Reklama

Homilia

Mądry wybór

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie możecie służyć Bogu i mamonie” - to bardzo jasne i zdecydowane słowa Jezusa, które nadają właściwy kierunek naszemu życiu. Każdego dnia musimy dokonywać podstawowego i właściwego wyboru. Człowiek musi wybrać: albo chce służyć Bogu, albo mamonie. Przypomniał nam to kiedyś bł. Jan Paweł II, że „bałwochwalczy stosunek do mamony, czyli pieniędzy, jest nie do pogodzenia ze służbą Bogu”. Musimy zawsze pamiętać, że gdy używamy dóbr tego świata, mamy tak to czynić, aby przyczyniało się to do naszego zbawienia. Musimy też pamiętać, że dobra doczesne mają mniejszą wartość, są przemijające i gdy człowiek dobiega kresu swojego ziemskiego życia, nie zabiera ich ze sobą, nie są one już mu potrzebne. Natomiast służba Bogu przypomina nam o dobrach duchowych. To te dobra prowadzą nas do życia wiecznego i towarzyszą człowiekowi w wieczności. Prawdziwe szczęście człowieka na ziemi polega na życiu według dóbr duchowych, takich wartości, jak: miłość, prawda, pokora. Dlatego człowiek musi dokonywać mądrych i właściwych wyborów, by bezmyślnie nie zmarnować życia przez sprowadzanie go jedynie do wymiarów doczesności i dóbr tego świata. Trzeba nam umieć zadbać o dobra wieczne, bo kiedy człowiek zaczyna w swoim życiu zwracać większą uwagę na bogactwa, na dobra tego świata, to trudniej mu zwracać się do Boga.

Oczywiście nie oznacza to, że Jezus gani samo posiadanie rzeczy ziemskich. One są potrzebne człowiekowi, by mógł spokojnie przeżyć swoje życie tu, na ziemi. Bieda i ubóstwo spowodowane nadmiernym bogaceniem się innych, zwłaszcza tych, którzy depczą godność drugiego człowieka, są bardzo bolesne. Bóg płacze nad cierpiącymi. Jezus w Ewangelii wypowie swoją troskę o człowieka, gdy zobaczy głodne tłumy i zawoła: „żal mi ludu”. Musimy jednak pamiętać, że Jezus przestrzega nas przed tym, by nadmierne przywiązanie do dóbr tego świata i służba mamonie nie zamknęły naszych serc przed Bogiem, ale także przed bliźnimi. Jezus chce naszej wierności i uczciwości. Jezus pragnie, byśmy godnie, mądrze i odpowiedzialnie przeżyli nasze ziemskie życie. Tej wierności musimy uczyć się każdego dnia, krok po kroku. „Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie”. Te słowa Chrystusa tak wiele mówią o naszym życiu. Przypominają nam, co w tym życiu ma być najważniejsze, jak bardzo potrzebujemy naszej codziennej i drobnej wierności, by być wiernymi w wielkich sprawach.

Każdego dnia uczmy się takiej ewangelicznej wierności i służby Bogu. Niech dobra tego świata nie będą nam przeszkodą na drodze do wieczności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-09-16 13:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudny patron

O tym, że św. Zygmunt jest trudnym patronem, wiedzą najlepiej kaznodzieje, którzy głoszą kazania ku jego czci. Jak bowiem stawiać za wzór - co przecież jest naturalne w przypadku świętych - człowieka, ogarniętego tak wielką żądzą władzy, że dla jej realizacji nie zawahał się zabić własnego syna? Niektórzy pomijają ten fakt milczeniem, przywołując za to chrześcijańskie cnoty króla Burgundów, których był przykładem. Inni koncentrują się na męczeńskiej śmierci, nie wspominając, że rozkaz królewski stał się przyczyną śmierci młodego Sigeryka.

Jeszcze za życia swego ojca, króla Burgundii Gunobalda, Zygmunt rządził częścią państwa. Dzięki staraniom biskupa Vienne - św. Awita, po 501 r. przyjął chrześcijaństwo. Wówczas jeszcze nic nie zwiastowało nadchodzącej tragedii. Jak piszą historycy, rządy Zygmunta początkowo były bardzo pomyślne. Niestety, sytuacja ta trwała krótko. Druga żona króla, chcąc utorować drogę do tronu swojemu synowi, oskarżyła Sigeryka - syna króla z pierwszego małżeństwa - o zdradę stanu. Władca dał się, niestety, wplątać w tę intrygę. Lękając się utraty władzy, kazał udusić Sigeryka w swojej obecności. Zbrodnia została dokonana, choć - jak notują kronikarze - gdy minął pierwszy szał, król rzucił się na zwłoki syna, opłakując swój straszliwy czyn.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Camillo Ruini: Musimy zwrócić Kościół katolikom

2025-05-01 09:26

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Camillo Ruini

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini - zdjęcie z kwietnia 2025 r.

Kard. Camillo Ruini - zdjęcie z kwietnia 2025 r.

Kard. Camillo Ruini skończył niedawno 94 lata. Pomimo podeszłego wieku i problemów z poruszaniem się pozostaje uważnym obserwatorem życia Kościoła i sytuacji we Włoszech i na świecie.

Przez wiele lat ten najbliższy współpracownik Jana Pawła II był jedną z najbardziej wpływowych osobistości w Kościele we Włoszech. 1 lipca 1991 r. Jan Paweł II mianował go swoim wikariuszem dla diecezji rzymskiej oraz archiprezbiterem Bazyliki św. Jana na Lateranie - funkcje te pełnił do 2008 r. Od 1986 r. był sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Włoch, a w 1991 r. został jej przewodniczącym – był nim aż do marca 2007 r. Przez wiele lat przewodniczył też projektowi kulturalnemu Konferencji Episkopatu. Jako wikariusz Rzymu był jednym z głównych organizatorów Roku Jubileuszowego 2000.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: na konklawe nie przyjedzie również kard. Njue z Kenii

2025-05-02 17:07

[ TEMATY ]

konklawe

kardynałowie

Vatican News

W Watykanie oficjalnie potwierdzono, że na rozpoczynające się 7 maja konklawe, które wyłoni nowego papieża, z powodów zdrowotnych nie przyjedzie dwóch kardynałów: są to 79-letni Antonio Cañizares Llovera z Hiszpanii oraz 79-letni John Njue z Kenii, potwierdził 2 maja dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni.

Już wcześniej rozgłośnia radiowa episkopatu Hiszpanii, Cope, informowała, że ze względów zdrowotnych nie weźmie udziału w konklawe kard. Cañizares. Kard. Njue był arcybiskupem Nairobi od 2007 roku do przejście na emeryturę w 2021 roku, a kard. Cañizares - arcybiskupem Walencji w latach 2014-2022.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję