Reklama

Wiadomości

Co nas tutaj doprowadziło?

Historia lubi zataczać koła, a ludzie często zapominają, kto i w jaki sposób kładł podwaliny pod dzisiejszy stan. Donald Tusk, który dziś przybiera szaty moralizatora, ostrzegając przed prorosyjskimi sympatiami w Europie, był jednym z tych, którzy pomagali Kremlowi w rozgrywaniu własnych interesów. To on przez lata wpisywał Polskę w rolę niemego świadka, który nie tylko nie przeszkadzał Berlinowi i Moskwie w ich wspólnych planach, ale wręcz dodawał im legitymacji.

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Władimir Putin nie stał się zagrożeniem z dnia na dzień. To proces, który trwał latami. Kto go wyhodował? Niemcy, dla których reset w relacjach z Rosją był kluczowy z punktu widzenia ich interesów gospodarczych, i polski rząd, który od 2007 roku zapewniał im spokój na wschodniej flance i był gwarantem realizacji niemieckich interesów i powiększania hegemonii w Europie. Takie polityczne zabezpieczenie pozwoliło Putinowi uderzyć najpierw w Gruzję, a później – w Ukrainę.

Przypomnijmy rok 2007. Putin nie był jeszcze hegemonem, nie miał pełni władzy nad Europą. Ale potrzebował rzecznika – kogoś, kto na arenie międzynarodowej będzie pokazywał, że Rosja nie jest osamotniona, że nawet Polska, kraj z tragiczną historią relacji z Moskwą, jest gotowa na współpracę. I oto w Warszawie rządy obejmuje Donald Tusk, który w expose ogłasza reset, a później spotyka się z Putinem, by – jak sam deklaruje – „nie sypać piachu w tryby” niemiecko-rosyjskich interesów. Dla Berlina to był złoty czas. Dla Moskwy – zielone światło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdyby nie reset, Putin nie byłby tak silny. Gdyby nie zaniechania polskiego rządu, Berlin nie miałby tak komfortowych warunków do budowy Nord Stream 2, a Rosja nie mogłaby bez przeszkód odbudowywać swojej strefy wpływów. Warto przypomnieć, że już w 2010 roku Jarosław Kaczyński wysłał list do europejskich polityków, w którym ostrzegał przed rosyjskim neoimperializmem i malejącym zaangażowaniem USA w Europie. „Takie działania stanowią prezent dla tych państw, które nie uznają wartości demokratycznych i praw człowieka” – pisał. Jakie były reakcje? Drwiny, kpiny, oskarżenia o szkodzenie polskiej racji stanu. „Prezes jest na proszkach?” – pytał szyderczo Radosław Sikorski. „Mam nadzieję, że się wycofa” – wtórował mu Sławomir Nowak.

Dziś, gdy Europa płaci cenę za lata polityki ustępstw, ci sami ludzie próbują przerzucać odpowiedzialność na innych. Nie ma w tym jednak ani uczciwości, ani refleksji. W 2009 roku, podczas obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej w Sopocie, Donald Tusk i Władimir Putin uśmiechali się do kamer, deklarując budowę nowych, lepszych relacji. Dziś Tusk mówi o zagrożeniu ze strony Kremla, jakby nigdy nie wspierał polityki, która Putina uczyniła tym, kim jest teraz. Liczy na krótką pamięć Polaków?

2025-02-15 07:30

Oceń: +2 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dyktatura rankingów czy skracanie smyczy? Kontrole kuratoryjne kontra szkoły z misją

[ TEMATY ]

felieton

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

MEN właśnie opublikowało Podstawowe kierunki realizacji polityki oświatowej państwa w roku szkolnym 2024/2025. To standardowa procedura. Każdy rok szkolny ma swoje priorytety edukacyjne, które wcześniej ogłasza minister edukacji. Zwykle ich określenie wiąże się z przekazywaniem dodatkowych pieniędzy na programy, które mają wzmacniać wybrane przez ministra zagadnienia. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie zapowiedź kontroli nauczycieli ze szkół uzyskujących najniższe wyniki z egzaminu ósmoklasisty. Blady strach spadł na szkoły z terenów słabszych społeczno- ekonomicznie oraz na szkoły katolickie, które niejednokrotnie prowadzą zajęcia z uczniami o specjalnych potrzebach edukacyjnych.

Niegdyś drwiono z „cnót niewieścich”. Krytykowano ówczesnego ministra edukacji i nauki za zbytni konserwatyzm i zachęcanie do promocji wartości z kręgu kultury śródziemnomorskiej."Nigdy nie jest jednak tak źle, żeby nie mogło być gorzej". Sytuacja, w jakiej się wówczas znaleźli nauczyciele nie była najgorszą z możliwych. Obecnie postanowiono zamiast marchewki użyć kija. MEN opublikowało właśnie priorytety na nowy rok szkolny. Uwaga środowisk oświatowych skupiła się na na ostatnim punkcie, tj. kontroli zgodności z przepisami prawa oświatowego, organizacji doradztwa zawodowego, sprawowania nadzoru pedagogicznego przez dyrektora oraz realizacji zadań w zakresie doskonalenia zawodowego nauczycieli w szkołach uzyskujących najniższe wyniki z egzaminu ósmoklasisty.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny czarny dym nad Watykanem!

2025-05-08 11:52

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

W drugim i trzecim głosowaniu na konklawe w czwartek kardynałowie nie wybrali papieża. Z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się przed południem czarny dym.

W konklawe uczestniczy 133 kardynałów z całego świata, wśród nich czterech Polaków: kardynałowie Stanisław Ryłko, Kazimierz Nycz, Konrad Krajewski i Grzegorz Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: wierni oczekują na ogłoszenie, kto został papieżem

2025-05-08 18:47

[ TEMATY ]

Watykan

wybór papieża

Vatican News

Wierni i turyści zgromadzeni na placu św. Piotra w Watykanie z niecierpliwością czekają na ogłoszenie Kościołowi i światu, kto został nowym papieżem. O decyzji kardynałów poinformuje ze środkowego balkonu bazyliki św. Piotra kardynał protodiakon (najstarszy nominacją spośród kardynałów diakonów) Dominique Mamberti, rozpoczynając od tradycyjnej formuły: „Habemus papam” (Mamy papieża).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję