Reklama

Wielkanoc

Wielkanoc według piątej Ewangelii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ziemia Święta jest nazywana Piątą Ewangelią, ponieważ dopełnia opisy biblijne. Jak więc świętuje się Wielkanoc w miejscach, gdzie wypełniły się misteria naszego zbawienia? Kto i co jest tam obecnie?

Śladami Jezusa

Procesja Niedzieli Palmowej – zgodnie z opisem Ewangelii – wyrusza z Betfage, wioski leżącej na Górze Oliwnej zaledwie kilka kilometrów od bram Jerozolimy. Uczestnicy procesji niosą palmy oraz śpiewają pieśni i modlą się w różnych językach. Tak idąc, schodzą z Góry Oliwnej, wchodzą do Jerozolimy przez Bramę św. Szczepana i dochodzą do kościoła św. Anny, gdzie na zakończenie modlitwy patriarcha Jerozolimy udziela błogosławieństwa relikwiami Krzyża Świętego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Jest to najliczniejsza procesja katolicka w Ziemi Świętej, która pokazuje jak w soczewce różnorodność Kościoła w Ojczyźnie Jezusa. Różni się on znacznie od Kościoła w Polsce i na świecie. W samej Jerozolimie, na terenie kilkunastu kilometrów kwadratowych, jest sześć patriarchatów, reprezentujących sześć rytów katolickich: łaciński, melchicki, syryjski, maronicki, armeński i chaldejski. Ponadto istnieje wikariat dla katolików języka hebrajskiego. To jednak nie oznacza, że jest tutaj wielu katolików, ponieważ liczebność chrześcijan w Ziemi Świętej zmniejsza się z miesiąca na miesiąc. Dla przykładu, w 1940 r. w Jerozolimie mieszkało ok. 45 tys. chrześcijan, a obecnie jest ich tutaj zaledwie 11 tys., z czego ok. 4,5 tys. to katolicy, co stanowi ok. 0,5 proc. tutejszej ludności. Może to być zaskoczeniem, ale w tym mieście prawie 10 proc. katolików to księża, siostry zakonne i klerycy.

W innych miastach sytuacja jest inna, szczególnie w Nazarecie i w całej Galilei, gdzie jest więcej wyznawców Jezusa. Niemniej jednak chrześcijanie stanowią dziś ok. 1,8 proc. społeczności Izraela i Autonomii Palestyńskiej, w tym 0,9 proc. to katolicy. Dlatego są podejmowane wszelkie starania, aby Ziemia Święta nie była tylko muzeum biblijnym dla turystów, ale też miejscem tętniącej życiem wspólnoty wierzących.

Jeszcze (nie) dostępny Wieczernik

W czwartek rano patriarcha Jerozolimy przewodniczy Mszy św. w Bazylice Grobu Bożego, podczas której ma miejsce obrzęd poświęcenia olejów (Msza krzyżma), jak i w późniejszych godzinach obchodzi się pamiątkę ustanowienia Eucharystii (Msza Wieczerzy Pańskiej). Liturgia nie jest sprawowana w Wieczerniku, ponieważ jeszcze nie ma na to pozwolenia.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że przez ostatnie prawie pięć wieków Wieczernik był używany jako meczet, miejsce modlitw muzułmanów. Chrześcijanie mogli patrzeć na jedno z najważniejszych miejsc biblijnych tylko przez szparę w murze. Obecnie Wieczernik stanowi część jesziwy, czyli szkoły rabinackiej, ale jest otwarty dla pielgrzymów. Pod nim, jest synagoga, w której upamiętnia się grób króla Dawida. Choć nie ma tam archeologicznych pozostałości grobu sprzed trzech tysięcy lat, jest to miejsce kultu.

Reklama

Od lat trwają starania o to, aby Wieczernik powrócił do franciszkanów, ponieważ stanowił część ich klasztoru, zanim zostali oni eksmitowani z tego miejsca przez muzułmanów w połowie XVI wieku. Są przesłanki, które pozwalają ufać, że Wieczernik stanie się na powrót miejscem celebrowania codziennej Eucharystii.

Wielki Piątek

Misteria męki i śmierci Jezusa Chrystusa są sprawowane w miejscach, w których się one dokonały. W piątek rano sprawuje się Liturgię Męki Pańskiej. Po niej są wystawione relikwie Krzyża Świętego do publicznej adoracji. Choć wiele osób uczestniczy w liturgii, to w tym dniu cała bazylika jest zatopiona w wymownym milczeniu.

Około południa na wąskich uliczkach jerozolimskich odprawiane jest nabożeństwo Drogi Krzyżowej. Modlitwa wiernych zlewa się z głosami handlujących na bazarze, przez który się przechodzi. Choć to nie pomaga modlitwie, to jednak uzmysławia, jak było naprawdę w czasie, gdy Jezus kroczył tą drogą.

Wieczorem w Bazylice Grobu Pańskiego ma miejsce wymowny obrzęd pogrzebu Pana Jezusa. Na Kalwarii diakon wyjmuje długie gwoździe z rąk i nóg figury Jezusa, po czym następuje zdjęcie z krzyża i symboliczny obrzęd skropienia ciała wonnościami przed pogrzebem. Następnie figura Chrystusa jest składana w grobie, w którym rzeczywiście Pan Jezus został pogrzebany.

Reklama

Piątek przeżywany jest w cieniu Kalwarii, lub – jak zapisał Ewangelista – Golgoty, co dosłownie oznacza „miejsce czaszki” (J 19, 17). Nazwa „Golgota” może nawiązywać do ukształtowania terenu, na którym stanął krzyż, przypominającego czaszkę. Może być ona również echem przypuszczeń pierwotnych chrześcijan, którzy mieli uważać, że Jezus został ukrzyżowany na grobie Adama, a krew Zbawiciela miałaby w symboliczny sposób obmyć z grzechów czaszkę pierwszego człowieka i przywrócić wstęp do utraconego raju. Oczywiście nie chodziłoby tutaj o znaczenie dosłowne, ale o głębię przesłania teologicznego. W każdym razie czaszka, którą widzimy często u stóp krzyża symbolizuje czaszkę Adama, którego grzechy są zgładzone męką i śmiercią Jezusa.

Grób pusty…

Kustoszami Bazyliki Grobu Bożego są przedstawiciele trzech obrządków chrześcijańskich: rzymskokatolickiego, greckoprawosławnego oraz Apostolskiego Kościoła Ormiańskiego. Ponadto prawosławni: Koptowie, Syryjczycy i Etiopczycy mają prawo do swych kaplic. W związku z tą różnorodnością obrządków chrześcijańskich, każdy z nich ma wyznaczone godziny modlitw. Dlatego też katolicy sprawują liturgię Wigilii Paschalnej już w sobotę rano, a nie wieczorem lub w niedzielę rano – jak to jest przyjęte w wielu krajach. Specyfiką liturgii jerozolimskiej jest fakt, że paschał zostaje zapalony od lampki oliwnej nad pustym grobem, z którego Jezus zmartwychwstał.

Światło ma swoje szczególne znaczenie w obchodach Wielkanocy, co szczególnie wyraźnie widać w tym roku, gdy katolicy i prawosławni razem obchodzą Zmartwychwstanie Pańskie. Otóż w Wielką Sobotę ma miejsce liturgia prawosławna, którą można nazwać liturgią światła. Po południu greckoprawosławny patriarcha Jerozolimy lub jego zastępca wchodzi do Grobu Pańskiego, w którym wszystkie światła są zgaszone, i po modlitwie wychodzi z niego z zapalonymi świecami, aby przekazać wiernym święty ogień. Jest to bardzo stara liturgia sięgająca być może V wieku. Niektórzy mówią o cudzie, to jednak wymagałoby dalszej analizy naukowej.

Reklama

W sobotni wieczór są śpiewane Nieszpory przy Grobie Pańskim oraz sprawowana Godzina czytań w kaplicy Najświętszego Sakramentu, gdzie upamiętnia się spotkanie Pana Jezusa z Matką Bożą po Zmartwychwstaniu, o czym mówi właśnie Piąta Ewangelia. W tym dniu polska tradycja poświęcenia pokarmów jest kultywowana w Domach Polskich prowadzonych przez Siostry Elżbietanki.

W niedzielny zaś poranek uroczystej Mszy św. w miejscu Zmartwychwstania Chrystusa przewodniczy patriarcha Jerozolimy. Duchowo zaś chrześcijanie z całego świata przenoszą się na to miejsce, skąd płynie wyznanie Marii Magdaleny:

Żywego już Pana widziałam, grób pusty,
I świadków anielskich, i odzież, i chusty.
Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja,
A miejscem spotkania będzie Galilea.

2014-04-15 12:33

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Przybylski: chrześcijaństwo nie jest religią grobu

– Zmartwychwstanie to nasz cel. Bóg już więcej nie może dla nas zrobić – powiedział bp Andrzej Przybylski. W uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej przewodniczył Sumie w intencji parafian w kościele Podwyższenia Krzyża Świętego w Częstochowie.

W homilii zwrócił uwagę, że „pierwsze doświadczenia poranka wielkanocnego były wstrząsające”. Przypomniał, że Maria Magdalena, Piotr i Jan zobaczyli odsunięty kamień, pusty grób oraz płótna i chustę, którymi Jezus był okryty.
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Papież: całe narody żyją w nędzy przygniecione wojną i wyzyskiem

2025-09-28 11:13

PAP

Około 35 tysięcy osób ze 115 krajów świata wzięło udział w niedzielnej papieskiej mszy z okazji Jubileuszu Katechetów w ramach Roku Świętego. W homilii na placu Świętego Piotra Leon XIV przypomniał, że całe narody żyją w nędzy z powodu wojny i wyzysku.

Papież nawiązując do przypowieści o Łazarzu podkreślił: - U bram bogactwa znajduje się dziś nędza całych narodów, przygniecionych wojną i wyzyskiem. Zdaje się, że przez wieki nic się nie zmieniło: iluż Łazarzy umiera w obliczu zachłanności, która nie pamięta o sprawiedliwości; zysku, który depcze miłość; bogactwa ślepego na cierpienie ubogich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję