Reklama

Aspekty

Modlitwa za zmarłych biskupów i rządców Kościoła Zielonogórsko-Gorzowskiego

Biskupi, kapłani i wierni 4 lutego zgromadzili się w gorzowskiej katedrze na wspólnej modlitwie za zmarłych Pasterzy Kościoła Zielonogórsko-Gorzowskiego. Szczególną modlitwą otoczono drugiego ordynariusza śp. ks. prałata Tadeusza Załuczkowskiego.

[ TEMATY ]

modlitwa za zmarlych biskupów

modlitwa za zmarłych rządców

katedra Gorzów

Karolina Krasowska

W tym roku przed procesją błagalną modlitwa będzie zanoszona szczególnie za drugiego ordynariusza śp. ks. prałata Tadeusza Załuczkowskiego

W tym roku przed procesją błagalną modlitwa będzie zanoszona szczególnie za drugiego ordynariusza śp. ks. prałata Tadeusza Załuczkowskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W gorzowskiej katedrze 4 lutego została odprawiona Msza św. z procesją błagalną do grobów zmarłych biskupów i rządców Kościoła Zielonogórsko-Gorzowskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku liturgii przewodniczył bp Tadeusz Lityński. Obok Biskupa Diecezjalnego modlili się bp Paweł Socha i bp Adrian Put, który wygłosił słowo Boże, a także księża z Gorzowa Wlkp. i okolic. We wspólnej modlitwie uczestniczyły także osoby życia konsekrowanego i wierni.

W homilii bp Adrian Put przytoczył obszerne fragmenty pracy ks. Józefa Anczarskiego, który zapisał, że "diecezja gorzowska zżerała własnych kapłanów". W swojej pracy kapłan wielokrotnie wspominał ks. prał. Tadeusza Załuczkowskiego:

W tym roku modlitwa była zanoszona szczególnie za drugiego ordynariusza naszego Kościoła lokalnego - śp. ks. prałata Tadeusza Załuczkowskiego. Był nim w latach 1951-52. Ordynariatem Gorzowskim rządził zaledwie 13 miesięcy, jednak w tym czasie zrobił bardzo wiele - utworzył choćby 132 parafie.

Jego posługa jako ordynariusza gorzowskiego przypadła na bardzo trudne lata okresu stalinowskiego. Gdy władze komunistyczne próbowały rozbić jedność Kościoła w Polsce, ks. Załuczkowski miał na to wszystko jedną odpowiedź: „Nic bez Księdza Prymasa”. Szczególnie troszczył się o piękno liturgii. Bardzo zabiegał o piękne sprawowanie Mszy św. i innych sakramentów. Dużą uwagę przywiązywał też do śpiewu kościelnego. Ks. T. Załuczkowski zmarł 19 lutego 1952, w 52. roku życia i w 27. roku kapłaństwa. Został pochowany w Gorzowie Wlkp. na Cmentarzu Świętokrzyskim. Był pierwszym rządcą Kościoła na Środkowym Nadodrzu po II wojnie światowej. W ostatnich dniach jego doczesne szczątki zostały ekshumowane i ostatecznie spoczęły w katedrze obok innych biskupów i rządców naszej diecezji.

2025-02-04 22:04

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gorzowska katedra z Modernizacją Roku 2024

[ TEMATY ]

Modernizacja roku

katedra Gorzów

Archiwum ks. Mariusza Kołodzieja

Gala wręczenia nagród odbyła się 27 września podczas uroczystej gali na Zamku Królewskim w Warszawie.

Gala wręczenia nagród odbyła się 27 września podczas uroczystej gali na Zamku Królewskim w Warszawie.

Gorzowska katedra laureatem ogólnopolskiego konkursu na najciekawsze budowy i modernizacje "Modernizacja Roku & Budowa XXI wieku". W kategorii obiekty sakralne otrzymała główną nagrodę.

Gala wręczenia nagród odbyła się 27 września podczas uroczystej gali na Zamku Królewskim w Warszawie. Nagrodę z rąk prezesa Stowarzyszenia Ochrony Narodowego Dziedzictwa Materialnego - Komisarza Konkursu - Romana Pikuły odebrał proboszcz parafii ks. prał. Mariusz Kołodziej wraz z głównym wykonawcą realizującym prace remontowe Maciejem Jakuboszczakiem.
CZYTAJ DALEJ

Skandal! Włamanie, kradzież i profanacja kaplicy w dawnej bursie

2025-05-05 14:46

[ TEMATY ]

kaplica

profanacja

skandal

Mielec

commons.wikimedia.org/Patryk Duszkiewicz, CC BY-SA 4.0

W nocy z 30 kwietnia na 1 maja doszło do włamania i profanacji kaplicy pw. św. Stanisława Kostki, znajdującej się w dawnej bursie przy ul. Warszawskiej w Mielcu. Sprawcy zniszczyli krzyż ołtarzowy, dokonali kradzieży przedmiotów liturgicznych i prawdopodobnie podjęli próbę podpalenia.

- Prośmy Boga o zmiłowanie się nad sprawcami tego haniebnego czynu, a dla nas o gorliwość serc i większą troskę o sprawy Boże w naszym życiu prywatnym i publicznym - czytamy w oświadczeniu Parafii Ducha Świętego w Mielcu.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję