Reklama

Kościół

W diecezji sosnowieckiej rozpoczął posługę jałmużnik biskupi

W diecezji sosnowieckiej rozpocznie posługę jałmużnik biskupi. Mianowany został na to stanowisko ks. Mirosław Tosza, założyciel i duszpasterz wspólnoty „Betlejem” w Jaworznie, który mieszka z osobami bezdomnymi od 25 lat.

2025-03-29 10:21

[ TEMATY ]

Betlejem

Betlejem w Polsce

Muza Dei/Piotr Babisz

Ks. Mirosław Tosza

Ks. Mirosław Tosza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Tosza został mianowany wikariuszem biskupim do spraw ubogich, bezdomnych i znajdujących się w potrzebie. Wręczenie dekretu miało miejsce w budynku, w którym znajdują się mieszkania socjalne w Jaworznie, co podkreśla znaczenie tej misji w kontekście troski o najuboższych.

Głównym zadaniem jałmużnika biskupiego jest opieka duchowa i materialna nad osobami ubogimi i potrzebującymi pomocy znajdującymi się na terenie diecezji sosnowieckiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do szczególnych obowiązków należy m.in. duszpasterskie wspieranie grup diecezjalnych, parafialnych i innych instytucji świadczących pomoc osobom ubogim, potrzebującym i bezdomnym.

Ponadto jałmużnik odpowiedzialny będzie za nawiązywanie współpracy z organizacjami pomocowymi i zachęcanie ich do wspólnego działania oraz zapewnianie podstawowych potrzeb żywnościowych i higienicznych osobom potrzebującym.

Chodzi także o organizowanie nabożeństw, pielgrzymek, rekolekcji oraz innych form wzrostu duchowego dla ubogich, a także o pomoc w kontaktach z instytucjami państwowymi i pozarządowymi świadczącymi wsparcie osobom bezdomnym czy organizowanie akcji dobroczynnych oraz inicjowanie i prowadzenie wolontariatu.

- To nie tylko działalność charytatywna, ale także misja duszpasterska. Chodzi o to, aby osoby ubogie nie były jedynie biernymi odbiorcami pomocy, ale mogły duchowo wzrastać i odnaleźć sens w swoim życiu - tłumaczy ks. Mirosław Tosza.

Reklama

Wspólnota „Betlejem”, którą prowadzi duchowny, to miejsce, gdzie osoby bezdomne znajdują nie tylko schronienie, ale także wspólnotę i duchowy rozwój. W ramach swojej działalności mieszkańcy „Betlejem” codziennie odwiedzają blok socjalny w Jaworznie, dostarczając żywność i wspierając jego mieszkańców.

- Dzielimy się jedzeniem, które sami dostajemy, a nadwyżkę zawozimy do mieszkańców bloku socjalnego. Mamy z tymi osobami codzienny kontakt. Część z nich przychodzi do nas na mszę i obiady w niedzielę. W okresie Bożego Narodzenia organizujemy uroczyste świętowanie święta Trzech Króli w tym bloku - mówi ks. Tosza.

Wręczenie dekretu nominacyjnego w budynku socjalnym miało podkreślić misję nowego jałmużnika.

„Wspólnota ‘Betlejem’ działa tu od wielu lat, prowadząc działalność charytatywną i duszpasterską. Chcieliśmy, aby wręczenie dekretu odbyło się właśnie w obecności ludzi ubogich, którzy tu mieszkają” - wyjaśnia ks. Mirosław Tosza.

Mieszkańcy bloku dobrze znają członków wspólnoty, dlatego też byli poinformowani o planowanej uroczystości.

- Ludzie nas znają i powiedzieliśmy im, że przyjedziemy tu z biskupem, który chciał zobaczyć to miejsce, ponieważ nigdy tu nie był. Wybór miejsca wręczenia dekretu był więc symboliczny - podkreślał charakter pracy jałmużnika - dodaje ks. Tosza.

Jednym z zadań jałmużnika jest dotarcie do osób w parafiach, które pomagają ubogim, ale nie są formalnie zrzeszone w żadnych stowarzyszeniach czy grupach charytatywnych.

- Chcemy je wspierać, inspirować i pomagać im wymieniać się dobrymi praktykami” - podkreśla ks. Tosza.

Reklama

Ważnym aspektem posługi jałmużnika jest pewna decentralizacja pomocy. „Nie chodzi o tworzenie nowych struktur, ale o formowanie osób do pracy w parafiach, tam, gdzie żyją i mieszkają. Chcemy wspierać oddolne inicjatywy” - wyjaśnia kapłan.

Formacja duchowa będzie kluczowym elementem misji jałmużnika. „Nie chodzi tylko o działalność charytatywną, ale o pewną wizję chrześcijaństwa i głoszenia Ewangelii. Posługa wśród ubogich to nie dodatkowa funkcja Kościoła, ale jego serce” - podkreśla ks. Tosza.

Nie każda diecezja w Polsce posiada jałmużnika biskupiego. Funkcja ta istnieje m.in. we Wrocławiu, Opolu, Gdańsku, Katowicach, Gliwicach, Warszawie i Sosnowcu. W tej grupie jest 5 księży, jedna siostra zakonna i jeden świecki.

Rola jałmużnika polega na koordynowaniu działań pomocowych i angażowaniu wspólnot parafialnych w pracę na rzecz ubogich.

Ocena: +9 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Betlejem w Polsce. Głośna noc

Zapraszamy Was na wyjątkowe widowisko! Ponad 20 artystów i wielotysięczna publiczność. Również Ciebie nie może zabraknąć! To będzie głośna noc! Spędźmy ją razem.

CZYTAJ DALEJ

D. Trump: Nie będzie rozmów z Europą, dopóki nie zapłacą nam dużych pieniędzy

2025-04-07 11:03

[ TEMATY ]

Europa

handel

Donald Trump

Prezydent USA

cła

duże pieniądze

PAP/EPA

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że nie zasiądzie do rozmów handlowych z Europą, jeśli ta nie będzie mu płacić dużej ilości pieniędzy każdego roku. Zapowiedział też, że nie pójdzie na żaden układ w sprawie ceł z Chinami lub UE, jeśli nie "rozwiążą" one kwestii swojej nadwyżki handlowej z USA.

Trump przekonywał, że zagraniczni partnerzy handlowi Ameryki dobijają się, by podjąć z nim negocjacje, lecz zaznaczył, że jest to możliwe tylko jeśli zgodzą się zbilansować swoją wymianę handlową z USA.
CZYTAJ DALEJ

Pochówek dzieci utraconych

2025-04-07 16:06

ks. Waldemar Wesołowski

W Eucharystii i pogrzebie udział wzięło kilkanaście osób, siostry ze zgromadzenia Służebnic Przenajświętszej Krwi, przedstawiciele duszpasterstwa rodzin i Domowego Kościoła oraz czterech księży proboszczów legnickich parafii.

Jak podkreśla ks. Roman Raczak, kapelan legnickiego szpitala, to pierwsza taka msza i pochówek z obecnością wiernych. – Takie pogrzeby odbywają się już od kilku lat, zazwyczaj byłem ja oraz jeden z pracowników zakładu pogrzebowego. Dzięki informacji i zachętom, dzisiaj możemy zebrać się we wspólnocie wiernych – podkreśla. Zwraca też uwagę na fakt, że dzięki współpracy z kierownictwem szpitala, raz na kwartał ciała dzieci, które nie przyszły na świat, albo odeszły w wyniku poronienia lub w innych okolicznościach, są kremowane i chowane w zbiorowej mogile. – Czasem się zdarza, że rodzice są pogrążeni w smutku, nie mają siły myśleć o pochówku, podpisują dokumenty i wydawać by się mogło, że sprawa jest zakończona. Świadomość przychodzi później. Dlatego są te uroczystości żałobne, aby dać możliwość pożegnania nienarodzonych dzieci – dodaje.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję