Reklama

Kościół

Proboszcz kościoła parafialnego w Medjugorie do sceptyków: "Przyjdźcie i zobaczcie"

Ojciec Zvonimir Pavicic, proboszcz parafii w Medjugorie, zachęca sceptyków do odwiedzenia tego miejsca, aby osobiście doświadczyć jego duchowej mocy.

2025-02-12 09:29

[ TEMATY ]

Medjugorie

Grażyna Kołek

Plac przed kościołem w Medjugorie. Modlitwa przed figurą Matki Bożej Królowej Pokoju

Plac przed kościołem w Medjugorie. Modlitwa przed figurą Matki Bożej Królowej Pokoju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niedawne uznanie przez Watykan duchowego fenomenu Medjugorie podkreśla jego znaczenie jako miejsca nawróceń i modlitwy.

Franciszkanin przebywał w zeszłym tygodniu w Hiszpanii na XV Kongresie Iberoamerykańskim poświęconym Królowej Pokoju, zorganizowanym przez Fundację Centrum w Medjugorie, którego tematem przewodnim było „Pielgrzymi nadziei prowadzeni przez Królową Pokoju”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas krótkiej przerwy w napiętym harmonogramie wydarzenia, ksiądz znalazł czas, aby udzielić wywiadu ACI Prensa.

ACI Prensa: Co znaczy być księdzem i proboszczem w Medjugorie i jaką szczególną łaskę tam znalazłeś?

Pavicic: Bycie proboszczem w Medjugorie jest bardzo wymagające, ponieważ jest się jednocześnie proboszczem, rektorem i gwardianem. Ponieważ te trzy obowiązki nie są jeszcze rozdzielone, a proboszcz jest tym, który robi wszystko.

Jako proboszcz dbam o parafian i o wszystko, co wiąże się z życiem parafialnym. Ale proboszcz jest również odpowiedzialny za wszystkich pielgrzymów, którzy przybywają. Chociaż jest to bardzo trudne i wymagające zadanie, jednocześnie jest bardzo piękne, ponieważ spotykasz ludzi, którzy przychodzą, aby spotkać Boga i którzy chcą żyć z Maryją, a to ułatwia ci pracę. I muszę podkreślić, że nie jestem tam sam, ale są tam bracia franciszkanie i ułatwiają mi całą pracę.

Reklama

Łaska, którą odkryłem w Medjugorie, to właśnie łaska powołania kapłańskiego. Co znaczy ksiądz dla Kościoła, jak bardzo ludzie potrzebują księży, jak bardzo go szukają i, w rzeczywistości, przez niego, szukają łaski Bożej. I odkrywam to coraz bardziej w Medjugorie każdego dnia.

Jakie znaczenie miało uznanie Medjugorie przez Rzym za miejsce nadzwyczajnych łask i jakie niesie to dla Kościoła?

Przed uznaniem „nihil obstat” („nic nie stoi na przeszkodzie”) Medjugorie wiele wniosło do Kościoła. Doprowadziło ludzi do nawrócenia, wiernych do nawrócenia. A ci ludzie z kolei modlili się za innych, nawracali innych, poruszali ludzi do modlitwy w swoich miastach. Tak więc Medjugorie jest darem dla Kościoła. I Kościół to uznał.

I „nihil obstat” otworzyło drzwi do Medjugorie, a także dla wszystkich, którzy chcą tam pojechać. Uznało duchowość Medjugorie za zdrową i że może ona pomóc Kościołowi w dzisiejszym świecie. I dlatego deklaracja stwierdza, że ​​duchowość ta musi być głoszona w Kościele, aby jak najwięcej ludzi usłyszało o tej duchowości i aby, dzięki łasce Bożej, jak najwięcej ludzi się nawróciło. I podsumowałbym, że MeMedjugorieyło, jest i będzie darem dla Kościoła.

Jesteś franciszkaninem. Św. Franciszek został upoważniony przez Pana do odbudowy kościoła w Porcjunkuli. Jakie owoce Medjugorie wydało w ciągu tych 44 lat dla odbudowy i budowania Kościoła?

To jest to samo zadanie. Jak św. Franciszek odnowił Kościół? Świętym życiem. Modlitwą. Żyjąc w Kościele. Nie krytykując papieża, biskupów ani księży. A w tamtym czasie miał powód, żeby ich krytykować!

Reklama

Ale on kochał Kościół i żył w nim. I to jest prawdziwa reforma Kościoła. I to właśnie czyni dziś Medjugorie. Zawsze byliśmy w Kościele i dla Kościoła. Czekaliśmy na „nihil obstat” i nadal służymy Kościołowi pokornie, ponieważ nie stworzyliśmy siebie samych. Mówimy, że Bóg udzielił nam tej łaski i tylko z nią współpracujemy: dla Kościoła i w Kościele.

Wielu księży doświadcza głębokiego odnowienia swojej posługi, gdy jadą do Medjugorie. Co Twoim zdaniem to doświadczenie przynosi księżom?

To łaska Boża. Nie da się jej opisać w prosty sposób. Nie da się jej opisać, bo nie byłaby boska, gdyby dało się ją opisać. Ale Bóg działa w Medjugorie. I to jest bardzo widoczne u każdego księdza i u każdego wiernego, który jedzie doMedjugorie. Myślę, że nie trzeba tego opisywać, ale trzeba to przeżyć.

I nie tylko w Medjugorie, ale w każdej innej parafii. Medjugorie jest tylko obrazem i modelem tego, jak powinna wyglądać każda inna parafia. Każda parafia powinna ofiarować Boga ludziom. I możliwość pójścia do spowiedzi, odmawiania różańca, Eucharystii, adoracji i wielu innych nabożeństw. Wszystko jest bardzo proste i Bóg działa w tym wszystkim. I to właśnie odkrywają księża w Medjugorie. W rzeczywistości odkrywają, że Bóg jest ukryty w prostocie.

Co powiesz tym, którzy się wahają, którzy z podejrzliwością patrzą na fenomen Medjugorie, którzy nie czują się powołani do tego miejsca?

Nie powiedziałbym im nic. Nigdy nie kłócę się z ludźmi o Medjugorie. Ci, którzy wierzą, powinni wierzyć dalej. Ci, którzy nie wierzą, powinni z tym żyć. Bóg dociera do każdej osoby na różne sposoby. Dotknął milionów przez Medjugorje przez Najświętszą Maryję Pannę. Inni zostali dotknięci przez coś innego.

Duch wieje tam, gdzie chce i jak chce. Nigdy nie kłócimy się o Medjugorie. Ale mówię wszystkim: Przyjdźcie i zobaczcie. Tylko ci, którzy przyjadą do Medjugorie i wezmą udział w wieczornym programie, dojdą sami do wniosków.

Ocena: +10 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Medjugorje jest światłem we współczesnym świecie

[ TEMATY ]

konferencja

Medjugorie

Artur Stelmasiak

W dzisiejszym, bardzo niespokojnym świecie Medjugorje staje się światłem i przesłaniem pokoju – powiedział abp Henryk Hoser 5 kwietnia na konferencji prasowej w tej hercegowińskiej miejscowości. Spotkanie z dziennikarzami odbyło się na zakończenie jego tygodniowego pobytu jako osobistego wysłannika papieża Franciszka w tym miejscu.

Na wstępie swej wypowiedzi, złożonej w języku francuskim (gdyż – jak wyjaśnił – „był to i jest język dyplomacji”), biskup warszawsko-praski przypomniał, że jeszcze stosunkowo niedawno była to niemal zupełnie nieznana wioska na Bałkanach a dziś jest to miejsce, do którego przybywa rocznie ponad 2,5 mln pielgrzymów z całego świata. Pod tym względem ustępuje ono wprawdzie wyraźnie francuskiemu Lourdes, odwiedzanemu przez ok. 6 mln osób rocznie, ale ono jest znane od ponad 150 lat, podczas gdy do Medjugorja ludzie zaczęli przyjeżdżać dopiero od 1981 roku – zaznaczył wysłannik papieski.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Projekt SIGMA 2025 - wiara i braterstwo w seminarium

2025-02-13 21:50

[ TEMATY ]

Świdnica

powołanie

rekolekcje powołaniowe

wsd świdnica

Archiwum WSD Świdnica

Uczestnicy Projektu SIGMA podczas gry terenowej

Uczestnicy Projektu SIGMA podczas gry terenowej

Kilkudziesięciu nastolatków zdecydowało się przyjechać w czasie przerwy semestralnej do świdnickiego seminarium, by wspólnie zgłębiać tajniki męskiej siły i odkrywać własne powołanie.

Od 7 lutego przez trzy dni gmach świdnickiego Domu Ziarna wypełnił się atmosferą modlitwy, braterstwa i refleksji nad męską tożsamością, a uczestnicy rekolekcji mieli okazję do pogłębienia wiary, wspólnej formacji oraz odkrywania swojego powołania w duchu chrześcijańskich wartości. „Projekt SIGMA. O męskiej sile i możliwościach”. Już samo hasło wydarzenia brzmiało intrygująco i jak się okazało, przyciągnęło grupę blisko czterdziestu młodych chłopaków, którzy postanowili szukać odpowiedzi na pytania: czym tak naprawdę jest męska siła, na czym polega jej źródło oraz jak pielęgnować prawdziwie dojrzałą postawę mężczyzny w dzisiejszym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Słowo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

2025-02-14 17:38

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

śmierć księdza

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Słowo Księdza Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego Wacława Depo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

Jako ludzie wierzący patrzymy na śmierć w duchu chrześcijańskiej nadziei, która przekracza gracie doczesności. Nie sposób jednak do tajemnicy śmierci odnosić się bez właściwych ludzkiej naturze emocji; zwłaszcza, gdy śmierć przychodzi nagle i dramatycznie. Wszak i Jezus zapłakał nad śmiercią swego przyjaciela Łazarza.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję