Reklama

Głos z Torunia

Moje spotkanie z bł. Janem Pawłem II

Najcenniejsza fotografia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miałam szczęście, a teraz mogę napisać łaskę, spotkać się z Janem Pawłem II osobiście. Na przełomie czerwca i lipca 1989 r. uczestniczyłam w pielgrzymce do Włoch, zorganizowanej i prowadzonej przez o. Edwarda Pracza, redemptorystę z parafii św. Józefa w Toruniu. 21 czerwca, w środę, uczestniczyliśmy całą grupą w audiencji generalnej w auli Pawła VI. Z tamtego wydarzenia zapamiętałam głośny śpiew pieśni „Boże, coś Polskę”. Nasza grupa po wyczytaniu uniosła transparent i wypowiedziała zapisane na nim słowa: „Ojcze Święty, Toruń pozdrawia i czeka na Ciebie!”. Natomiast 23 czerwca o godz. 19 z wielkim wzruszeniem braliśmy udział w audiencji prywatnej. Ojciec Święty zwyczajowo wygłosił krótkie rozważanie i z okazji kończącego się roku szkolnego udzielił błogosławieństwa środowisku szkolnemu, co mnie bardzo ucieszyło, ponieważ jestem nauczycielką i czwarty rok mojej pracy w szkole zakończyłam z błogosławieństwem następcy św. Piotra. Potem Papież, uśmiechnięty i ucieszony spotkaniem, niestrudzony gospodarz miejsca, podchodził do każdej grupy, by nawiązać rozmowę i dać możliwość zrobienia fotografowi pamiątkowego zdjęcia. Wszyscy, oczywiście, chcieli być, jak najbliżej niego. Mnie ze względu na wzrost pokornie wypadało stanąć w ostatnim rzędzie. Ojciec Święty, nawiązując rozmowę, zapytał, skąd jesteśmy. Odpowiedzieliśmy, że z Torunia i Torunia-Podgórza, na co Papież najpierw powiedział, że Toruń to piękne miasto, że zna je i wie o Podgórzu. Spontanicznie wszyscy zaprosiliśmy Ojca Świętego do grodu Kopernika i zapytaliśmy, czy przyjedzie. Pomimo upływu 25 lat od tamtego wydarzenia, dokładnie pamiętam chwilę, w której nasz kochany Papież najpierw zawahał się, mówiąc: „Nie wiem, jak będzie, da Bóg przyjadę”, a potem jakby „spojrzał w przyszłość” i dodał: „Przyjadę”. Potem nastąpiło coś, co… Papież zauważył, że przedzieram się na tyłach grupy i próbuję zbliżyć się do niego. Kiedy byliśmy w odległości kilku kroków, Ojciec Święty wyciągnął do mnie swoją prawą dłoń i głęboko spojrzał mi w oczy. Ten moment naszego kilkusekundowego spotkania Arturo Mari uchwycił na zdjęciu, które jest teraz dla mnie najbardziej wartościowym przedmiotem, jaki posiadam. Przeszczęśliwa, onieśmielona gestem Papieża spojrzałam w jego oczy, poczułam, że na świecie jest tylko nas dwoje, że Papież widzi całe moje życie, potem uklęknęłam i otrzymałam osobiste błogosławieństwo.

Reklama

Dzisiaj jestem głęboko przekonana o tym, że to spotkanie i udzielone mi błogosławieństwo, wyznaczyło bieg mojego dorosłego życia. Zaczęłam podążać śladami Karola Wojtyły – Jana Pawła II. Zupełnie niezasłużenie otrzymałam zdrój łask i siłę do ich przyjęcia. Zanurzyłam się w duchowości Karmelu, noszę szkaplerz, ukochałam modlitwę różańcową, należę do Wspólnoty Żywego Różańca, Wspólnoty Duchowej Adopcji Dziecka Poczętego. Przeczytałam większość książek Jana Pawła II i wszystkie jego encykliki. Przesłanie tam zawarte oraz główne założenia dotyczące etyki, moralności i religijności wykorzystałam w swojej pracy zawodowej, a także we własnym rozwoju duchowym. Nie odkryliśmy jeszcze bogactwa, które kryje się w tym wszystkim, co Ojciec Święty powiedział, napisał, zrobił, zaświadczył. Potęga tego, z czym zwracał się do dzieci, młodzieży, dorosłych, kapłanów, chorych, świata pracy, kultury, polityki i innych środowisk, świadczy o jego świętości. Nie byłoby tyle tragedii, konfliktów, zła, gdybyśmy głębiej poznali i przyjęli dziedzictwo Jana Pawła II, męża Bożego.

Przez tajemnicę świętych obcowania będę korzystać z jego orędownictwa i prosić go o wstawiennictwo, by na swój wzór nauczył mnie pokornej modlitwy, całkowitego zawierzenia Bogu i Maryi, abym nie lękała się i umiała godnie żyć w rozpromienionym obliczu Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-03-11 14:32

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mówią o swojej wierze

Niedziela Ogólnopolska 24/2016, str. 10-11

[ TEMATY ]

wiara

świadectwo

www.teatr.gliwice.pl

Moja babcia Zofia Penderecka mieszkała w Dębicy, gdzie urodziła moją mamę Barbarę i wujka Krzysztofa Pendereckiego, który stał się sławnym kompozytorem, tworzącym m.in. utwory religijne w oparciu o Biblię. Babcia codziennie chodziła do kościoła pw. św. Jadwigi, w którym zostałem ochrzczony. Mama przekazała mi wspaniałe wartości, m.in. związane z moralnością, szlachetnością, pracowitością, intelektualnym doskonaleniem się, ale niezbyt chętnie wybierała się na niedzielne Msze św., co mi się udzieliło. Często jednak w różne dni, o różnych porach wchodziłem do kościołów, aby się pomodlić, ponieważ czułem taką potrzebę. Gdy umarł nasz wspaniały papież Jan Paweł II, następnego dnia ze znajomymi wsiadłem do samolotu, aby się z nim pożegnać. Stałem w 15-godzinnej kolejce, bez jedzenia, z jedną półlitrową butelką wody. To było niesamowite przeżycie. W ogóle nie czułem zmęczenia. Ludzie w tej kolejce śpiewali różne religijne pieśni i wykrzykiwali: „Santo subito!”. Gdy wróciłem do kraju, byłem przepełniony wiarą. Potem wracałem kilkakrotnie do Watykanu, m.in. wybrałem się tam z moimi trzema siostrami w Niedzielę Palmową. Papież Benedykt XVI przejeżdżał w papamobile dosłownie 2 m od nas. A jednak moja wiara była dość chwiejna. Umocniłem się w niej dopiero dzięki mojej żonie Joannie. Pobraliśmy się 3 lata temu w kościele pw. św. Wojciecha w Radzionkowie. Żona, jej mama i cała rodzina to osoby głęboko wierzące i praktykujące, przekazujące sobie wartości religijne z pokolenia na pokolenie. Od roku naszym opiekunem duchowym jest ks. Damian Grelik z parafii pw. Świętej Rodziny w Katowicach. Spotykamy się, rozmawiamy o życiu, o domowych problemach i wierze. Jesienią ubiegłego roku otrzymałem od autora scenariusza Michała Kaczmarczyka i producenta Przemysława Ruty propozycję wyreżyserowania musicalu „Karol”, przedstawiającego życie naszego wspaniałego Papieża. Myślę, że to nie był przypadek. Wraca do mnie to, że miałem ogromną wewnętrzną potrzebę kontaktu z Janem Pawłem II także po jego śmierci. Teraz będę mógł spłacić ten dług wdzięczności za to, że jest dla mnie i milionów ludzi na świecie przewodnikiem, wskazującym światło w ciemności i prostą drogę podczas życiowych zakrętów.

CZYTAJ DALEJ

1690 kleryków w Kościele katolickim w Polsce w 2024 r., 266 mniej niż rok wcześniej

2024-04-16 07:23

[ TEMATY ]

klerycy

powołanie

powołania

Episkopat News

Do przyjęcia sakramentu kapłaństwa w seminariach diecezjalnych i zakonach Kościoła katolickiego w Polsce przygotowuje się 1690 alumnów. Jest ich o 266 mniej niż rok wcześniej. Z 329 do 280 spadła liczba kleryków, którzy w tym roku rozpoczęli formację.

W Kościele katolickim czwarta niedziela wielkanocna, przypadająca w tym roku 21 kwietnia, nazywana niedzielą Dobrego Pasterza. To także 61. Światowy Dzień Modlitw o Powołania, a w Polsce - początek tygodnia modlitw o powołania.

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Młodzi Młodym z nowym zarządem

2024-04-18 12:24

Magdalena Lewandowska

Księża z poprzedniego i obecnego zarządu Fundacji Młodzi Młodym wspólnie celebrowali Eucharystię, której przewodniczył bp Piotr Wawrzynek.

Księża z poprzedniego i obecnego zarządu Fundacji Młodzi Młodym wspólnie celebrowali Eucharystię, której przewodniczył bp Piotr Wawrzynek.

Fundacja na Rzecz Rozwoju Młodzieży „Młodzi Młodym”, wspierająca młodzież archidiecezji wrocławskiej, ma nowy zarząd.

Prezesem został ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży, a pomagać mu będą ks. Mariusz Sobkowiak (obecny również w poprzednim zarządzie), ks. Jakub Deperas i ks. Jan Inglot. Podziękowanie dla ustępującego zarządu odbyło się podczas Eucharystii w parafii Wniebowzięcia NMP we Wrocławiu-Ołtaszynie, której przewodniczył bp Piotr Wawrzynek, biskup pomocniczy diecezji legnickiej. To właśnie bp Wawrzynek, jako ówczesny diecezjalny duszpasterz młodzieży, tworzył w 2015 roku Fundację „Młodzi Młodym”. Razem z nim w zarządzie fundacji działali także ks. Mariusz Sobkowiak, ks. Zbigniew Kowali i ks. Tomasz Gospodaryk. – Duszpasterstwo młodzieży nie jest dochodowe, a jest przecież niezwykle ważne. Trzeba cały czas „wkładać” w nie pieniądze i szukać rozwiązania, które pozwoli znaleźć źródło finansowania różnych inicjatyw na rzecz młodych – tłumaczy bp Wawrzynek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję