relikwii Ojca Pio?

- Wierni powinni tu pielgrzymować z taką postawą i z takimi samymi intencjami, z jakimi pielgrzymują do relikwii innych świętych. Doczesne szczątki świętych, którzy żyją już z Chrystusem, nie są dziełami sztuki ani historycznymi zabytkami, które mają ubogacić naszą wiedzę o przeszłości. Święci, którzy za życia byli żywymi członkami Chrystusa i świątynią Ducha Świętego i którzy zostaną przez Pana Jezusa wskrzeszeni do życia wiecznego i uwielbieni, są godni, aby oddawać im cześć i honor. Są oni jednak przede wszystkim wzorcami do naśladowania - należy iść w ich ślady drogą, która doprowadziła ich do doskonałości życia chrześcijańskiego.
Ojciec Pio w dalszym ciągu będzie „przyjmował” setki tysięcy wiernych, którzy zanoszą mu swoje radości i bóle, trudy i choroby, nadzieje i oczekiwania, grzechy i postanowienia poprawy. Twarz Ojca Pio z jego sarkofagu - jak podkreślił kard. Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych - pomoże nam odkryć pełne miłosierdzia Oblicze Jezusa, Oblicze, które mówi: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”.



Zobacz album poświęcony słynnemu stygmatykowi XX wieku, do kupienia w naszej księgarni "Niedzieli" w cenie 2 zł: Ojciec pio. Święty stygmatyk

2013-09-16 13:45

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pustelnik Leonard

[ TEMATY ]

święty

vec.wikipedia.org

św. Leonard z Limoges

św. Leonard z Limoges

Dane dotyczące żywotu świętego czerpiemy z „Martyrologium Rzymskiego”, do którego wpisał świętego Leonarda, kardynał Cezary Baroniusz. Dodatkowo wzmianki o świętym odnajdujemy w „Historii”, spisanej przez Ademara z Chabannes, na początku XI wieku. Jednakże Leonard najżarliwiej czczony był przez lud. To właśnie dzięki wdzięczności prostych ludzi doczekał się niezwykle bogatego kultu. W Polsce w drugiej połowie XVIII wieku zarejestrowano kilkadziesiąt parafii pod jego wezwaniem. Do najstarszej świątyń jego imienia, należy krypta św. Leonarda katedry wawelskiej z X wieku.

Przyjmuje się, że Święty urodził się w Galii, podczas rządów cesarza Anastazego w 466 roku. Pochodził ze szlacheckiej rodziny frankońskiej, która miała duże wpływy na dworze cesarskim, żyła także w przyjaźni z królem Franków Chlodwigiem. Został oddany pod opiekę biskupowi Reims, św. Remigiuszowi. Według legendy, Leonard służył jako rycerz na dworze Chlodwiga. Król przed ważną bitwą miał złożyć przysięgę, że jeśli odniesie zwycięstwo, przyjmie chrzest. Tak też się stało i Leonard wraz ze swoim władcą, odrzucili pogańskie wierzenia. Św. Leonard niezwykle szybko zyskał sobie szacunek na dworze królewskim. Wśród ludu panowało ogólne przekonanie o jego niezwykłej świątobliwości. Król oferował mu wiele przywilejów. Jednak Leonard wycofał się całkowicie z dworskiego życia i wyruszył do klasztoru Micy. Tam złożył śluby zakonne.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: niebawem dokument na temat rozeznawania objawień

2024-04-24 09:52

[ TEMATY ]

objawienia

Adobe Stock

Dykasteria Nauki Wiary kończy prace nad nowym dokumentem, który określi jasne zasady dotyczące rozeznawania objawień i innych tego typu nadprzyrodzonych wydarzeń - powiedział to portalowi National Catholic Register jej prefekt, Victor Fernández, zaznaczając, iż zawarte w nim będą „jasne wytyczne i normy dotyczące rozeznawania objawień i innych zjawisk”.

W tym kontekście przypomniano, że kardynał spotkał się z papieżem Franciszkiem na prywatnej audiencji w poniedziałek. Nie ujawnił on żadnych dalszych szczegółów dotyczących dokumentu, ani kiedy dokładnie zostanie on opublikowany.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ptasznik: nie patrzmy na Jana Pawła II sentymentalnie, wracajmy do jego nauczania

2024-04-25 12:59

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Krzysztof Tadej

Ks. prał. Paweł Ptasznik

Ks. prał. Paweł Ptasznik

„Powinniśmy starać się wracać przede wszystkim do nauczania Jana Pawła II, a odejść od jedynie sentymentalnego patrzenia na tamte lata" - podkreśla ks. prałat Paweł Ptasznik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News przed 10. rocznicą kanonizacji Papieża Polaka. W sobotę, 27 kwietnia, w Bazylice św. Piotra w Watykanie z tej okazji będzie celebrowana uroczysta Msza Święta o godz. 17.00.

Organizatorem uroczystości jest Watykańska Fundacja Jana Pawła II, w której ksiądz Ptasznik pełni funkcję Przewodniczącego Rady Administracyjnej. Już w 2005 roku, podczas pogrzebu Papieża rozległy się okrzyki „santo subito". „Wszyscy mieliśmy to przekonanie o tym, że Jan Paweł II przez swoje życie, swoją działalność i nauczanie głosi Chrystusa, żyje Chrystusem i ta fama świętości pozostała po jego śmierci i została oficjalnie zatwierdzona przez akt kanonizacji" - podkreślił ksiądz Ptasznik. „Jako fundacja wystąpiliśmy z inicjatywą obchodów 10. rocznicy kanonizacji Jana Pawła II, wsparci autorytetem kardynała Stanisława Dziwisza i została ona bardzo dobrze przyjęta w środowiskach watykańskich, a błogosławieństwa dla inicjatywy udzielił Papież Franciszek" - dodał. Rozmówca Radia Watykańskiego - Vatican News zaznaczył, że fundacja zgodnie z wolą Jana Pawła II promuje kulturę chrześcijańską, wspiera studentów, a także decyzją jej władz dokumentuje pontyfikat i prowadzi studium nauczania Papieża Polaka. W Rzymie pod jej auspicjami działa też Dom Polski dla pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję