Metropolita wrocławski 31 marca spotkał się z osobami w kryzysie bezdomności w schronisku przy ul. Bogedaina we Wrocławiu. Podarował podopiecznym różańce oraz paczki spożywcze. Z każdym starał się zamienić kilka słów i uścisnąć dłoń.
Skierował też do nich kilka zdań w kaplicy, która jest szczególnym miejscem schroniska. - Przychodźcie tutaj jak najczęściej. Czeka na was Chrystus z otwartym sercem, który nigdy nie ocenia, ale chce obdarować was miłosierdziem. To miejsce, w którym przebywacie, jest szczególnym znakiem nadziei w obecnym Roku Jubileuszowym. Wiem, że trafiliście tu z różnym bagażem doświadczeń i historią życiową, ale właśnie tu odnaleźliście wspólnotę, nadzieję i relację z Bogiem – mówił abp Kupny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Na spotkaniu byli obecni pracownicy i wolontariusze Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Hierarcha przypomniał, że schronisko przy ul. Bogedaina leży jak znak nadziei na jubileuszowym Szlaku Miłosierdzia – jednym z dziewięciu szlaków przygotowanych z okazji Roku Świętej przez archidiecezję wrocławską (więcej na www.pielgrzyminadziei.pl). - Tam gdzie pojawia się bieda, ubóstwo, tam dzięki Chrystusowi odradza się też nadzieja, która zmienia oblicze świata – oświadczył metropolita wrocławski.
Reklama
Nawiązał także do najnowszej bulli papieża Franciszka, w której Ojciec Święty zachęca, by szukać znaków nadziei. Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta to ogólnopolska organizacja, która prowadzi 170 placówek dla osób w kryzysie bezdomności w 14 województwach. Zrzesza ponad 2,5 tys. członków w 60 kołach terenowych.
Iskra wyszła z Wrocławia. To w stolicy Dolnego Śląska powstało pierwsze schronisko w 1981 roku i zarejestrowała się organizacja, która, jako pierwszy pozarządowy podmiot, zajęła się pomocą osobom bezdomnym.
Towarzystwo ma swojego asystenta kościelnego. Jest nim bp Jacek Kiciński CMF, wrocławski biskup pomocniczy.