Reklama

Wiadomości

Senat podjął uchwałę w 80. rocznicę heroicznej śmierci ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego

Senat podjął uchwałę w 80. rocznicę heroicznej śmierci Patrona Polskiego Harcerstwa ks. phm. Stefana Wincentego Frelichowskiego. "Mamy nadzieję, że przez wiele kolejnych lat będzie dla młodych istotnym odniesieniem w podejmowaniu ważnych wyzwań i trudnych decyzji" - głosi uchwała.

2025-02-28 07:40

[ TEMATY ]

bł. ks. Stefan Frelichowski

Episkopat Flickr

Stefan Wincenty Frelichowski

Stefan Wincenty Frelichowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za uchwałą opowiedziało się 83 senatorów, nikt nie był przeciw i nikt nie wstrzymał się od głosu.

"Ksiądz podharcmistrz Stefan Wincenty Frelichowski urodził się 22 stycznia 1913 r. w Chełmży. W czwartej klasie gimnazjum wstąpił do ZHP. Był członkiem, a potem drużynowym 2. Pomorskiej Drużyny Harcerzy im. Zawiszy Czarnego w Chełmży" - napisano w uchwale.

Podziel się cytatem

Przypomniano, że "w czerwcu 1931 r. zdał maturę, a jesienią wstąpił do seminarium duchownego". "W seminarium działał w ruchu abstynenckim i w Kręgu Kleryckim, będąc także jego przewodniczącym. W marcu 1937 r. w katedrze pelplińskiej przyjął święcenia kapłańskie. Był kapelanem Pomorskiej Chorągwi Harcerzy ZHP" - czytamy w uchwale Senatu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"W swoim pamiętniku zapisał: Ja sam wierzę mocno, że państwo, którego wszyscy obywatele byliby harcerzami, byłoby najpotężniejszym ze wszystkich. Harcerstwo bowiem, a polskie szczególnie, ma takie środki, pomoce, że kto przejdzie przez jego szkołę to jest typem człowieka, jakiego nam teraz potrzeba" - napisano.

Ks. Frelichowski 11 września 1939 r. został aresztowany wraz z innymi księżmi z parafii przez Gestapo – wkrótce wszystkich zwolniono, ale już w połowie października 1939 r. został ponownie zatrzymany i osadzony w Forcie VII. "W styczniu 1940 r. przewieziono go do obozu przejściowego w Gdańsku – Nowym Porcie, a później do obozu KL Stutthof. W kwietniu 1940 r. zadecydowano o przewiezieniu Frelichowskiego do KL Sachsenhausen, a następnie w grudniu 1940 r. trafił do obozu KL Dachau jako nr 422492" - podano w uchwale.

Reklama

"Pomimo bardzo drastycznych warunków potrafił służyć bliźniemu całym swoim życiem. Organizował obozowe Caritas, opiekował się obozową młodzieżą i starszymi więźniami. Swą opieką obejmował Polaków, Żydów i Rosjan. Z odwagą wbrew zakazom pełnił posługę kapłańską, organizował modlitwy, spowiadał, odprawiał potajemnie msze święte i rozdawał komunię. Na przełomie 1944/1945 w obozie wybuchła epidemia tyfusu plamistego. Z narażeniem własnego życia postanowił podjąć posługę chorym na tyfus. W tej dobrowolnej służbie chorym i opuszczonym współwięźniom zaraził się chorobą i zmarł w dniu 23 lutego 1945 r. Władze obozowe pozwoliły na wystawienie zwłok na widok publiczny, a współwięźniowie, przekonani o jego świętości, kwiatami z obozowej szklarni udekorowali jego doczesne szczątki" - przekazano.

Jan Paweł II beatyfikował ks. phm. Stefana Wincentego Frelichowskiego 7 czerwca 1999 r. w Toruniu w obecności licznej rzeszy harcerek i harcerzy. "Powiedział wówczas: Uczył się tajników ludzkiej duszy i dostosowywał metody duszpasterskie do potrzeb każdego spotkanego człowieka. Tę sprawność wyniósł z harcerskiej szkoły wrażliwości na potrzeby innych i stale ją rozwijał w duchu przypowieści o dobrym pasterzu, który szuka owiec zaginionych i gotów jest życie dać dla ich ocalenia" - powiedział papież, cytowany w uchwale.

Podziel się cytatem

"Pragniemy, aby polska młodzież była wierna wartościom naszych wybitnych poprzedników. Aby służba bliźnim i Ojczyźnie była inspiracją do rozwoju osobowości i aktywnej postawy w swoim otoczeniu. Aby kolejne pokolenia polskich harcerzy kontynuowały dzieło założycieli harcerstwa w duchu roty Przyrzeczenia Harcerskiego" - głosi uchwała Senatu.

Podkreślono, że w harcerstwie postać ks. Frelichowskiego jest "nieustannie obecna". "Mamy nadzieję, że przez wiele kolejnych lat będzie dla młodych istotnym odniesieniem w podejmowaniu ważnych wyzwań i trudnych decyzji. Także do służby dla naszego narodu i państwa. Ta rocznica jest także ważnym natchnieniem do refleksji nad wychowaniem kolejnych pokoleń XXI wieku. Refleksji wychowawców i tych młodych, którzy świadomie podejmują decyzje o wyborze drogi życia i systemie wartości uświęconym przez pokolenia" - napisano. (PAP)

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patron harcerstwa polskiego

Niedziela Ogólnopolska 8/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

bł. ks. Stefan Frelichowski

frelichowski.pl

Bł. Stefan Wincenty Frelichowski, prezbiter i męczennik

Bł. Stefan Wincenty Frelichowski, prezbiter
i męczennik

Przez całe życie, także w kapłaństwie, był wierny ideałom harcerstwa. Niósł pomoc innym do końca. Zmarł na tyfus w obozie koncentracyjnym Dachau.

Błogosławiony Stefan Wincenty Frelichowski już w latach szkolnych związał się z harcerstwem. Działał w 24. Pomorskiej Drużynie Harcerskiej im. Zawiszy Czarnego, do której wstąpił w marcu 1927 r. Jako uczeń męskiego Gimnazjum Humanistycznego w Chełmży należał też do Sodalicji Mariańskiej i w 1930 r. został jej prezesem. Kiedy zdecydował się wstąpić na drogę kapłaństwa, tak to uzasadnił: „Wiem, że to najlepsza droga. Ufam, że Jezus mi dopomoże, bo dla Niego ta ofiara. Wiem, że niegodny jej jestem, ale chcę być kapłanem wedle Serca Bożego. Tylko takim. Innym nie”. Jeszcze jako diakon został kapelanem i sekretarzem bp. Stanisława Okoniewskiego. Święcenia kapłańskie otrzymał 14 marca 1937 r. Pracował jako wikariusz w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu. Angażował się szczególnie w pracę z dziećmi, prowadził apostolstwo chorych, pełnił również funkcję kapelana Chorągwi Pomorskiej ZHP i redaktora Wiadomości Kościelnych.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie Jezuitów ws. Krzysztofa Dzieńkowskiego

2025-02-27 20:18

[ TEMATY ]

oświadczenie

jezuici

M.K.

Jezuicki kleryk znany z działalności w Internecie jako "krzychu jezuita" oświadczył, że zdecydował się odejść z zakonu i ożenić się. Jezuici w oświadczeniu wskazali, że nie poprosił on jeszcze o dymisję z zakonu i dopóki jej nie otrzyma, jest nadal związany wieczystymi ślubami zakonnymi.

"Dotychczasowa działalność Krzysztofa Dzieńkowskiego wpisywała się w głoszenie kerygmatu typowe dla grup charyzmatycznych i nie była monitorowana co do treści przez przełożonych zakonnych. Niepokoi jednak jego zdecydowane powoływanie się na Ducha Świętego w celu uzasadnienia podejmowanych decyzji i wyrażanych opinii. Krzysztof nie ma misji kanonicznej, która pozwalałaby mu na nauczanie w imieniu Kościoła. Nie otrzymał też do tej pory żadnych święceń" - czytamy w oświadczeniu.
CZYTAJ DALEJ

Do św. Moniki o nawrócenie

2025-02-28 11:27

Magdalena Lewandowska

Modlitwa przed Najświętszym Sakramentem

Modlitwa przed Najświętszym Sakramentem

W parafii św. Wawrzyńca na wrocławskich Żernikach wierni razem z kapłanami modlili się za wstawiennictwem św. Moniki za tych, którzy odeszli od Kościoła.

– Św. Monika łzami wyprosiła nawrócenie dla swojego syna Augustyna. Modlimy się, by wyprosiła nawrócenie także naszym bliskim, którzy są daleko od Kościoła. Modlimy się za dzieci, młodzież, by chciała żyć z Bogiem – mówił ks. Marcin Kamieniak, wikariusz parafii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję