Reklama

Komentarze

Umycie rąk przez Trybunał Strasburski

EUROPEJSKI TRYBUNAŁ PRAW CZŁOWIEKA W SPRAWIE ZBRODNI KATYŃSKIEJ
Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 21 października 2013 r. przedstawiciele rodzin pomordowanych w Katyniu określili jako swoją porażkę. Europejscy sędziowie po prostu wystraszyli się Rosji. Uznali, że nie mogą oceniać rosyjskiego śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. Więcej - wycofano się również z ubiegłorocznego stwierdzenia, że strona rosyjska poniżająco traktowała w śledztwie rodziny polskich ofiar. Odmienna decyzja mogłaby dać podstawy do wznowienia śledztwa z udziałem rodzin katyńskich.
Wraz z tym wyrokiem rodziny katyńskie straciły szanse na prawne dochodzenie swoich praw. Została im tylko droga polityczna.

Niedziela Ogólnopolska 44/2013, str. 43

[ TEMATY ]

historia

komentarz

www.prezydent.pl/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przykro to stwierdzić, ale po raz kolejny siła zwyciężyła nad prawem. Siła strachu przed Rosją Władimira Putina, siła strachu, która oddziałuje na poszczególnych członków Trybunału. Zasiadają w nim przedstawiciele krajów, które są bezpośrednio od Rosji zależne, jak np. Armenia, i krajów, które po prostu chcą robić z Rosją dobre interesy. Z tą Rosją, jaka jest, z tą Rosją, która brutalnie gwałci prawa ludzkie i boskie na swoim terenie. I czyni to tym śmielej, im mniejszy spotyka opór we współczesnej Europie.

Ten wynik debat Trybunału Strasburskiego, jego najwyższej izby, przypomina gest Piłata - gest umycia rąk w sytuacji, która, choć oczywiście bardzo trudna do porównywania, jednak wydaje się równie przejrzysta jak tamta sytuacja, wobec której stanął Piłat. Jest zbrodnia, są dziesiątki tysięcy ofiar, stwierdzone historycznie, jest niewątpliwie stwierdzona, także historycznie, wina - decyzja Biura Politycznego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, jest udokumentowany cały proces egzekucji niewinnych ludzi i nie ma reakcji na te zbrodnie, zbrodnie planowanego na zimno ludobójstwa. Argument, na który powołują się sędziowie, stwierdza, że Związek Sowiecki w momencie, kiedy dokonywała się zbrodnia, nie należał do tej wspólnoty prawa, którą reprezentuje obecnie Trybunał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przypomnijmy jednak, że Trzecia Rzesza Adolfa Hitlera także nie należała do tej wspólnoty prawa, która osądzała w Trybunale Norymberskim zbrodnie ludobójstwa przez nią dokonane. Zbrodnie, które kosztowały od sześćdziesięciu do stu kilkudziesięciu milionów istnień ludzkich, według różnych szacunków. Teraz widzimy, jak bardzo brakuje Trybunału Norymberskiego dla największej zbrodni w historii ludzkości, jaką był komunizm i jego praktyczne realizacje w totalitarnych systemach sowieckim, chińskim i pomniejszych wariantach. Ale nawet jeśli wzięlibyśmy za dobrą monetę ten prawny kruczek, że oto nie można osądzać zbrodni expost, to pamiętajmy o tym, że skarga rodzin katyńskich dotyczyła sposobu traktowania ich sprawy przez władze współczesnej Federacji Rosyjskiej, sposobu postępowania prokuratury wojskowej Rosji teraz, kiedy to państwo jak najbardziej formalnie akceptuje reżim prawny Europy.

W tej sytuacji umycie rąk przez Trybunał Strasburski nie może być odczytane inaczej, jak właśnie przez ów przerażająco cyniczny gest umycia rąk. Gest podwójnie przygnębiający, bo uchylający się zarówno od nazwania wielkiego jednoznacznego zła po imieniu, jak i od wypełnienia elementarnego obowiązku, jakim jest opieka prawna nad obywatelami krajów europejskich, którzy zostali w poniżający, krzywdzący sposób potraktowani przez wymiar sprawiedliwości współcześnie, teraz. Słyszeliśmy oświadczenie Ministerstwa Sprawiedliwości i Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej, stwierdzające nie tak dawno, że trudno orzec o niewinności zamordowanych w Katyniu i w pozostałych miejscach zbrodni polskich oficerów, ponieważ być może byli oni winni spiskowania przeciwko Związkowi Sowieckiemu - zdrady.

Ten szokujący, haniebny i poniżający współcześnie rodzinę ofiar katyńskich komentarz nie spotkał się z żadną reakcją ani ze strony władz państwa polskiego - co budzi szczególne ubolewanie - ani ze strony europejskiego wymiaru sprawiedliwości na najwyższym szczeblu. Wywołuje to smutek przeciętnego obywatela jednego z krajów członkowskich Unii Europejskiej. Jednego z krajów Europy, w której prawo miało być jednym z wyróżników cywilizacyjnej przynależności poszanowania prawa. A głębszym, jeszcze ważniejszym wyróżnikiem przynależności do naszej europejskiej cywilizacji miała być zdolność rozróżniania dobra i zła i nazywania dobra i zła po imieniu...

Jeżeli instytucja reprezentująca na najwyższym szczeblu tę właśnie zdolność nazywania dobra i zła przy pomocy argumentów prawnych zawodzi i uchyla się od nazwania zła - zła absolutnego - złem, to dreszcz przechodzi po plecach, kiedy myślimy, w jakiej Europie żyjemy. Wychodzi na to, że żyjemy w Europie, w której pozostajemy bezbronni wobec tego, kto ma siłę. Ten, kto ma siłę, wciąż jest jedynym, kto ma rację. Deklaracje o tym, że współczesna Europa ma chronić słabszych, że ma im dawać gwarancje obrony prawa, okazują się pustym dźwiękiem. To pokazuje także, jak bardzo trzeba zmieniać Europę, tę współczesną, by wróciła do swoich cywilizacyjnych korzeni, chrześcijańskich i klasycznych jednocześnie. Chrześcijańskich - we współczuciu ofiarom, klasycznych - w nawiązaniu do rzymskich zasad sprawiedliwości.

2013-10-28 14:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komisarz nakłania do łamania Praw Człowieka

[ TEMATY ]

polityka

komentarz

Rada Europy

W raporcie Komisarza ds. Praw Człowieka Rady Europy znajdziemy zalecenia, aby w Polsce zabijano więcej nienarodzonych dzieci, ograniczono wolność sumienia, a także skuteczniej zwalczano tradycyjny model rodziny.

Liberalno lewicowe media zajmą się pewnie pierwszą częścią raportu, w której Komisarz Praw Człowieka Rady Europy poświęca wiele uwagi sprawie Trybunału Konstytucyjnego, a nawet mediom publicznym. W tym aspekcie nie różni się od innych głosów z Brukseli i Strasburga, które w ostatnich miesiącach zajmują się głównie bronieniem opozycji. Dlatego też ciekawy jestem, gdzie ci wszyscy komisarze byli, gdy poprzedni rząd wykonał nieudany "skok" na Trybunał Konstytucyjny, a wcześniej krok po kroku przejmował media publiczne.
CZYTAJ DALEJ

Słynny już na świecie film „Najświętsze serce” trafi do polskich kin!

2025-12-05 10:12

[ TEMATY ]

film

Najświętsze Serce

Karol Porwich/Niedziela

Fenomen francuskiego kina religijnego wreszcie zobaczą polscy widzowie. Głośny film „Najświętsze serce” („Sacré Coeur”) – produkcja, która we Francji stała się sensacją i nieoczekiwanym przebojem box office’u – wejdzie do polskich kin 20 lutego 2026 r. Dystrybutorem jest Rafael Film.

„Najświętsze serce”, wyreżyserowane przez Sabrinę i Stevena Gunnell, zaskoczyło francuską branżę filmową już w pierwszym tygodniu wyświetlania: uzyskało najlepszy od 2021 r. wynik liczby widzów na jedno wyświetlenie. Mimo skromnego budżetu i braku znanych nazwisk film przyciągnął tłumy – przed kinami ustawiały się kolejki, a widzowie opuszczali seanse głęboko poruszeni. Dodatkowej rozgłosu dodały kontrowersje: zakaz ekspozycji plakatów w metrze i na dworcach czy odwołanie seansów w Marsylii tylko zwiększyły zainteresowanie publiczności. W kilka tygodni film obejrzało ponad 400 tys. widzów.
CZYTAJ DALEJ

Papież pod kolumną Niepokalanej: Niech otwierają się oazy pokoju

2025-12-08 17:38

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican News

Podobnie jak jego poprzednicy, Papież Leon XIV oddał 8 grudnia hołd Maryi w uroczystość Jej Niepokalanego Poczęcia - informuje Vatican News. „Niepokalana, Niewiasto nieskończonego piękna, otaczaj troską to miasto, tę ludzkość. Wskaż jej Jezusa, prowadź ją do Jezusa, przedstaw ją Jezusowi” – wołał w modlitwie Papież wśród licznie zgromadzonych mieszkańców włoskiej stolicy oraz pielgrzymów.

Wydarzenie odbyło się tradycyjnie u stóp kolumny Niepokalanej przy placu Hiszpańskim w Rzymie. Wśród wielkiej radości, pozdrawiając licznie zgromadzonych mieszkańców i pielgrzymów Leon XIV w papamobile przybył przed godziną 16.00 pod kolumnę, by oddać hołd Najświętszej Maryi Panie w uroczystość Jej Niepokalanego Poczęcia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję