Reklama

Niedziela Przemyska

20 lat radiowego studia „Ave Maria” przy Jarosławskim Opactwie

Wierne prawdzie i człowiekowi

Niedziela przemyska 4/2014, str. 4

[ TEMATY ]

rocznica

radio

Mateusz Błaszczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nasza diecezja, jako jedna z niewielu w Polsce, może szczycić się diecezjalnym radiem, które nadaje z trzech ośrodków, w tym z jednego z nich, jarosławskiego, już od 20 lat. 20 lat to niedługo, ale wystarczająco, by odkryć wagę tego medium we współczesnej rzeczywistości. Uroczystości jubileuszowe Radia Fara w Jarosławskim Opactwie rozpoczęły się wizytą kolędową Metropolity Przemyskiego w studio Radia, które od 15 lat umiejscowione jest w baszcie wjazdowej. Następnie goście wraz z radiosłuchaczami uczestniczyli w Eucharystii ubogaconej koncertem chóru z łańcuckiej Fary. Zakończeniem świętowania była wspólna agapa.

Kiedy w 1983 r. ks. Marian Rajchel „wypuścił w eter” pierwszą Mszę św., którą była Pasterka, zapewne nosił w sercu nadzieję, że to będzie początek pięknego dzieła. I tak się rzeczywiście stało. Choć czasy nie były łatwe, choć pieniędzy było niewiele albo zupełnie brak, Opatrzność Boża czuwała, wiara ks. Mariana podtrzymywała to dzieło, a ludzie bardzo chętnie pomagali. Czasy nie były łatwe, ale w takich szczególnych czasach Pan Bóg powołuje ludzi, którzy wskazują drogę prawdy i wierności. Ks. Zbigniew Suchy podczas homilii zaznaczył, że ks. Rajchel „charyzmatycznie patrząc, zrozumiał, że jest potrzebna nowa forma głoszenia Ewangelii, bo wnet naród, który nasyci się wolnością, zacznie szukać nowych sposobów samorealizacji, a fałszywi prorocy pojawią się, aby podrzucać im zatrutą strawę, która zniszczy ich życie doczesne, ale i zagrozi wieczności; czuł, że w odzyskanej wolności, w której ludzie byli już przejedzeni kłamstwem medialnym, potrzebny jest jakiś strumień ożywczej krystalicznej wody. Wydawało się szaleństwem jednoczesne prowadzenie parafii i podejmowanie wysiłku medialnego głoszenia Ewangelii, ale tylko gwałtownicy i szaleńcy zdobywają Królestwo Boże”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gwałtowników, którzy kontynuują to dzieło do dzisiaj jest wielu. To nie tylko kapłani, to nie tylko siostry zakonne, ale przede wszystkim ludzie świeccy. Trudno wymieniać w tym miejscu tych wszystkich, którzy dziś tworzą program radiowy, nie mówiąc już o całych 20 latach. Niewiele się zmieniło, są mali i duzi, młodzi i starzy. Dzielą się z radiosłuchaczami tym, co mają najpiękniejszego: wiarą, radością i wiedzą. Tworzą audycje modlitewne, formacyjne, historyczne, medyczne, polonistyczne, dziecięce, edukacyjne, muzyczne i wiele innych. Jak kiedyś, tak i dziś wielu przybiega do Radia, aby pomagać, przynosząc nowe pomysły. Przykładem może być inicjatywa, która dziś jest odpowiedzią na Rok Syna Bożego – czytanie Pisma Świętego. Przez najbliższe miesiące słuchać będzie można kolejnych rozdziałów Biblii, czytanych przez grupę kilkudziesięciu młodych z Jarosławia i okolic. Takich dzieł jest więcej. Wanda Kogut, polonistka, po latach mówi: „Zaczęłam przychodzić do Radia po kilku miesiącach jego istnienia. Jako polonistka miałam w sobie powołanie do przekazywania literatury pięknej. Czytałam wiersze różnych poetów i piękną prozę, i to się nawet ludziom podobało. Radio szczęśliwie przetrwało najtrudniejsze czasy i tak pięknie się rozwija, służy ludziom”. Bardzo podobnie mówi dziś młoda studentka Karolina Cisek: „Gdy trafiłam do Radia w pierwszej klasie liceum, myślałam, że będzie to dla mnie nowa przygoda, która nie będzie trwała długo, a już na pewno nie do dziś. Jednak okazało się że ta przygoda już w niedługim czasie przerodziła się w ogromną pasję i dzięki temu wiem, co chciałabym robić w życiu zawodowo. Teraz już studiuję, ale to nie sprawiło, że zostawiłam Radio. Przede wszystkim Radio mnie bardzo rozwinęło. Nie wyobrażam sobie moich obowiązków bez Radia Fara. Cieszę się, że moją pasją zaraziłam także mojego młodszego brata, który stawia w Radiu pierwsze kroki, a ja mu mocno kibicuję. Radio to dla mnie także rozwój duchowy, audycje, reportaże, wywiady...”.

Choć po 20 latach nastąpił wielki rozwój techniczny Radia, to jednak pozostało to, co najważniejsze i czego życzył rozgłośni jej twórca ks. Marian Rajchel: „Aby było wierne Bogu i wierne człowiekowi, by mówiło o Bogu, o człowieku, dla człowieka”. Dobrze wyrażają to słowa papieża Franciszka, który pisze: „(...) w głoszeniu Ewangelii wielkie znaczenie ma to, aby nam naprawdę zależało by jej piękno zostało lepiej dostrzeżone”. O Radiu i Jarosławskim Opactwie mówił abp Józef Michalik, wskazując we wstępie do Mszy św.: „To jest ta odpowiedzialność katolickiego laikatu, potrzeba, byśmy się nie bali życia, wyzwań, trudności”. Oby były to prorocze słowa na kolejne lata działalności naszej rozgłośni diecezjalnej i studia radiowego „Ave Maria” przy Jarosławskim Opactwie.

2014-01-23 11:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co roku, 5 sierpnia

Niedziela warszawska 31/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

rocznica

MARCIN ŻEGLIŃSKI

Jak co roku środowisko związane z Kręgiem Pamięci Narodowej i Komitetem Katyńskim spotka się przy krzyżu Traugutta, w miejscu, gdzie przed 150 laty Rosjanie stracili ostatniego przywódcę Powstania Styczniowego

Robią to nieprzerwanie od końca lat 70. ubiegłego wieku. – Na ogół, dwa razy w roku, 22 stycznia, w rocznicę wybuchu powstania i 5 sierpnia, w rocznicę stracenia Romualda Traugutta – mówi Andrzej Melak, jeden z organizatorów uroczystości, działacz wspomnianego Kręgu i Komitetu.

CZYTAJ DALEJ

10 lat temu zmarł Tadeusz Różewicz

2024-04-24 08:39

[ TEMATY ]

wspomnienie

Tadeusz Różewicz

histoiria

wikipedia.org

"Po wojnie nad Polską przeszła kometa poezji. Głową tej komety był Różewicz, reszta to ogon" - powiedział o nim Stanisław Grochowiak. 24 kwietnia mija 10 lat od śmierci Tadeusza Różewicza.

"Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak wyglądałaby powojenna poezja polska bez wierszy Tadeusza Różewicza. Wszyscy mu coś zawdzięczamy, choć nie każdy z nas potrafi się do tego przyznać" - pisała o Różewiczu Wisława Szymborska.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję