Reklama

Kościół

Abp Joseph Tobjie, Syria

Przeszliśmy przez 13 lat wojny domowej. Wiemy, że Bóg jest z nami

„Syria sobie poradzi, jesteśmy odpornym narodem, przeszliśmy przez 13 lat wojny domowej, a także trzęsienie ziemi, koronawirusa i głód” - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim maronicki arcybiskup Aleppo. „Nie chcę powiedzieć, że przywykliśmy do katastrof, ale wiara nas nie opuszcza, jesteśmy pewni, że Bóg jest z nami” - dodał abp Joseph Tobjie.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyznaje on, że w Syrii panuje względny spokój po wydarzeniach ostatnich kilkunastu dni, które doprowadziły do upadku Baszara al-Assada. „Jeśli chodzi o bezpieczeństwo - powiedział - to jesteśmy teraz dość spokojni. Wciąż są walki i przemoc, ale nie tutaj, w Aleppo. Zdarzają się akty przemocy, ale są one odosobnione, być może Damaszek jest miastem, które jest w gorszej sytuacji. Broń jest niestety nadal używana, nie wiemy przez kogo, ponieważ tutaj jest kilka ugrupowań rebeliantów. Niestety, broń jest również szeroko rozpowszechniona wśród nieletnich, a to jest coś, co nigdy nie powinno się zdarzyć: widok dzieci trzymających karabiny jest straszny”.

Abp Tobjie zauważył, dotychczasowe deklaracje nowej władzy „dają nadzieję” i na razie „czyny również idą za słowami”. „Traktują nas dobrze”, powiedział, ”z szacunkiem i nie ma żadnej formy prześladowania. Powiedzieli, że zostawią nas w spokoju”. Maronicki arcybiskup wyjaśnia, że chociaż ugrupowanie HTS jest islamistyczne, to jednak nie „są fundamentalistami, a przynajmniej nie fanatykami, więc nie narzucają prawa islamskiego”. „Mam wiele nadziei co do przyszłości Syrii”, dodał maronicki biskup Aleppo, „ale w tej chwili nie mogę być ani zbyt optymistyczny, ani zbyt pesymistyczny, musimy postępować ostrożnie i obserwować dzień po dniu, co się wydarzy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-12-18 09:02

Ocena: +6 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz o niewoli u dżihadystów

[ TEMATY ]

Syria

Uprowadzony przez dżihadystów z Państwa Islamskiego (PI) syryjski ksiądz Jacques Mourad, po raz pierwszy od ucieczki z rąk porywaczy ujawnił szczegóły swojej kilkumiesięcznej niewoli. W rozmowie z brytyjską rozgłośnią BBC opowiedział, jak dżihadyści nakłaniali go do przejścia na islam grożąc, że jeśli tego nie uczyni, czeka go śmierć. Zdaniem syryjskiego zakonnika członkowie ugrupowania nie są ludźmi prymitywnymi: są wykształceni, sprytni i niezwykle wyrachowani.

Ks. Mourad, przełożony syryjsko-katolickiego klasztoru św. Eliasza w Al-Qaryatayn koło Homs, został uprowadzony wraz ze swoim współpracownikiem 21 maja. Dzień wcześniej syryjski duchowny rozesłał wiadomość: „Ekstremiści z Państwa Islamskiego zbliżają się do naszego miasta. W Palmyrze zabili wielu ludzi, ucinając im głowy. Proszę, módlcie się za nas”. Niedawno, wraz z grupą chrześcijan udało mu się uciec z terenów kontrolowanych przez Państwo Islamskie do Homs. O tym, że jest już wolny, poinformowano 10 października.
CZYTAJ DALEJ

Kiełczyn. Ks. kan. Jan Melz - Dzielny obrońca polskości

2025-03-06 22:30

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

Kiełczyn

ks. Jan Melz

Janusz Głód

Gmina Dzierżoniów

Spotkanie w Pałacu w Kiełczynie upamiętniające ks. Jana Melza. Wśród uczestników dawni uczniowie kapłana i potomkowie przedwojennych mieszkańców regionu.

Spotkanie w Pałacu w Kiełczynie upamiętniające ks. Jana Melza.
Wśród uczestników dawni uczniowie kapłana i potomkowie przedwojennych mieszkańców regionu.

Patriotę nazwano Niemcem, więźnia Buchenwaldu – faszystą. Chciano go złamać, ale on nie ugiął się ani przed Hitlerem, ani przed komunistami - ks. kan. Jan Melz wciąż inspiruje.

- To postać niezwykła, bardzo zasłużona, a chyba ciągle nie dość mocno pamiętana w stosunku do zasług dla Polski i polskości – tymi słowami historyk Janusz Głód rozpoczął wykład poświęcony ks. kan. Janowi Melzowi, który odbył się 21 lutego w Kiełczyńskim Pałacu. W 68. rocznicę śmierci tego niezwykłego kapłana zgromadzeni mogli poznać jego pełne dramatycznych wydarzeń życie oraz niezłomną postawę wobec totalitarnych reżimów XX wieku.
CZYTAJ DALEJ

W ogrodzie przemyskiego seminarium zasadzono jubileuszowy jesion

2025-03-07 10:08

kl. Krzysztof Zawada

Poświecenie jesiona w przemyskim ogrodzie

Poświecenie jesiona w przemyskim ogrodzie

W czwartek, 6 marca 2025 r., w ogrodzie Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu posadzono jubileuszowy jesion. Drzewo ma upamiętniać Rok Jubileuszowy, 350. rocznicę objawień Najświętszego Serca Pana Jezusa św. Marii Małgorzacie Alacoque oraz archidiecezjalną peregrynację wizerunku Serca Jezusowego i akt zawierzenia Archidiecezji Przemyskiej Bożemu Sercu.

Obok zasadzonego jesionu umieszczono granitową tablicę z wygrawerowanym napisem „Zawierzenie Archidiecezji NSPJ w Roku Jubileuszowym”, logo jubileuszu i datą 2 marca 2025 r. Dlatego w krótkim przemówieniu abp Adam Szal przypomniał symbolikę kamienia tak mocno wpisaną w karty Pisma Świętego, Starego i Nowego Testamentu. – Wymowa kamienia jest bardzo piękna. Kamienie są szczególnym wołaniem, także szczególnym świadectwem – podkreślił metropolita przemyski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję