Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kieszonkowa Ewangelia od Papieża

To sam Jezus mówi

Papież Franciszek podarował kieszonkowe wydanie Ewangelii wiernym uczestniczącym 6 kwietnia br. w niedzielnej modlitwie „Anioł Pański” na Placu św. Piotra w Rzymie. Specjalnie wydany przez drukarnię watykańską tomik zawiera cztery Ewangelie i Dzieje Apostolskie.

Otwiera go cytat z adhortacji apostolskiej „Evangelii gaudium” papieża Franciszka: „Radość Ewangelii napełnia serce i całe życie tych, którzy spotykają się z Jezusem”. Na wewnętrznych stronach okładki znajdują się wskazówki, jak odmawiać Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a także tekst modlitwy bł. Jana Henryka Newmana „Drogi Jezu...”, której odmawianie zalecała swoim współsiostrom bł. Matka Teresa z Kalkuty. Zachęcając zgromadzonych do zabrania egzemplarza Ewangelii, Ojciec Święty zauważył, że zgodnie z dawną tradycją Kościoła, w Wielkim Poście przekazywano Ewangelię katechumenom, którzy przygotowywali się do chrztu. – Dlatego dzisiaj chcę podarować kieszonkową Ewangelię wam, obecnym na Placu, ale jako znak dla wszystkich. Zostanie wam rozdana za darmo. Weźcie ją, noście ze sobą i czytajcie codziennie: to jest Jezus, który do was mówi – wyjaśnił papież Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Poprosił, by w zamian za ten dar uczynić akt miłosierdzia, gest bezinteresownej miłości. – Dzisiaj można czytać Ewangelię za pomocą narzędzi technologicznych. Można nosić ze sobą całą Biblię w telefonie czy tablecie. Ważne jest czytanie Słowa Bożego za pomocą wszelkich środków i przyjmowanie go otwartym sercem. Wtedy dobre ziarno przyniesie owoc! – zaznaczył Ojciec Święty.

Rada ds. Środków Społecznego Przekazu

50 lat dykasterii od mass mediów

Papieska Rada ds. Środków Społecznego Przekazu ma 50 lat. Dokładnie 2 kwietnia 1964 r. Paweł VI ustanowił Papieską Komisję (bo taką nazwę miała wówczas dykasteria zajmująca się mediami). Jak przypomina jej obecny przewodniczący – abp Claudio Maria Celli, dzieje tej instytucji sięgają jeszcze 16 lat wcześniej, gdy utworzono specjalną komisję do spraw kinematografii, rozszerzając stopniowo zainteresowanie Kościoła również innymi przejawami kultury masowej.

Wraz z Soborem Watykańskim II i jego dekretem „Inter mirifica”, z utworzeniem następnie Komisji, a później Rady ds. Środków Społecznego Przekazu, rozpoczęła się regularna refleksja nad współczesnymi mediami, ostatnio także mediami społecznościowymi. Jak zaznacza abp Celli, kolejni papieże zachęcają Kościół i poszczególnych katolików do aktywnej obecności w wirtualnym świecie informacji. Czyni to także papież Franciszek, który sam wyznacza nowe standardy komunikacji.

Światowy Dzień Autyzmu

Nowa forma ubóstwa i słabości

Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Służby Zdrowia i Duszpasterstwa Chorych – abp Zygmunt Zimowski wystosował specjalne przesłanie w związku z obchodzonym 2 kwietnia Światowym Dniem Autyzmu. Zwrócił uwagę na potrzebę integracji osób autystycznych i przełamywania barier społecznych, izolujących ludzi dotkniętych tym rodzajem niepełnosprawności.

Reklama

Zwrócił uwagę, że schorzenie to można zaliczyć do „nowych form ubóstwa i słabości”, o jakich wspomina papież Franciszek w adhortacji „Evangelii gaudium”, wskazując w tym kontekście na potrzebę bycia blisko osób dotkniętych autyzmem i rozpoznania w nich cierpiącego Chrystusa. Oprócz tego, stwierdził abp Zimowski, potrzebne są konkretne działania na rzecz przezwyciężenia trudności, przed jakimi stają osoby autystyczne i ich bliscy.

„Należy podjąć kierunek integracji we wspólnocie, przełamując odosobnienie i bariery wynikające z uprzedzeń i patologii, wzmacniając relacje międzyludzkie” – napisał abp Zimowski.

Audiencja Generalna:

Odblask jedności Trójcy Świętej

Podczas audiencji generalnej 2 kwietnia br. swoją ostatnią katechezę w ramach cyklu omawiającego poszczególne sakramenty papież Franciszek poświęcił sakramentowi małżeństwa. Wskazał, że wspólnota małżeńska jest odblaskiem jedności Trójcy Świętej i ukazuje miłość Chrystusa do Kościoła. Zachęcił też do pielęgnowania rodzinnej modlitwy.

Ojciec Święty podkreślił, że w małżeństwie odzwierciedla się relacja, jaką Chrystus ustanowił z Kościołem. – Oznacza to, że małżeństwo odpowiada na specyficzne powołanie i powinno być uważane za konsekrację – stwierdził. – Życie małżeńskie jest wspaniałe, jest świetne! – mówił. – I zawsze musimy go strzec, opiekować się dziećmi. Kilka razy mówiłem tutaj, na Placu św. Piotra, że życiu małżeńskiemu pomagają trzy słowa: „czy mogę?”, „dziękuję”, „przepraszam” – przypomniał Ojciec Święty.

Papież Franciszek do Polaków

Reklama

Pozdrawiam serdecznie Polaków. Rocznica śmierci bł. Jana Pawła II, przypadająca dzisiaj, kieruje naszą myśl do dnia jego kanonizacji, którą będziemy przeżywali pod koniec tego miesiąca. Niech oczekiwanie na to wydarzenie będzie dla nas okazją do duchowego przygotowania się i ożywienia dziedzictwa wiary, jakie nam zostawił. Naśladując Chrystusa, był on dla świata niezmordowanym głosicielem Bożego słowa, prawdy i dobra. Świadczył dobro nawet swoim cierpieniem. To było nauczanie jego życia, na które Lud Boży odpowiedział wielką miłością i czcią. Niech jego wstawiennictwo umocni w nas wiarę, nadzieję i miłość. W dniach tego przygotowania niech was wspiera moje apostolskie błogosławieństwo.
Audiencja generalna, 2 kwietnia 2014 r.

Miłosierdzie Boże nie ma granic

W rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański” w niedzielę 6 kwietnia br. papież Franciszek kilkakrotnie powtórzył słowa: „Nie istnieje żadna granica miłosierdzia Bożego, ofiarowanego wszystkim”. Ojciec Święty wskazał, że życie wierzących w Jezusa przemienia się po śmierci w życie pełne i nieśmiertelne. Powiedział, że Chrystus każe nam wyjść z grobów, w których zamknęły nas nasze grzechy, opuścić więzienie, w którym sami się zamknęliśmy, zadowalając się fałszywym, egoistycznym i przeciętnym życiem.

* * *

Wielki Post jest czasem zmiany kursu, aby reagować wobec zła i biedy.
Wpis papieża Franciszka na Twitterze

2014-04-08 12:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Realizm duchowy św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Niedziela Ogólnopolska 28/2005

[ TEMATY ]

święta

pl.wikipedia.org

Wielką zasługą św. Teresy jest powrót do ewangelicznego rozumienia miłości do Boga. Niewłaściwe rozumienie świętości popycha nas w stronę dwóch pokus. Pierwsza - sprowadza się do tego, iż kojarzymy świętość z nadzwyczajnymi przeżyciami. Druga - polega na tym, że pragniemy naśladować jakiegoś świętego, zapominając o tym, kim sami jesteśmy. Można do tego dołączyć jeszcze jedną pokusę - czekanie na szczególną okazję do kochania Boga. Ulegając tym pokusom, często usprawiedliwiamy swój brak dążenia do świętości szczególnie trudnymi okolicznościami, w których przyszło nam żyć, lub zbyt wielkimi - w naszym rozumieniu - normami, jakie należałoby spełnić, sądząc, iż świętość jest czymś innym aniżeli nauką wyrażoną w Ewangelii. Teresa nie znajdowała w sobie dość siły, aby iść drogą wielkich pokutników czy też drogą świętych pełniących wielkie czyny. Teresa odkrywa własną, w pełni ewangeliczną drogę do świętości. Jej pierwsze odkrycie dotyczy czasu: nie powinniśmy odsuwać naszego kochania Boga na jakąś nawet najbliższą przyszłość. Któraś z sióstr w klasztorze w Lisieux „oszczędzała” siły na męczeństwo, które notabene nigdy się nie spełniło. Dla Teresy moment kochania Boga jest tylko teraz. Ona nie zastanawia się nad przyszłością, gdyż może się czasami wydawać zbyt odległa lub zbyt trudna. Teraz jest jej ofiarowane i tylko w tym momencie ma możliwość kochania Boga. Przyszłość może nie nadejść. „Dobry Bóg chce, bym zdała się na Niego jak maleńkie dziecko, które martwi się o to, co z nim będzie jutro”. Czasami myśl o wielu podobnych zmaganiach w przyszłości nie pozwala nam teraz dać całego siebie. Zatem właśnie chwila obecna i tylko ta chwila się liczy. Łaska ofiarowania czegoś Bogu lub przezwyciężenia jakiejś pokusy jest mi dana teraz, na tę chwilę. W chwili wielkiego duchowego cierpienia Teresa pisze: „Cierpię tylko chwilę. Jedynie myśląc o przeszłości i o przyszłości, dochodzi się do zniechęcenia i rozpaczy”. Rozważanie, czy w przyszłości podołam podobnym wyzwaniom, jest brakiem zdania się na Boga, który mnie teraz wspomaga. „By kochać Cię, Panie, tę chwilę mam tylko, ten dzień dzisiejszy jedynie” - pisze Teresa. Jest to pierwsza cecha realizmu jej ducha - realizmu ewangelicznego, gdyż Chrystus mówi nieustannie o gotowości i czuwaniu. Ten, kto zaniedbuje teraźniejszość, nie czuwa, bo nie jest gotowy. Wkłada natomiast energię w marzenia, a nie w to, co teraz jest możliwe do spełnienia. Chrystus przychodzi z miłością teraz. To skoncentrowanie się na teraźniejszości pozwala Teresie dostrzec wszystkie możliwe okazje do kochania oraz wykorzystać je. Do tego jednak potrzebne jest spojrzenie nacechowane wiarą, iż ten moment jest darowany mi przez Boga, aby Go teraz, w tej sytuacji kochać. Nawet gdy sytuacja obecna jawi się w bardzo ciemnych barwach, Teresa nie traci nadziei. „Słowa Hioba: Nawet gdybyś mnie zabił, będę ufał Tobie, zachwycały mnie od dzieciństwa. Trzeba mi jednak było wiele czasu, aby dojść do takiego stopnia zawierzenia. Teraz do niego doszłam” - napisze dopiero pod koniec życia. Teresa poznaje, że wielkość czynu nie zależy od tego, co robimy, ale zależy od tego, ile w nim kochamy. „Nie mając wprawy w praktykowaniu wielkich cnót, przykładałam się w sposób szczególny do tych małych; lubiłam więc składać płaszcze pozostawione przez siostry i oddawać im przeróżne małe usługi, na jakie mnie było stać”. Jeśli spojrzeć na komentarz Chrystusa odnośnie do tych, którzy wrzucali pieniądze do skarbony w świątyni, to właśnie w tym kontekście możemy uchwycić zamysł Teresy. Nie jest ważne, ile wrzucimy do tej skarbony, bo uczynek na zewnątrz może wydawać się wielki, ale cała wartość uczynku zależy od tego, ile on nas kosztuje. Zatem należy przełamywać swoją wolę, gdyż to jest największą ofiarą. Przezwyciężając miłość własną, w całości oddajemy się Bogu. Były chwile, gdy Teresa chciała ofiarować Bogu jakieś fizyczne umartwienia. Taki rodzaj praktyk był w czasach Teresy dość powszechny. Jednak szybko się przekonała, że nie pozwala jej na to zdrowie. Było to dla niej bardzo ważne odkrycie, gdyż utwierdziło ją w przekonaniu, że nie trzeba wiele, aby się Bogu podobać. „Dane mi było również umiłowanie pokuty; nic jednak nie było mi dozwolone, by je zaspokoić. Jedyne umartwienia, na jakie się zgadzano, polegały na umartwianiu mojej miłości własnej, co zresztą było dla mnie bardziej pożyteczne niż umartwienia cielesne”. Teresa nie wymyślała sobie jakichś ofiar. Jej zadaniem było wykorzystanie tego, co życie jej przyniosło. Umiejętność docenienia chwili, odkrycia, że wszystko jest do ofiarowania - tego uczy nas Teresa. My sami albo narzekamy na trudny los i marnujemy okazję do ofiarowania czegoś trudnego Bogu, albo czynimy coś zewnętrznie dobrego, ale tylko z wygody, aby się komuś nie narazić lub dla uniknięcia wyrzutów sumienia. Intencja - to jest cały klucz Teresy do świętości. Jak wyznaje, w swoim życiu niczego Chrystusowi nie odmówiła, tzn. że widziała wszystkie okazje do czynienia dobra jako momenty wyznawania swojej miłości. Inną cechą, która przybliża ją do nas, jest naturalność jej modlitwy. Teresa od Dzieciątka Jezus, która jest córką duchową św. Teresy od Jezusa, jest jej przeciwieństwem odnośnie do szczególnych łask na modlitwie. Złożyła nawet z tych łask ofiarę, bo czuła, że w nich można szukać siebie. Jej życie modlitwy było często bardzo marne, gdyż zdarzało się jej zasypiać na modlitwie. Po przyjęciu Komunii św. zamiast rozmawiać z Bogiem, spała. Nie dlatego, że chciała, ale dlatego, że nie potrafiła inaczej. Ważny jest fakt, iż nie martwiła się za bardzo swoją nieumiejętnością modlenia się. Wierzyła, że i z takiej modlitwy Chrystus jest zadowolony, gdyż ona nie może Mu ofiarować nic więcej poza swoją słabością. Aby się przekonać, jak daleko lub jak blisko jesteśmy przyjmowania Ewangelii w całej jej głębi, zastanówmy się, jak podchodzimy do niechcianych prac, mniej wartościowych funkcji, momentów, gdy nie jesteśmy doceniani, a nawet oskarżani. Czy widzimy w tym okazję, aby to wszystko ofiarować Chrystusowi, czy też walczymy o to, aby postawić na swoim lub zwyczajnie zachować twarz? Jak postępujemy wobec osób, które są dla nas przykre? Czy je obgadujemy, czy też widzimy w tym okazję, aby im pomóc w drodze do Boga? Teresa powie, gdy nie może już przyjmować Komunii św. ze względu na zaawansowaną chorobę, że wszystko jest łaską. Czy każda trudna sytuacja, trudny człowiek jest dla mnie łaską?
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Modlimy się za Kościół, aby wszystkie jego trudne rany były leczone w duchu prawdy

2025-10-01 08:09

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Modlimy się za Kościół, aby wszystkie jego trudne i bolesne rany były podejmowane i leczone w duchu prawdy, sprawiedliwości i miłosierdzia – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w krakowskich Łagiewnikach, w której wzięli udział uczestnicy Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Komisja ds. Ochrony Małoletnich.

Na początku Mszy św. wszystkich uczestników Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Komisja ds. Ochrony Małoletnich z jej przewodniczącym abp. Thibault Verny przywitał ks. Zbigniew Bielas. – Niech wstawiennictwo Apostołów Bożego Miłosierdzia – św. Faustyny i św. Jana Pawła II – oraz patrona dnia dzisiejszego – św. Hieronima – wyprasza wszystkim potrzebne łaski – życzył kustosz łagiewnickiego sanktuarium.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: przed Bogiem zdamy sprawę z troski o bliźnich i świat stworzony

2025-10-01 17:47

[ TEMATY ]

Leon XIV

Monika Książek

„Bóg zapyta nas, czy pielęgnowaliśmy i dbaliśmy o świat, który stworzył (por. Rdz 2, 15), dla dobra wszystkich i przyszłych pokoleń, oraz czy troszczyliśmy się o naszych braci i siostry” - stwierdził Ojciec Święty podczas konferencji zorganizowanej w 10. rocznicę publikacji encykliki Laudato si’ w Centrum Mariapoli w Castel Gandolfo.

Zanim przejdę do kilku przygotowanych uwag, chciałbym podziękować dwojgu przedmówcom, [Arnoldowi Schwarzeneggerowi i Marinie Silva - brazylijska minister środowiska i zmian klimatycznych - przyp. KAI], ale chciałbym dodać, że jeśli rzeczywiście jest wśród nas dziś po południu bohater akcji, to są to wszyscy, którzy wspólnie pracują, aby coś zmienić.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję