Reklama

Niedziela Podlaska

Obmycie odradzające w Duchu Świętym

Niedziela podlaska 2/2014, str. 1

[ TEMATY ]

chrzest

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„(…) abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności”
(Iz 42, 7)

Kościół zaprasza nas dzisiaj do przypomnienia sobie własnego chrztu. Dziwnie to brzmi, gdyż wiemy doskonale, że dosłownie tego wydarzenia nie możemy pamiętać! Kościół mobilizuje nas jednak do wejścia w istotę tego sakramentu, a szczególnie do rozważenia treści przyrzeczeń i odczytania sensu użytych znaków oraz do zrozumienia, że chrzest pociąga za sobą konkretne wymagania życiowe. Przez ten Jezusowy dar, jak wierzymy, rodzimy się do życia w łasce i do życia wiecznego!

Opiewana przez Izajasza łagodność Sługi Pańskiego doskonale współgra z obrazem Boga zarysowanym w Ewangelii. Miłość Najwyższego nie jest słabością, o czym zaświadcza prorok, ponieważ – mimo pojawiających się trudności – Prawo zostanie ogłoszone i utrwalone. Intencją Ojca wszechrzeczy jest ratowanie tego, co słabe i upadające, prowadzenie ku wolności każdego, kto doświadcza zniewolenia, a wreszcie obdarowanie ludzi nowym przymierzem – doskonalszym niż wszystkie poprzednie. Jak się to dokona? Nie pojął tego nawet wielki Jan Chrzciciel, chociaż milcząco zaakceptował wolę Jezusa: „Godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe”. Dzięki temu mógł nad ochrzczonym Chrystusem ujrzeć Ducha Bożego „zstępującego jak gołębicę” i usłyszeć głos z nieba: „Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie”. Utożsamienie się Świętego z grzesznikami nie było tylko pustym gestem, o czym świadczy całe dzieło zbawcze, jakie podjął Jezus – aż po krzyż i zmartwychwstanie. Co więcej, to utożsamienie się z nami trwa na całą wieczność! Św. Piotr, głosząc Ewangelię w domu setnika Korneliusza, nazywa posłannictwo Zbawiciela „zwiastowaniem pokoju”. Można to rozumieć jako Bożą wolę odrzucenia karania i wprowadzenia na to miejsce miłosierdzia, a to widać wyraźnie w postawie Jezusa, który „przeszedł dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła”.

Chcąc uczestniczyć w opisanych darach, powinniśmy konsekwentnie wypełniać obietnice wyrzeczenia się zła w każdej jego postaci, na to zaś miejsce wprowadzać Boga z bezmiarem Jego łask. Jest to praca duchowa obejmująca praktycznie całe ludzkie życie. Czy łatwo jest zachować biel szaty chrzcielnej – czystość duszy? Czy proste jest podtrzymywanie światła wiary i rozpalanie go coraz mocniej i mocniej? Gdybyśmy liczyli tylko na własne siły, byłoby to najzwyczajniej niemożliwe… „Niemożliwe” wypełnia się jednak dzięki Temu, który kiedyś wejrzał na nas i powiedział, jak niegdyś o swoim Synu: Ty również jesteś moim umiłowanym dzieckiem!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-01-08 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrzest łączy podzielonych chrześcijan

Co trzeci mieszkaniec Ziemi jest chrześcijaninem. Jesteśmy wspólnotą liczącą ponad dwa miliardy dwieście milionów wyznawców Chrystusa. To wyjątkowa wspólnota, choć niedoskonała. Wciąż podzielona i ciągle prześladowana.

Pomimo historycznych podziałów i ze względu na dzisiejsze prześladowania nade wszystko musimy budować wzajemne zaufanie. Pomaga nam w tym ekumenizm, nasze dążenie do jedności. Jedność, o którą się modlimy – szczególnie intensywnie w corocznym Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan – nie jest jedynie wyrazem wzajemnej życzliwości i współpracy. Jedność wymaga, abyśmy byli gotowi porzucić rywalizację. Musimy otworzyć się na siebie. Wymownym znakiem tego otwarcia, a zarazem owocem długich dialogów ekumenicznych była deklaracja „Sakrament chrztu znakiem jedności”, podpisana 23 stycznia 2020 r. przez Kościół Rzymskokatolicki, Kościół Ewangelicko-Augsburski, Kościół Ewangelicko-Metodystyczny, Kościół Ewangelicko-Reformowany, Kościół Polskokatolicki, Kościół Starokatolicki Mariawitów i Polski Kościół Prawosławny.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wacław Depo z Watykanu: trzeba przyklęknąć, żeby stąd odchodzić świadkiem wiary

2025-09-28 17:40

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Monika Książek

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Na dziękczynną pielgrzymkę jubileuszową do Rzymu przybyło około 250 osób z archidiecezji częstochowskiej, w tym księża, osoby konsekrowane i świeccy. „Jesteśmy tu jako pielgrzymi nadziei. Cieszymy się ze spotkania z Ojcem Świętym i uzyskania jego błogosławieństwa” – powiedział abp Depo. Dziś metropolita częstochowski udziela portalowi niedziela.pl wywiadu - prosto z Watykanu.

Ks. Mariusz Bakalarz: Księże Arcybiskupie, dziś Msza z Ojcem Świętym na Placu Świętego Piotra. Za nami piękna pielgrzymka i przejście przez Drzwi Święte. Jakie wrażenia?
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję