Reklama

Kościół

Marek M. prawomocnie uniewinniony ws. znieważenia abp. Jędraszewskiego

Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji uniewinniający Marka M. m.in. od zarzutu znieważenia abp. Jędraszewskiego. Orzeczenie jest prawomocne.

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

BP Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sprawa dotyczy wydarzeń z sierpnia 2019 r. Podczas wyborów Mr Gay Poland w Poznaniu Marek M. jako drag queen Mariolkaa Rebell wystąpił z dmuchaną lalką, która miała doczepione do głowy zdjęcie abp. Marka Jędraszewskiego. Przy słowach odtwarzanej piosenki "zabiłam go", mężczyzna zasymulował podcięcie nożem gardła duchownego, a dla spotęgowania efektu miał wykorzystać sztuczną krew.

Stołeczna prokuratura oskarżyła wówczas Marka M. o publiczne nawoływanie do zabójstwa duchownego, znieważenie arcybiskupa Kościoła rzymskokatolickiego i innych osób tego wyznania oraz o nawoływanie do nienawiści na tle różnic wyznaniowych. Czyny te zagrożone są karą do trzech lat więzienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czwartek Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji, który w październiku 2024 roku nieprawomocnie uniewinnił Marka M. stwierdzając, że zachowanie oskarżonego nie wypełniało znamion nawoływania do zabójstwa abp. Jędraszewskiego ani go nie znieważyło. Wydane w czwartek orzeczenie jest prawomocne.

Reklama

Ustne uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu było niejawne. Jak poinformował sędzia Rafał Parnowski, „ze względu na to, że rozprawa była w całości prowadzona z wyłączeniem jawności, a to wobec przekazania sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Najwyższy jedynie co do oceny odpowiedzialności oskarżonego w zakresie występku z art. 216 par. 1 kk, tj. znieważania, co do którego (…) rozprawa toczy się niejawnie". "Publiczne ogłoszenie ustnych motywów wyroku niweczyłoby zaś sens niejawnej rozprawy i sens ochrony gwarantowanej pokrzywdzonemu (…), w szczególności przed publicznym i wielokrotnym roztrząsaniem kwestii, które mogą godzić w jego dobra osobiste” - dodał.

Sędzia dodał, że w odniesieniu do kwestii interesu społecznego, „wobec faktu, że rozprawa o występek z art. 216 par. 1 kk, może się toczyć jawnie tylko na wniosek pokrzywdzonego, nie sposób przyjąć, by interes ten miał w tej sytuacji większą wartość niż interes pokrzywdzonego. Inna rzecz, że interes publiczny jest realizowany już w publicznym ogłoszeniu wyroku”.

To już kolejny raz, kiedy poznański sąd zajmował się tą sprawą.

Pierwszy proces Marka M. rozpoczął się przed poznańskim sądem w 2021 r. Oskarżony nie przyznał się do winy. Marek M. przekonywał, że jego występ podczas zamkniętej imprezy nie służył namawianiu do zabójstwa, tylko "miał uwypuklić problem" związany z wcześniejszą, wymierzoną w społeczność LGBT wypowiedzią hierarchy o zagrożeniu "tęczową zarazą".

W czerwcu 2022 r. poznański sąd rejonowy uniewinnił Marka M. Prokuratura złożyła w tej sprawie apelację, a po kolejnym wyroku uniewinniającym – kasację do Sądu Najwyższego. W 2023 r. SN częściowo uwzględnił kasację, uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania. Z kolei poznański sąd okręgowy uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania poznańskiemu sądowi rejonowemu.

Pod koniec września 2024 roku w Sądzie Rejonowym Poznań-Stare Miasto rozpoczął się ponowny proces w tej sprawie. Sąd wyłączył jawność postępowania, bo – jak argumentowała sędzia Monika Smaga-Leśniewska – w 2023 roku sąd wyższej instancji uznał, iż czyny zarzucane oskarżonemu mogą wyczerpywać znamiona znieważenia abp. Jędraszewskiego, a nie nawoływania do jego zabicia. Tym samym zgodnie z Kodeksem postępowania karnego proces w tej sprawie był niejawny.

W październiku 2024 roku sąd uniewinnił oskarżonego Marka M. Uzasadniając wyrok sędzia Smaga-Leśniewska zaznaczyła, że zachowanie oskarżonego nie wypełniało znamion nawoływania do zabójstwa abp. Jędraszewskiego ani go nie znieważyło. Od tego nieprawomocnego orzeczenia apelację - którą zajmował się teraz Sąd Okręgowy w Poznaniu – skierowała prokuratura, domagając się uchylenia wyroku i skierowania sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji. (PAP)

2025-04-11 22:47

Oceń: +4 -6

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski: „Bóg – honor – Ojczyzna” - bez tych świętych słów nie ma Polski

[ TEMATY ]

Polska

patriotyzm

Polska

Wawel

abp Marek Jędraszewski

obóz koncentracyjny

Joanna Adamik/Archidiecezja Krakowska

Mamy moralne prawo jako Polska do tych miejsc. Z tym się wiąże konieczność pamięci, modlitwy, a także przekazywania tym, którzy są i będą po nas, że nie ma Polski, nie ma pięknej, polskiej ziemi związanej przez Kościół z Bogiem, bez tego trwania z pokolenia na pokolenie przy trzech dla nas świętych słowach: „Bóg – honor – Ojczyzna” - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w intencji ofiar niemieckich obozów koncentracyjnych w Ravensbrück, Sachsenhausen i Dachau, odprawionej w drugim dniu nowenny ku czci św. Stanisława w katedrze na Wawelu.

Na początku homilii metropolita stwierdził, że w liturgii Słowa pojawia się paradoks. W pierwszym z czytań jest wspomniany fragment z księgi Izajasza, który mówi o cierpieniu i śmierci sługi Jahwe, a w Ewangelii Mesjasz mówi o życiu, które daje poprzez Swe ciało i krew.
CZYTAJ DALEJ

Papież Kalikst I

Niedziela łowicka 41/2002

[ TEMATY ]

św. Kalikst

Autorstwa Hugo DK - Praca własna, CC BY-SA 4.0, commons.wikimedia.org

Św. Kalikst - odważny duszpasterz

14 października Kościół wspomina liturgicznie świętego papieża Kaliksta I, męczennika, który poniósł śmierć męczeńską w roku 222. Imię tego Świętego łączy się przede wszystkim z rzymskimi katakumbami, tj. podziemnymi chrześcijańskimi cmentarzami. Katakumby te prezentują pierwszy, udokumentowany źródłami cmentarz chrześcijański rzymskiej wspólnoty wiernych, gdzie w III w. chowano również w specjalnym grobowcu biskupów rzymskich. Życie Kaliksta znamy stosunkowo dobrze z relacji św. biskupa Hipolita Rzymskiego. Dowiadujemy się od niego, że był niewolnikiem rzymianina Aureliusza Karpofora, który go wyzwolił i wychował w wierze. Kalikst założył kantor bankowy, w którym lokowała pieniądze ludność chrześcijańska; niestety, na skutek niewłaściwie prowadzonej rachunkowości doprowadził go do upadku, za co został skazany na ciężkie roboty; wkrótce uwolniony dzięki wstawiennictwu współwyznawców rozpoczął na nowo prowadzenie kantoru. Jednak niedługo po tym za wtargnięcie w szabat do synagogi w poszukiwaniu zbiegłego dłużnika został skazany przez prefekta Rzymu na katorżniczą pracę w kopalniach na Sardynii. Ale, jak wspomina św. Hipolit, Kalikst miał życzliwych ludzi nawet na dworze cesarskim, dlatego wkrótce - tym razem dzięki wstawiennictwu Marcji, konkubiny cesarza Kommodusa - wyszedł na wolność i osiadł w Ancjum. W roku 199 w zamian za poparcie udzielone podczas elekcji, stał się zaufanym współpracownikiem papieża Zefiryna, który niebawem udzielił mu święceń, mianował swoim doradcą oraz zlecił nadzór nad niższym duchowieństwem. Kalikst musiał być wyjątkowo utalentowany, skoro papież oddał pod jego opiekę także nadzór nad cmentarzem przy via Appia, który znacznie powiększył i jak już było powiedziane, otrzymał jego imię. Kaliksta darzono tak wielkim zaufaniem, że po śmierci Zefiryna w roku 217 właśnie on został uznany za jego godnego następcę. Ciekawe, że w tej "kampanii wyborczej" wygrał z bardzo uzdolnionym i intelektualnie stojącym wyżej od niego św. Hipolitem; ten odtąd będzie niechętnie ustosunkowany do Kaliksta. To właśnie w jego pismach znajdujemy najwięcej informacji o papieżu-męczenniku. Czas, w którym przyszło św. Kalikstowi sprawować urząd następcy św. Piotra, był bardzo niebezpieczny dla Kościoła. Otóż od II w. w Rzymie chrześcijaninowi, który po chrzcie popełnił grzech ciężki, tylko raz przyznawano możliwość pokuty. Uważano, że Kościół nie ma prawa dopuszczać do Eucharystii grzesznika, który po chrzcie popełnił po raz drugi grzech śmiertelny. Zostawiano go wyłącznie Miłosierdziu Bożemu. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Strefa Gazy: jerozolimska Caritas wśród pierwszych, którzy spieszą z pomocą

2025-10-14 16:30

[ TEMATY ]

Caritas

Jerozolima

Gaza

Adobe Stock

Jerozolimska Caritas znalazła się wśród pierwszych organizacji humanitarnych, które pospieszyły z pomocą mieszkańcom Strefy Gazy po zawarciu rozejmu w wojnie między Izraelem i Hamasem. Ekipy medyczne Caritas w Gazie rozdały 10 tys. puszek mleka dla niemowląt rodzinom, w których są noworodki i małe dzieci.

Dystrybucja mleka odbywała się w punktach medycznych Caritas, znajdujących się w różnych miejscach Gazy, dzięki czemu szybko dotarło ono do najbardziej potrzebujących.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję