Reklama

Książki

Nawrócona wiedźma

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To, co Pan Bóg zrobił w moim życiu jest tak niesamowite, że nie mogę tego zostawić tylko dla siebie. Dzisiaj mam pokój w sercu, a byłam okropna - mówiła Patrycja Hurlak na promocji książki „Nawrócona wiedźma”, która odbyła się w siedzibie Konferencji Episkopatu Polski.

Hurlak jest aktorką i reżyserką. Szerszej publiczności zanana jest m.in. z udziału w telenoweli „Klan”. Już jako 6-letnia dziewczynka zaczęła zajmować się magią. - Nie wiedziałam, że robię źle. Wchodziła w to powoli: amulety, talizmany, pisemka dla dziewczyn, które chcą czarować (…) Aż z czasem zaczęłam rzucać klątwy na innych - wspominała. Kobieta uważa, że dzięki magii spełniały się wszystkie jej marzenia, mimo to nigdy nie czuła się szczęśliwa. Znalazła nawet „wspaniałego” kandydata na męża, który bardzo szybko okazał się alkoholikiem i narkomanem. Dopiero wtedy zapytała się Boga, dlaczego tak się dzieje. Później zaczęła się modlić. Dwa lata temu kobieta przez przypadek trafiła na spotkanie z egzorcystą i zaczęła radykalnie zmieniać swoje życie. - Zakochałam się po uszy w Jezusie, dał mi spokój serca, którego nie mogą dać kariera i pieniądze - powiedziała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Historię aktorki poznał ks. dr Mateusz Czubak z diecezji siedleckiej, który namówił dyrektora Wydawnictwa Unitas, aby wydać ją w formie książki. Tak powstał wywiad-rzeka z nawróconą aktorką.

Reklama

- Najmocniejszą stroną książki nie jest część mówiąca o życiu w zniewoleniu, ale opowieść o nawróceniu i relacji z Bogiem, o człowieku zakochanym w Bogu i szukającym szczęścia w Nim - powiedział dyrektor wydawnictwa ks. Marek Paluszkiewicz i podkreślił. - Publikacja jest też formą przestrogi przed wchodzenie w relacje z szatanem.

Z kolei ks. Czubak dodał, że historia Patrycji Hurlak pokazuje, jak słabą istotą jest człowiek w konfrontacji ze złem. - W dzisiejszym świecie jest wiele zagrożeń a ludzie są często oszukiwani i mamieni obietnicami lepszego życia. Trzeba pamiętać stale, że Bóg nigdy nie wyrzeka się człowieka, zawsze szuka go, gdy ten się zagubi - podkreślił.

„Nawrócona wiedźma”, Patrycja Hurlak w rozmowie z ks. dr. Mateuszem Czubakiem, Wydawnictwo Unitas, Siedlce 2013.

2013-09-19 11:17

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: problemem jest nie grzech, ale brak skruchy i pokuty

[ TEMATY ]

nawrócenie

Franciszek

pokuta

Grzegorz Gałązka

Problemem jest nie to, że jesteśmy grzesznikami, ale to, że nie dajemy się przemieniać w miłości przez spotkanie z Chrystusem – powiedział w piątek papież w kazaniu podczas porannej Mszy św. w Domu św. Marty w Watykanie. Tym razem uczestniczyli m.in. niektórzy pracownicy Muzeów Watykańskich.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

2024-04-30 20:33

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Archiwum ks. Michała Olszewskiego SCJ

Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił zażalenie obrony na areszt tymczasowy wobec księdza Michała Olszewskiego.

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie – tak zdecydował Sąd Okręgowy w Warszawie. Sędzia odrzucił zależenie obrońców księdza na tymczasowe aresztowanie kapłana. Rozprawa była prowadzona w trybie niejawnym. Przed salą rozpraw pojawiło się wielu zwolenników księdza, którzy wierzą w jego niewinność.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję