3 kwietnia 2017 roku działalność PZC została przeniesiona do siedziby przy ul. 1 Maja 7, mieszczącej się w budynku II Liceum Ogólnokształcącego w Brzegu. Zmiana ta była możliwa dzięki wsparciu Starosty Powiatu Brzeskiego, Pana Macieja Stefańskiego, Dyrektora II LO, Pana Leszka Lipińskiego, oraz Proboszcza Parafii Miłosierdzia Bożego, Księdza Marcina Czerepaka. Inicjatorem tego przedsięwzięcia był prezes PZC, Zdzisław Kozoświst.
Reklama
Od 16 lat zaangażowany w wolontariat, Zdzisław Kozoświst, prezes Parafialnego Zespołu Caritas w Brzegu, dzieli się historią działalności, która przez lata rozwinęła się w prężnie działającą organizację pomagającą setkom osób. Opowiada o początkach swojej misji, trudnościach, ale przede wszystkim o radości, jaką daje pomaganie innym. - Jako wolontariusz zacząłem działać już 16 lat temu. Trafiłem do parafialnego zespołu Caritas w Mikołaju i tam rozpoczęliśmy naszą działalność. 11 lat temu, gdy funkcję dyrektora Caritas Archidiecezji Wrocławskiej objął ks. Dariusz Amrogowicz, pojawił się pomysł założenia parafialnego zespołu przy parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu. Dokładnie 25 marca, 10 lat temu, ksiądz dyrektor zatwierdził samodzielną jednostkę w naszej parafii i od tamtej pory zaczęliśmy działać. Na początku pracowaliśmy przy parafii, później zdobyliśmy pomieszczenia w II Liceum Ogólnokształcącym w Brzegu. Były one w bardzo złym stanie, ale z pomocą księdza proboszcza Marcina Czerepaka oraz własnych środków udało nam się je wyremontować przez ostatnie 10 lat - podkreśla Zdzisław Kozoświst.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W naszej działalności prowadzimy: wypożyczalnię sprzętu rehabilitacyjnego, fryzjernię dla osób, które nie mogą sobie pozwolić na wizytę w salonie, pralnię i suszarnię dla osób niemających warunków do prania ubrań w domu, butik z odzieżą używaną i obuwiem, gdzie każdy może bezpłatnie wybrać potrzebne rzeczy, lodówkę społeczną, dostępną 24 godziny na dobę, w której umieszczamy żywność z Biedronki oraz dary od ludzi, transport samochodowy, pomagając osobom chorym dojechać do szpitali w Opolu, Wrocławiu i innych miejscach oraz dostarczając sprzęt rehabilitacyjny do potrzebujących.
Często pomagamy osobom starszym i samotnym, dostarczając im łóżka rehabilitacyjne, wózki inwalidzkie czy inne sprzęty. Nasza ekipa z wielką radością wnosi je nawet na czwarte piętro, bo wiemy, jak bardzo jest to potrzebne. Wierzymy, że dobro zawsze wraca i warto pomagać! Nasze dyżury odbywają się codziennie od poniedziałku do piątku w godzinach 7:00-13:00. Zaczynamy modlitwą i czytaniem Ewangelii. Raz w miesiącu mamy nabożeństwo do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, a także Mszę Świętą w intencji wolontariuszy, dobroczyńców i naszych działań. W ciągu roku organizujemy 3-4 pielgrzymki – do Częstochowy, Łagiewnik i innych miejsc zaproponowanych przez wolontariuszy i podopiecznych. Wierzymy, że modlitwa jest niezbędnym elementem naszej działalności. Doświadczamy, że Pan Bóg prowadzi nas w najtrudniejszych momentach, układa wszystko w piękny sposób, nawet jeśli wydaje się, że coś jest poza naszym zasięgiem. Moja rodzina również angażuje się w wolontariat – żona, syn i córka wspierają mnie w tej misji. Wierzę, że to Matka Boża nas prowadzi i Bóg błogosławi naszej pracy. Obyśmy mogli pomagać jeszcze przez wiele lat! - opowiada Zdzisław Kozoświst,