Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Post i pokora – uniżenie ciała i umysłu

Niedziela szczecińsko-kamieńska 10/2014, str. 1, 3

[ TEMATY ]

Wielki Post

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niektórym ludziom wydaje się, że w naszych czasach post i pokora straciły rację bytu. Są to typowe pomysły powszechnie podziwianych „ludzi sukcesu”, którzy uprawiają arogancję, autoreklamę i nawyk stawania na swoim, nawet po trupach, byle trwać przy swoim. Zazdrość budzą zwykle bogaci i sławni, a nie pokorni, prawi czy potulni. Ci, którym lepiej się powodzi, lubią podkreślać, że wszystko zawdzięczają sobie. Nie obchodzą ich pokorni, lecz zarozumiale przypisują swój sukces „swojej własnej” przedsiębiorczości i własnym wysiłkom.

W naszym kraju z roku na rok przybywa ludzi zapatrzonych w siebie. Często słyszy się opinie, że w dzisiejszym egocentrycznym społeczeństwie dogadzanie sobie wygrywa z poczuciem odpowiedzialności. W takich okolicznościach poszczenie czy pokora nie są przez niektórych mile widziane czy w pełni doceniane. A jeśli już, to u innych, bo przecież wśród pokornych i uległych łatwiej żyć. Jednak na ogół wśród ludzi bywają tacy, którzy obawiają się, że gdyby sami przejawiali pokorę, to w kraju nastawionym na bezwzględną rywalizację zostaliby uznani za słabych i pogrążonych raz na zawsze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnosząc się do przyszłości, św. Paweł pisze, że ludzie będą „pyszni, wyniośli” (2 Tm 3,2). Trzeba przyznać, że ta jego przewidująca zapowiedź teraz właśnie się spełnia. Ale czy dostrzegamy jeszcze jakieś zalety bycia pokornym, chociażby w czasie Wielkiego Postu? A może sądzimy, że pokorni ryzykują opinię słabeuszy, których łatwo można wykorzystać do niecnych celów?

Pokora czy post nie są oznaką słabości, lecz siły. Są przeciwieństwem dumy i wyniosłości. Jej synonimem jest użyte w Piśmie Świętym sformułowanie „uniżenie umysłu”. Sposób myślenia człowieka pokornego wynika z realistycznej oceny samego siebie – swoich mocnych i słabych stron, sukcesów i porażek. Mądra rada apostoła Pawła brzmi: „Mocą bowiem łaski, jaka została mi dana, mówię każdemu z was: Niech nikt nie ma o sobie wyższego mniemania, niż należy, lecz niech sądzi o sobie trzeźwo – według miary, jaką Bóg każdemu w wierze wyznaczył” (Rz 12,3). Kto stosuje się do tej rady, przejawia pokorę.

Reklama

Pielęgnowanie „uniżenia umysłu” to skuteczna recepta na pozostanie w dobrych stosunkach z otoczeniem. Pokora sprawia, że wystrzegamy się opryskliwości i stawiania ludziom wygórowanych wymagań. Taka postawa ułatwia przezwyciężenie trudności, z którymi musimy się borykać w tym samolubnym, pełnym współzawodnictwa świecie.

Z Bożą pomocą apostoł Paweł zdołał wyzbyć się arogancji i pychy, które drzemały w nim, gdy był faryzeuszem i jako Szaweł wynosił się nad innych. Również my dobrze zrobimy, gdy będziemy zwalczać skłonność do wyniosłości i uważania siebie za lepszych od innych. Warto tak jak św. Paweł wystrzegać się myślenia, że kogoś przewyższamy. W Piśmie Świętym czytamy: „Duma zapowiada ruinę, duch wyniosły poprzedza upadek” (Prz 16,18). Uczynimy mądrze, gdy weźmiemy sobie do serca przykład Apostoła, który zgodnie z własną radą przemienił się z Szawła w „uniżenie umysłu” – Pawła (zob. Kol 3,12).

2014-03-06 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikWielkopostny: Rozważanie słowa Bożego

Prawda czasem boli, ale jest lepsza niż słodkie mamienie i koloryzowanie rzeczywistości. Prawda wyzwala.

Ewangelia (J 8, 31-42)

CZYTAJ DALEJ

Presynodalne "ostatki"

2024-04-23 00:06

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Dobiega końca etap przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Za nami ostatnie już Presynodalne Spotkania Rejonowe na których pochylono się nad Listem do Kościoła w Filadelfii.

Kończy się czas, który był ważny dla poszczególnych, pozwolił lepiej poznać zasady synodu i przede wszystkich budować wspólnotę jedności. Czy to się udało? Po owocach synodalnych poznamy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Bronakowski o zakazie sprzedaży alkoholu na stacjach paliw: to ochrona młodego pokolenia Polaków

2024-04-23 13:30

[ TEMATY ]

bp Tadeusz Bronakowski

Karol Porwich/Niedziela

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

Alkoholik włącza mechanizmy obronne, nie dostrzegając problemu

- Niwelowanie zagrożeń związanych z promocją i dostępnością alkoholu to przede wszystkim ochrona młodego pokolenia Polaków - zaznaczył bp Tadeusz Bronakowski w komentarzu dla Katolickiej Agencji Informacyjnej. Przewodniczący Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych wyraził tę opinię w odpowiedzi na propozycję wprowadzenia w Polsce zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Obecnie Ministerstwo Zdrowia pracuje nad rozwiązaniami, które mają doprowadzić do zmniejszenia dostępności alkoholu.

Publikujemy pełną treść komentarza bp. Tadeusza Bronakowskiego - przewodniczącego Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję