Reklama

Wywiady

Ksiądz od Papieża Franciszka

Rozmowa z ks. Fabiánem Báezem – pielgrzymem z Buenos Aires, zaproszonym do papieskiego samochodu podczas audiencji generalnej w środę 8 stycznia 2014 r.

Niedziela Ogólnopolska 3/2014, str. 13

[ TEMATY ]

wywiad

Franciszek

L'Osservatore Romano

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. PAWEŁ RYTEL-ANDRIANIK: – Czy jadąc do Rzymu, spodziewał się Ksiądz spotkania z Ojcem Świętym?

KS. FABIÁN BÁEZ: – Nie miałem nawet karty wstępu na środową audiencję, ale poszedłem na Plac św. Piotra, licząc, że zobaczę papieża Franciszka z daleka. Kiedy Ojciec Święty mnie zauważył, dał znak, abym zbliżył się do niego i wsiadł do samochodu. Przeskoczyłem więc barierkę i usiadłem przy Papieżu. Kiedy wysiadaliśmy z papamobile, chciałem odejść, ale Ojciec Święty mówi: „Chodź ze mną!”. Poszedłem więc. Wskazano mi krzesło przy Papieżu i tak uczestniczyłem w audiencji. A potem jeszcze porozmawialiśmy. Po południu Ojciec Święty zadzwonił do mnie i poprosił, abym wybaczył mu, że tak z zaskoczenia wyrwał mnie z Placu św. Piotra…

– Media na świecie piszą, że jest Ksiądz przyjacielem Papieża, dlatego został zaproszony do jego prywatnego samochodu…

Reklama

– Nie jestem przyjacielem papieża Franciszka, lecz zwykłym księdzem z archidiecezji Buenos Aires, dlatego Ojciec Święty mnie zna. Nie jestem ani proboszczem, ani wikariuszem, ale po prostu pomagam w jednej z parafii jako rezydent. A to, że Ojciec Święty chciał się spotkać ze zwykłym księdzem, pokazuje tylko, jak on traktuje księży. Przy tej okazji mogę powiedzieć, że wszyscy księża naszej archidiecezji otrzymali bezpośredni numer telefonu do mieszkania kard. Bergoglio i wiedzieli, że zawsze można do niego zadzwonić i z nim się spotkać. Nawet gdyby ktoś zadzwonił o godz. 2 w nocy to jestem pewien, że kardynał by odebrał. Zazwyczaj dzwoniło się rano, bo wiedzieliśmy, że kard. Bergoglio wstaje bardzo wcześnie na modlitwę. On dla nas był i jest ojcem.

– Papież mówił, że jest Ksiądz dobrym spowiednikiem…

– Tak naprawdę, to muszę wyznać, że ja sam jako młody chłopak byłem kilka razy u spowiedzi u ks. Bergoglio, wtedy jeszcze księdza jezuity. Potem on udzielił mi święceń kapłańskich i poprosił, abym raz w tygodniu spowiadał w kościele Matki Bożej del Pilar w Buenos Aires, gdzie jest zawsze wielu penitentów. Kard. Bergoglio mówił, że spowiednik jest jak pilot. A pilot jest wtedy dobry, gdy spędzi wiele godzin w powietrzu – podobnie i ksiądz jest dobrym spowiednikiem, gdy spędzi wiele godzin w konfesjonale...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-01-14 13:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do naśladowców św. Alojzego Guanelli: zawierzmy Miłości

[ TEMATY ]

Franciszek

Ks. Waldemar Wesołowski

Bóg jest Ojcem, który nie może nas nie kochać. Nie potrafi też być daleko od swoich dzieci” – to słowa Ojca Świętego na spotkaniu z duchowymi spadkobiercami św. Alojzego Guanelli, włoskiego kapłana z przełomu XIX i XX wieku. Jego szczególnym charyzmatem była służba biednym, opuszczonym, chorym i sierotom. Z okazji stulecia jego śmierci z Franciszkiem spotkali się nie tylko członkowie zgromadzeń zakonnych założonych przez ks. Guanellę, ale również liczni świeccy kontynuujący jego działalność charytatywną.

Przyjmując ich w Auli Pawła VI, Papież podkreślił trzy charakterystyczne cechy duchowości św. Alojzego Guanelli. Pierwszą z nich jest zawierzenie.
CZYTAJ DALEJ

Nauczyciel życia duchowego

Święty Paweł VI uważał go za wzór do naśladowania dla wszystkich współczesnych księży cierpiących na kryzys tożsamości.

Święty Jan z Ávili urodził się w rodzinie szlacheckiej o korzeniach żydowskich. Już jako 14-latek studiował prawo na uniwersytecie w Salamance, a potem filozofię i teologię w seminarium w Alcalá. Od samego początku jednak chciał służyć biednym. Po śmierci swoich rodziców rozdał majątek ubogim, a na przyjęcie po święceniach kapłańskich zaprosił dwunastu żebraków i osobiście im usługiwał. Jego wielkim pragnieniem były misje w Ameryce, jednak na polecenie arcybiskupa Sewilli został misjonarzem ludowym. Głosząc misje w Andaluzji, katechizował dzieci, uczył dorosłych modlitwy, był gorliwym spowiednikiem. W 1531 r. trafił do więzienia inkwizycji, gdyż oskarżono go o herezję iluminizmu (przeświadczenie, że prawdę można poznać wyłącznie intuicyjnie, dzięki oświeceniu umysłu przez Boga). Po licznych interwencjach oczyszczono go jednak z zarzutów i został uwolniony. Założył m.in. uniwersytet w Baeza, na południu Hiszpanii. Powołał także do istnienia stowarzyszenie życia wewnętrznego. Prowadził korespondencję duchową m.in. z Ludwikiem z Granady, Ignacym Loyolą i Teresą z Ávili.
CZYTAJ DALEJ

Lektura słowa Bożego jest nauką patrzenia na świat

2025-05-10 22:43

Marzena Cyfert

Ks. prof. Mariusz Rosik poprowadził modlitwę i wygłosił konferencję

Ks. prof. Mariusz Rosik poprowadził modlitwę i wygłosił konferencję

– Mam takie pragnienie, żeby w naszych sercach zawsze był głód słuchania słowa Bożego – mówił na zakończenie Tygodnia Biblijnego ks. prof. Mariusz Rosik.

W Auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu ksiądz profesor wygłosił konferencję „Dlaczego warto czytać Biblię”. Podkreślał, jak skuteczne jest słowo Boże, wskazując na przykład starotestamentalnych proroków. Przypomniał Jeremiasza, Amosa, Izajasza.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję